Mama u lekarza

[samaola]

ja to samo, kolejne dziecię za 2-3 lata, żeby zrobić jedno po drugie, mieć spokój i potem wsiąść się do pracy

a ja od 3 dni mierzę temperaturę, idzie mi nieźle pomimo tego wstawania w nocy

Ja dziś zaczęłam mierzyć tempkę, mimo wkładki chcę wiedzieć co i jak.
A o dziwo oststnio pomyślałam, że fajnie by było mieć drugie dzieciąto nie za 6 lat jak myślałam wcześniej ale za trzy lata. Chyba jest coraz łatwiej z małą, wysypiamy się, mam dziką radochę z opieki nad nią. Za te 2, 3 lata poradziłabym sobie z drugim dzieckiem. Jak to się wszystko zmienia:-)

 

[antar]

A ja chce dziasiaj zrobic test ciążowy i jesli nic nie wyjdzie iśc do gina po te tabletki cerazette. Od kilku dni mam objawy jak bym się zatruła, tak gdzieś do 14 czuje się fatalnie. Dzisiaj poprosiłam męża żeby został bo nie mam siły żeby małą nosic, a ten...przysłał mi teściowąW sumie to troszke się boję, bo za namowa gina nie używaliśmy żadnych zabezpieczeńWogóle to nie wiem co się dzieje, plecy mnie bolą między łopatkami okropnie i jeszcze najgorsze to zrobił mi się zastój w prawej( tej lepszej) piersi i juz wczoraj lekko bolało, ale dziaij to az piszczę jak Zosia zaczyna jeśc. Nie jest bardzo twarda ta pierś, ale miękka jak zwyle też nie jest. Jestem zdziwiona bo od miesiąca nie odciągnęłam z tej piersi ani kropli, ilośc mleka regulowała Zosia, a mimo to boli jakby cos się tam robiło. Próbuje Zosię przystawiac tylko do tej piersi dzisiaj, z drugiej odciągam zamiast dawac małej, bo chcę żeby oczyściła mi te "chorą" pierś.

 

[aga221122]

antar możesz być w ciąży ja to bym w drodze po test jeszcze żyletkę sobie kupiła

 

[kraf83]

ja to bym w drodze po test jeszcze żyletkę sobie kupiła

:-d:-d:-d

 

[habcia]

antar możesz być w ciąży ja to bym w drodze po test jeszcze żyletkę sobie kupiła

ja tez

 

[kraf83]

hehe Antar to może rozpoczniesz wątek lutówek 2010

 

[larkaa]

antar to daj znać jak z tym testem!

ja to nie płakałabym gdybym zaszła w ciąże, mimo, że chce za 2 lata to uważam, że nic by się nie stało, gdyby coś wcześniej zakwiliło.

 

[hooba]

ja to bym w drodze po test jeszcze żyletkę sobie kupiła

Ja chyba tez

 

[nimfii]

Nom tez mi sie marzy dzieciatko tak jak pisalam za jakis czas.... ale gdy sobie podczytuje forum styczniowek 2010 to powiem ze mi sie lezka kreci w oku na wspomnienie poczatkow ciazy i im troszke zazdroszcze bo dla mnie ciaza to byl cudowny okres (niemal bezobjawowy) i nawet teraz nieraz mam wrazenie jakby cos mi sie w brzuszku ruszalo tak jak kiedys Macius z tym ze to nie on a juz jelita
Tak czy inaczej jabym byla w ciazy to bym sie cieszyla a jakos bym sobie dala rade z mala pomoca rodzinki

 

[jezyk]

Dołączam do tych co zakupiłyby żyletki