reklama
Nathalie
Fan(ka)
Antar moja kolezanka tak zaszła w ciąże karmiąc piersią, nauczycielka biologii hehe, była dośc mocno przy kości i o ciąży dowiedziała się w 6 miesiącu... Ja bym sie bała. Jak sobie byś dała radę z dwójeczką takich maluszków to raz, ale dwa to jakby to Twój organizm przyjął? Tak dwie ciąże raz za razem? :-(
samaola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2008
- Postów
- 384
Miesiączka jest PO owulacji to, że po porodzie dostaje się pierwszej miesiączki oznacza, że pierwsza owulacja juz była i co za tym idzie była możliwość zajścia w ciążę. Jestem zwolenniczką naturalnych metod, ale nie po porodzie.ja tak miałam ,że karmiąc starszego syna zaszłam w ciążę z młodszym i to nie miałam miesiączki .
Jak odstawię małą od piersi to pewnie wrócę do mierzenia temperatury, do tej pory piguły łykam, nie chcę się zamartwiać przed każdą miesiączką.
Zastanawiam się też nad wkładką domaciczną, ale mam wiele wątpliwości także etycznych...może nie jest dla mnie problemem to, że wkładka może powodować nie zagnieżdżenie się zapłodnionego jajeczka, ale raczej martwi mnie to co by było gdyby doszło do poronienia już zaistaniałej ciąży...nie wiem jak bym się z tym czuła...
my też chwalimy naturalne planowanie rodziny, ale tak jak i po urodzeniu Kuby nie ufałabym tej metodzie teraz. W czasie normalnym jest super - oboje naszych dzieci zaplanowaliśmy (Kuba w 3-cim cyklu starań, Weronika w 1-wszym) Żadna metoda anty nam nie pasuje - pozostają jedynie gumki których nie cierpimy albo "kubeł zimnej wody" hhehehe
Nie Larkaa chociaż wiem że jest taki portal. Ja korzystałam z takiej książki Rodzinna.pl
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 919
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: