reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama G. - na językach.

Zacytuj proszę w którym poście ten screen wrzuciłąś jako pierwszy, bo na pewno nie w tym, o którym pisałam.
 
reklama
Wrzuciłaś screen z podanym ile trafia na wośp a ile idzie na vat, żeby udowodnić, że nie było o tym informacji ? :) Serio ?

A no serio. I kto tu jest hejterem oddającym się nadinterpretacji e dodatku na tyle leniwym, że mu się czytać nie chce bo mu jad przysłania zdolność dyskusji?
Zarzucasz mi hejt, a sama zrobiłaś ze mnie klamce, hejtera umu próbujesz mnie ośmieszyć tylko dlatego, że Twoje czytanie leży.
Kończę na tym dyskusje bo jeszcze przez Ciebie będzie mi przykro, a Ty przecież wszystko w życiu robisz tylko po to żeby nie było nikomu przykro bo jesteś najobiektywniejsza osobą w całym internetowym padole😘
 

Załączniki

  • 44e0e286-19a0-4d91-8502-710f7e4287cd.jpeg
    44e0e286-19a0-4d91-8502-710f7e4287cd.jpeg
    61,3 KB · Wyświetleń: 56
Zacytuj proszę w którym poście ten screen wrzuciłąś jako pierwszy, bo na pewno nie w tym, o którym pisałam.

Zaczynasz być żałosna. Nie tylko leniwa.
@aniaslu proszę zakończymy to bo za chwilę przestanie być kulturalnie.
Wiem, że niedziela ale sporo było głosów o zakończenie.
 
A no serio. I kto tu jest hejterem oddającym się nadinterpretacji e dodatku na tyle leniwym, że mu się czytać nie chce bo mu jad przysłania zdolność dyskusji?
Zarzucasz mi hejt, a sama zrobiłaś ze mnie klamce, hejtera umu próbujesz mnie ośmieszyć tylko dlatego, że Twoje czytanie leży.
Kończę na tym dyskusje bo jeszcze przez Ciebie będzie mi przykro, a Ty przecież wszystko w życiu robisz tylko po to żeby nie było nikomu przykro bo jesteś najobiektywniejsza osobą w całym internetowym padole😘
Nie, to nie moje czytanie zatem leży, a Twoje, ale to ze ze zrozumieniem. Masz rację, sama wrzuciłaś wcześniej ten post, z którego jak wół wynika, że ona informowała co z pieniędzmi i dalej twierdziłaś, że nie informowała.
 
Zaczynasz być żałosna. Nie tylko leniwa.
@aniaslu proszę zakończymy to bo za chwilę przestanie być kulturalnie.
Wiem, że niedziela ale sporo było głosów o zakończenie.
A Ty nie masz argumentów i zaczynasz tu już którąś osobę obrażać, ja Cię nigdzie nie obraziłam.
 
A Ty nie masz argumentów i zaczynasz tu już którąś osobę obrażać, ja Cię nigdzie nie obraziłam.

Ja mam cały wór argumentów ale rozmawiam z kimś kto jeszcze nir zaprezentował żadnego. Nawet żeby Cię przekonać, że kłamiesz na mój temat muszę Ci cytować wątek bo Tobie nie chce się nawet sprawdzać co mi zarzucasz. A gdybyś przeczytała WSZYSTKO wiedziałabyś, że w screenach które wrzuciłam jako kolejne pokazywałam o co mi chodzi z tym że na poszczególnych etapach zbiórki nie padło ani razu (brutto/netto) dopiero po jej zakończeniu.
Ale w tej chwili tłumaczenie Ci czegokolwiek już mnie obraża więc po raz ostatni życzę Ci miłego i spokojnego dnia i dużo zdrówka😘
 
Ja mam cały wór argumentów ale rozmawiam z kimś kto jeszcze nir zaprezentował żadnego. Nawet żeby Cię przekonać, że kłamiesz na mój temat muszę Ci cytować wątek bo Tobie nie chce się nawet sprawdzać co mi zarzucasz. A gdybyś przeczytała WSZYSTKO wiedziałabyś, że w screenach które wrzuciłam jako kolejne pokazywałam o co mi chodzi z tym że na poszczególnych etapach zbiórki nie padło ani razu (brutto/netto) dopiero po jej zakończeniu.
Ale w tej chwili tłumaczenie Ci czegokolwiek już mnie obraża więc po raz ostatni życzę Ci miłego i spokojnego dnia i dużo zdrówka😘
Masz wór argumentów, że u MG wyparowała kasa na wośp, że dostała się po znajomości na WUM i że jej dziecko to nie skrajny wcześniak (ten element nie wiem co w ogóle miał wnieść). Jednak nie ujawnisz tych argumentów przez 30 stron dyskusji, a te co ujawniasz są świetnymi argumentami... ale na to, że Twoje tezy są nieprawdziwe. Mam nadzieję, że to już naprawdę "po raz ostatni"
 
Dziewczyny dajcie spokój, nie przetłumaczycie.
Pisanie, że ojciec załatwił studia na podstawie fragmentu, z którego nijak to nie wynika.
Pisanie, że kasa wyparowała, chociaż poszła na podatki. Wyparowała - to jest jawna sugestia, że ona z tymi pieniędzmi coś kombinowała. A po wyjaśnieniach co i jak tekst, że oj tam ja nie będę czytać regulaminów i innych. Przecież to jest odwracanie kota ogonem za każdym razem.
Pisanie, że ja się nie będę zastanawiać, bo mi to lotto... No pewnie, po co w ogóle myśleć, łatwiej żyć nie myśląc i mając wszystko w odwłoku.
Ten temat to dno, informacje na poziomie pudelka, na podstawie domysłów, interpretacji i własnych antypatii.
I szczerze to ja tu widzę bardzo dużo zachowań podobnych do samej mg - zero refleksji nad sobą, zero przemyśleń. Pomyliłam się? Nie to nie możliwe. Jednak tak? Oj tam, nie czytałam dokładnie, być może tak.
A potem jak już za dużo osób powiedziało co o tym sądzi to nagle zryw pod tytułem: zróbmy coś dobrego! No identyko 😉
Nie sądzę, żeby kontynuowanie tego wątku miało sens. Niektóre osoby w życiu nie przyznają, że być może nie miały racji i jak widać dotyczy to nie tylko mg.
Z tym zachowaniem jak MG trafiłaś wg mnie w punkt. Właśnie przez takie coś wtedy przestałam ją czytać.
 
No nie wiem, mnie moja lekarka tez przyjęła ostatnio z plamieniem po pacjentkach, nie rejestrowała tej wizyty, poprosiła żebyśmy sobie wypisali lek i w jakich dawkach. I dla mnie to normalne, ludzkie podejście niemające związku z profesją ani pokrewieństwem. Po mnie przyjęła tak kolejną pacjentkę.
Natomiast MG ma nierozpoznane i nieleczone zaburzenia emocjonalne i dla swojego dobra już dawno powinna zniknąć z social mediów, bo robi sobie i innym lekarzom zły PR.
 
reklama
Ona na te studia płatne nie poszła. Zapisała się tam, dostała miała ruszyć w październiku, ale na koniec kwietnia dostała telefon ze nieznany jej Marek dowiedział się, że jutro będą dzwonić w sprawie przyjęcia na polską uczelnie więc ma nie iść na tą płatna.
Nie kwietnia a września 😜 i poszła na studia niestacjonarne, które też są płatne ale mniej, co jest w przytaczanym przez Ciebie fragmencie książki. Coś że są o połowę tańsze 😜 i w obu przypadkach chodziło o tą sama uczelnię, polską, WUM, różnica była w języku prowadzenia zajęć.
Od razu zaznaczam że nie broni MG a wręcz przeciwnie, nie trawię tej kobiety.
 
Do góry