Uważam, że mocno przesadzasz i dramatyzujesz. Dziewczyny wypowiadają się kulturalnie. Mają swoje zdanie, niekoniecznie pełne zachwytu.
Odnoszę wrażenie, że teraz każda wątpliwość napisana w internecie, nie wpatrywanie się cielęcymi oczami, nie kizianie kogoś po łepku jest odbierana jako hejt.
Hejt oznacza nienawiść. Ja tu nigdzie nienawiści nie widzę. Jeżeli jest w innych miejscach w sieci, to tam polemizuj z przeciwnikami mg. Jeżeli mg takie słowa miały by doprowadzić do samobójstwa, to serio pani wymaga pomocy psychiatry z lekami i psychoterapii. Nie widzę agresji słownej na bb, ani prób linczu.
Myślałam, że jesteśmy dorośli i rozmawiamy, wymieniamy się poglądami.