reklama
kaśka k
Fanka BB :)
myślę że każda z nas w swoim czasie odnajdzie się w tej nowej sytuacji, dziewczyny dużo sił życzę he sobie też
i wiem też napewno że jeszcze nigdy w życiu tak szybko i tak chętnie nie wracałam do domu jak teraz kiedy wiem że czeka tam na mnie moje maleństwo
i wiem też napewno że jeszcze nigdy w życiu tak szybko i tak chętnie nie wracałam do domu jak teraz kiedy wiem że czeka tam na mnie moje maleństwo
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
coś mi zezarło wiadomość
ja tak narzekam ale pewnie będę zadowolona jak do pracy pójde bo to zawsze jakaś odmiana i człowiek ma inne spojrzenie nawet na te codzienne problemy tak troszke się dystansu nabiera wiem bo jak pierwszy raz miałam wyjść do sklepu i dzidzie zostawic to chciałam nogi pogubić tak sie spieszyłam zpowrotem a teraz na spokojnie i stanę z kimś na ulicy i porozmawiam a jutro jade na zakupki niania umówiona rano wyruszamy
ja tak narzekam ale pewnie będę zadowolona jak do pracy pójde bo to zawsze jakaś odmiana i człowiek ma inne spojrzenie nawet na te codzienne problemy tak troszke się dystansu nabiera wiem bo jak pierwszy raz miałam wyjść do sklepu i dzidzie zostawic to chciałam nogi pogubić tak sie spieszyłam zpowrotem a teraz na spokojnie i stanę z kimś na ulicy i porozmawiam a jutro jade na zakupki niania umówiona rano wyruszamy
kaśka k
Fanka BB :)
kate zobaczysz będziesz zadowolona
za każdym razem jest mi ciężko jak wychodzę z domku i zostawiam małą z obcą kobietą ale dzięki temu jestem bardziej zorganizowana i dobrze mi z tym że mogę pobyć z innymi ludźmi i porobić coś innego
nie powiem jednego jestem pewna że na cały etat to bym teraz raczej nie wróciła, a przynajmniej byłoby mi znacznie trudniej
za każdym razem jest mi ciężko jak wychodzę z domku i zostawiam małą z obcą kobietą ale dzięki temu jestem bardziej zorganizowana i dobrze mi z tym że mogę pobyć z innymi ludźmi i porobić coś innego
nie powiem jednego jestem pewna że na cały etat to bym teraz raczej nie wróciła, a przynajmniej byłoby mi znacznie trudniej
DASARIA
lipcowe mamy '05
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2005
- Postów
- 3 936
Ja nie raz mam ochotę rano zostac w domu i nigdzie nie iśc, ale z drugiej strony wiem, że muszę. A raczej muszę i chcę, ponieważ praca też jest ważna w moim życiu i daje mi poczucie niezależności i pewniejszej przyszłości. Poza tym będąc wpracy mam myśli zaprzątnięte różnymi "pracowymi" rzeczami i nie mam czasu myśle o głupotach. Jestem matka pracującą i jest mi z tym dobrze, ale strasznie denerwują mnie teksty ludzi typu "już w pracy????? nie żal ci było takie maleństwo zostawiac???". A co ich to obchodzi, to jest moja sprawa co robię i była to przeze mnie przemyślana decyzja i nie muszę sie nikomu tłumaczyc
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: