reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

paulusia2209 pozostaje miec nadzieje ze nic sie nie rozwinie do wizyty u gina ;-)

elunia r. podejrzewam ze jak sie skonczy polog :baffled: ale to tylko podejrzenia, bo na tej metodzie sie nie znam
 
reklama
Antar moja kolezanka tak zaszła w ciąże karmiąc piersią, nauczycielka biologii hehe, była dośc mocno przy kości i o ciąży dowiedziała się w 6 miesiącu... Ja bym sie bała. Jak sobie byś dała radę z dwójeczką takich maluszków to raz, ale dwa to jakby to Twój organizm przyjął? Tak dwie ciąże raz za razem? :-(
 
ja tak miałam ,że karmiąc starszego syna zaszłam w ciążę z młodszym i to nie miałam miesiączki .
Miesiączka jest PO owulacji to, że po porodzie dostaje się pierwszej miesiączki oznacza, że pierwsza owulacja juz była i co za tym idzie była możliwość zajścia w ciążę. Jestem zwolenniczką naturalnych metod, ale nie po porodzie.
Jak odstawię małą od piersi to pewnie wrócę do mierzenia temperatury, do tej pory piguły łykam, nie chcę się zamartwiać przed każdą miesiączką.
Zastanawiam się też nad wkładką domaciczną, ale mam wiele wątpliwości także etycznych...może nie jest dla mnie problemem to, że wkładka może powodować nie zagnieżdżenie się zapłodnionego jajeczka, ale raczej martwi mnie to co by było gdyby doszło do poronienia już zaistaniałej ciąży...nie wiem jak bym się z tym czuła...
 
my też chwalimy naturalne planowanie rodziny, ale tak jak i po urodzeniu Kuby nie ufałabym tej metodzie teraz. W czasie normalnym jest super - oboje naszych dzieci zaplanowaliśmy (Kuba w 3-cim cyklu starań, Weronika w 1-wszym) Żadna metoda anty nam nie pasuje - pozostają jedynie gumki których nie cierpimy albo "kubeł zimnej wody" hhehehe
 
ja tez przed ciążą stosowałam naturalne metody i byłam z nich zadowolona. Dlatego mam teraz problem jaka antykoncepcje wybrac, bo zadna mi nie pasuje:no:
 
ja początkowo stosowałam metodę Kramarek, ale potem przerzuciłam się na Rotzera.
Czytałam jeszcze książke Billingsa, ale nie ufam jej zbytnio :D
 
reklama
Do góry