reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

asus rany !!! ile ty łykasz dziennie tych tabletek :szok::szok: w końcu wątroba ci siądzie bidulko
ardzesz dlaczego chcesz być 7 ?? czyżby jakaś szczęśliwa liczba ;-)
larkaa dobrze że już ci lepiej, a doszłaś do tego z kąd sie to u ciebie wzieło?
 
reklama
Poszalałam i spałam od 23 do 11:-) a tyle roboty w domu.:szok:

Larkaa, dobrze, że u ciebie już lepiej, zjedz tylko, żebyś nabrała sił.

asus
, oj nie wiem sama czy już dawno nie powinien ci dać tego skierowania, brać tyle leków to też nie dobrze. We wtorek to już nie wyszłabym z gabinetu bez tego.
 
O kurczaczki, chyba naprawde na dobre rozwiazl sie woreczek:-D Asus, okropnie masz z tymi tabletkami, ale dzielna z Ciebie babka, jeszcze troche...

Larkaa, a Ty kobitko odpoczywaj dzis ile sie da, pozwol sie mezusiowi troche porozpieszczac;-)

A coz to za kolejki sie robia, czyzyby ktos mial prorocze sny?:-D Gdzie mozna sie zapisywac?:-D:rofl2:

A mi w nocy spuchly lapki:confused: a co najgorsze bola mnie stawy przy zginaniu palcow, ledwo moge zdjac pierscionek...:-( troche sie boje, bo nie powinno tak chyba byc...:-(
 
kurczę, jeszcze miałam się pochwalić. Jestem już na L4, więc od poniedziałku biorę się za pranie, prasowanie itd. (to co już u was w szafeczkach, czeka i pachnie...)
 
Wróciłam od gina - nie rodzę. :dry:
Niunia ma już 3200 g a ponoć sprzęt mu trochę zaniża wagę więc mam się liczyć z większą wagą. Rany Julek - nie chcę rodzić wielkoluda :no: A jeśli jeszcze przede mną kupa czasu - to przecież dogonię Zosię Antarkową :sorry2: A nie chcę, bo mam mase ciuszków na mniejszy rozmiar ;-) no i wiadomo - że trudniejszy poród.

Poprawiło mi humor jedno- na usg pokazał mi buźkę maleństwa. Bojku - najcudowniejsza buźka na świecie :)) Co prawda tylko na zwykłym usg, ale wszystko było widać jakby już była po drugiej stronie brzuszka. Ten jej cudowny maleńki zadarty nosek!!! Te usteczka takie małe a tak idealnie wymiarowe! A jak nimi cudownie ruszała! Normalnie wyłam :zawstydzona/y: Zresztą teraz też :-D Dosłownie prawdziwa gwiazda!
Doktorek się śmiał, że mogę zacząć intensywnie sprzątać wszystko co popadnie no i seks seks i jeszcze raz seks.
Pierwszy termin z usg miałam na 31 stycznia. a teraźniejsze terminy z usg pokazują nawet 17 lutego kurka wodna! mojemu okresowi w ogóle nie wierze... Będę napierać na koniec stycznia!
Pociesza mnie tylko to, że wszystkie źródła mówią, że najbardziej liczy się termin z pierwszego usg.:tak:
 
ardzesh, to dobrze, że wszystko dobrze. Ja też słyszałam że te pierwsze pomiary z usg są bliższe prawdy. W takim razie stosuj się do zaleceń lekarza;-)
 
ardesh dokładnie, USG po 20 tygodniu nie powinno się w ogóle brać pod uwagę co do określenia terminu porodu, patrzysz na najwcześniejsze USG, które jest najbardziej wiarygodne.

a kleik ryżowy jest fuck up :)
 
reklama
Do góry