reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

Wasze dzieciaczki niesamowicie postępują w rozwoju..u nas Filip leniuch u j e.... przybiera pozycje do raczkowania ale o ruszeniu nie ma mowy..:no::no: Próbuje wstawać w łóżeczku, ale nie ma tyle siły...no i do tej pory sam nie umie usiąść...:confused::confused::confused: Nie opanował techniki podnoszenia się :no::no: Poza tym robi papa, i jak ktoś mu śpiewa albo jak zje to sobie bije brawo:-D:-D
 
reklama
Filipem ma na to czas co sie chlopak bedzie meczyl pewnie se mysli moja Weronika tez z tych cwaniakow małych umie przyjac pozycje do raczkowania zrobi dwa kroki do przodu na 4 lapkac i zaraz siada
 
Filipem ma na to czas co sie chlopak bedzie meczyl pewnie se mysli moja Weronika tez z tych cwaniakow małych umie przyjac pozycje do raczkowania zrobi dwa kroki do przodu na 4 lapkac i zaraz siada

U nas to samo. Milenka zrobila sie leniuszek,chociaz ostatnio opiera sie juz nie tylko na kolankach ale na samych stopkach. Probuje isc do przodu ale za chwilke albo siada albo kladzie sie na brzuch.
 
Hubek radzi sobie coraz lepiej z raczkowaniem, a tez miał zastój i nie mógł ruszyć,a jak juz mu się udało to z dnia na dzien coraz lepiej mu idzie:tak:, także nie martwcie się i wasze dzieciaczki sobie poradzą i wykombinują jak tu ruszyc do przodu :tak:
HUbek pieknie już wstaje przy szczebelkach, jednak zakup kojca ze szczebelkami plusuje bardzo, i pięknie stoi i mam wrażenie ze w ogóle się nie męczy, bo potrafi tak stać nawet 15-20 minut:szok:
ale siadac sam nadal nie potrafi i jakoś nie chce mu się nawet kombinowac
 
Dzięki dzięki, ale Oli widzę bardzo ostrożna jest mimo wszystko. Jak próbowałam ją postawić samodzielnie, to odrazu jak poczuje, że ją puszczam, to nogi podgina i siup na podłogę. Natomiast jak się zabawiła i nie myślała o tym, że stoi sama, to wczoraj złapała zabawkę obiema rękoma i znowu stała przez chwilę. Czyli wygląda na to, że świadomie nie ma na tyle odwagi, żeby stać sama, no ale z czasem tej pewności nabierze.


Moja siostrzenica też była taka ostrożna. Pamiętam dwie rozbrajające scenki - podraczkowała do firanki, oparła się o nią rączką i dopiero wstała, a innym razem gdy już umiała chodzić szła, chciała zakręcić (wyższa szkoła jazdy;-)), więc usiadła, odwróciła się, wstała i dopiero poszła dalej:tak::-D
 
no próbowałam, ale on jak tylko go chwyce to podciaga sie do stania i już
co mam zrobić?
Ja zrozumiałam, że jak stoi i się zmęczy to usiąść sam nie potrafi :-D A wtedy można pokazać maluchowi, jak ma z pozycji na stojaka sam usiąść.
Ale jak nie potrafi usiąść z leżenia lub pozycji do raczkowania to tylko czekać pozostaje :tak:
 
reklama
to co ja mam powiedzieć o moim cwaniaku leniuchy nawet nie klękną jeszcze tylko kulu lulu po dywanie cały czas a jak chce go podciągnąc aby usiadł bo same też nie potrafi to zaraz siada i natychmiast prostuje nogi aby wstać no i od 3 dni non stop chce aby go prowadzić pod paszkami po domu- moje plecy oj oj oj a na szelki to jeszcze za mały. to dopiero leniwiec pospolitus ;-)
 
Do góry