agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
ja przy pierszej ciazy tez mialam nisko ulozone lozysko, ale lekarz mi powiedzial ze w wiekszosci przypadkow samo sie podnosi i tak tez bylo ze mna. Pod koniec ciazy jeszcze zrobiono mi usg zeby sprawdzic i bylo wysoko. Gdyby sie nie podnioslo to bylaby cesarka. Nawet mi nikt nie powiedzial ze trzeba sie oszczedzac przy nisko polozonym lozysku, wiec zylam normalnie. Nie wczytywalam sie tez bo moj lekarz powiedzial mi to tak lekko i ze to czesto sie zdarza, ze nie wiedzialam nawet ze to moze sie odkleic itp,,,,
tym razem lozyko jest na swoim miejscu. Z oszczedzaniem sie u mnie to roznie bywa, bo mam male dziecko w domu, wiec raczki tez sa grane, choc nigdy jej nie przyzwyczajalam za duzo. Ale za to dzisiaj robilam generalne porzadki w domu, wraz z przemeblowaniem naszej sypialni i malej pokoiku. Oczywiscie przy asyscie meza, ale mi to zawsze tak odbija w ciazy. Ostatnio w 9 miesiacu ciazy tak mi odbilo![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
tym razem lozyko jest na swoim miejscu. Z oszczedzaniem sie u mnie to roznie bywa, bo mam male dziecko w domu, wiec raczki tez sa grane, choc nigdy jej nie przyzwyczajalam za duzo. Ale za to dzisiaj robilam generalne porzadki w domu, wraz z przemeblowaniem naszej sypialni i malej pokoiku. Oczywiscie przy asyscie meza, ale mi to zawsze tak odbija w ciazy. Ostatnio w 9 miesiacu ciazy tak mi odbilo
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)