antar - współczuję :-( uważaj babo na siebie!
Jeszcze 1,5 tygodnia temu prosiłam męża, żeby oprócz Apapu kupił mi strzelbę, cobym mogła sobie strzelić w łeb, żeby przestał mnie boleć. Zresztą wtedy przy grypie bolało mnie wszystko! Grypa przeszła więc delikatne pobolewanie kręgosłupa jest balsamem )))
Jeszcze 1,5 tygodnia temu prosiłam męża, żeby oprócz Apapu kupił mi strzelbę, cobym mogła sobie strzelić w łeb, żeby przestał mnie boleć. Zresztą wtedy przy grypie bolało mnie wszystko! Grypa przeszła więc delikatne pobolewanie kręgosłupa jest balsamem )))