reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mama listopadowa u lekarza!

kochane moje!!

bylam dzis u gin. wedlug usg to 6-7 tydz. choc to takie malenstwo jeszcze (6mm) ze pani doktor powiedziala ze powtorzymy jeszcze usg w polowie maja.
ale jestem baaardzo zadowolona, widzialam serduszko, wiem ze wszystko jest oki. w pracy sie juz przyznalam wiec juz tylko czekam jak troche bardziej zaczne tyc i objadac sie ;-) :-)
 
reklama
Hanuś super:-)
Magdalena j serdeczne gratulacje:tak::-D
Ja też byłam dzisiaj na USG dzidzia ma 7mm i pięknie bijące serduszko:-):-):-)
 
Magdalena - więc nasze dzidziuśki idą łeb w łeb niemalże ;) Ja też byłam dzisiaj u gina, 6 tydzień, 1 dzień, 5 mm i bijące serduszko :)
 
Czesc dziewuszki. Ja byłam przedwczoraj na USG z pomiarami przyziernosci karku i kosci nosowej, ale uparty dzidzius sobie smacznie spał i nie chciał sie odwrocic wiec babka nie mogła sprawdzic przyziernosci :-D :-D Ale powiedziała ze mam do niej przyjechac do innej przychodni na drugi dzien i juz za darmo zrobiła mi wczoraj drugie badanie i juz wszystko ładnie zmierzyła. Wszystkie pomiary i w ogole ok :-) Robiła na troszke lepszym sprzecie niz tu u mnie. Powiedziała ze dziecko ma długa kosc nosowa i moze miec dosc duzy nosek Pokazywała mi mocno bijace serduszko i niektore narzady jak zołądek czy pecherz :-) Widziałam tez oczka i uszy, a miedzy nozkami miało smieszny patyczek, ktory wygladał jak mały "pindolek", ale babka mowiła ze to nic nie wiadomo he he he. Dziecko sobie skakało i sie wyciagało, a nawet machało raczkami do tatusia :-D Hmm szkoda ze jeszcze tego nie czuc, a moze i dobrze, bo pewnie jeszcze bede marudzic jak mocno kopnie, bo juz jest strasznie ruchliwe :-D Teraz dopiero na poczatku maja mam wizyte i badania moczu itd, a nastepne USG to juz połowkowe w 20-22 tc i tego sie trzymam, wiec musi byc wszystko ok :-)
 
witam!
z uwagi na plamienia ginka wysłała mnie na pierwsze USG zrobiłam je 04.04. (dopochwowe) i co się okazało? dziecko ma 30,8 mm i wg USG 10 tygodni i 2 dni, nieźle zgłupiałam, bo ostatnia @ zaczęła się 1 lutego...mam teraz niezłą zagadkę kiedy to maleństwo zrobiliśmy ;) aha, mam jeszcze pytanie, ponieważ liczenie ciąży wg OM jest tylko orientacyjne (jeśli się nie zna daty zapłodnienia), to rozumiem, że "wiek płodu" na USG jest rzeczywistym wiekiem płodu?
 
Witajcie :-)

Już po wizycie. Widziałam mojego bąbelka :-) Najpierw jak ginek przyłożył głowicę do brzuszka to chyba maleństwo spało,ale jak mężuś podszedł bliżej żeby zobaczyć to sie obudziło i tak zaczęło szaleć. Machało rączkami i nóżkami do nas :-):-):-)
Aż się tam popłakałam ze wzruszenia :laugh2: Mężuś też był nieźle zakręcony. Jak ginek wyszedł na korytarz go zawołać i mówi do niego " tatuś też musi zobaczyć dziecko, zapraszam tatusia do środka" to mój M oczywiście nie skapną się że to o niego chodzi :-D:-D:-D Był przejęty nie mniej ode mnie :-)
Przezierność jest dobra i wszystko wygląda ładnie. Bąbelek tak się ruszał że trudno było go zmierzyć. Na jednym zdjęciu miało 52,4mm a na drugim już 58,6mm :-p
Leżeć mam nadal ale rano i wieczorem. W południe dozwolony mały spacerek, pod warunkiem że się będę dobrze czuła. Nie badał mnie jeszcze ginekologicznie i stwierdził że jeszcze podmuchamy na zimne. Z przytulanek nadal nici :baffled:.
Dawkę Duphastonu mam pomału zacząć zmniejszać.

A teraz przedstawiam mojego kochanego bąbelka :-)








 
Monik 75, ale fajniutko, że wsio OK. Niedługo napewno będziesz mogla normalnie funcjonowac i nadrobic przytulankowe zaległości:-D

Jusia 79 zazwyczaj USG robione w I trymestrze dosc dokładnie oblicza date porodu. W mojej poprzedniej ciąży te własnie badania byly najblizej prawdy bo z OM wychodził 30.06 a z USG 14.07, ostatecznie Adas sie urodzil 11.07. A jak Ci wyszło Beta HCG?
 
Witam:)
Monik świetne informacje i sliczny maluszek:-D:-D:-D pomalu dojdziesz do normy a narazie odpoczywaj jak trzeba!!!!

Ja też po badzniach i wizycie wszystko dobrze:happy: nasz bąbel ma 56 mm serduszko bile jak należy jeszcze przez 10 dni mam brać kwas foliowy a później elevit:-D :-D:-D tak bardzo się cieszę:tak: aż mi łeski lecą...
podrawiam dziewczyny:laugh2:
 
reklama
Monik, nik_i super wiadomości:-D Cieszę się że juz jestescie po badankach:tak:
Pozdrawiam serdecznie, ja jutro mam wizytę - trzymajcie kciuki.
 
Do góry