Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 003
Mejd maj dejŁapcie ten srogi podryw do kawusi i nie dziękujcie za tę ucztę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mejd maj dejŁapcie ten srogi podryw do kawusi i nie dziękujcie za tę ucztę
Ja czytałam akurat tę książkę. Masz rację wiele opisanych tam rzeczy jest po prostu żenujących. Nie zmienia to faktu, że z książki nie wynika, że przez koneksje dostała się na WUM, a z fragmentu przez Ciebie zacytowanego wręcz przeciwnie. Też ją obserwowałam w czasach akcji WOŚP i innych opisywanych tu przez Ciebie i niestety mijasz się z prawdą. I podkreślam nie przepadam za tą osobą o czym tu już na forum kiedyś pisałam.Jak się człowiek bardzo uprze to i w Jarku znajdzie wzór do naśladowania. Wszystko można.
Ja niezmiennie polecam samemu przeczytać książki, w których bardzo jasno i z wielką radością opisuje jak w jej świecie się wszystko załatwia, kto to załatwia i jak to wygląda.
Na pewno znajdzie się i fan tych dzieł, a i tacy co wydrukują i polecą po autograf. Ale jednak warto mieć jakikolwiek zarys zanim zacznie się tłumaczyć kogoś o kim się nic nie wie. A przypomnę temat dotyczy kobiety, która ze śmiechem opowiadała że nawet nie do końca pamięta co tam jej sfałszowali w dokumentacji medycznej. Opowiada to sama, bez przymusu, bez skrępowania. Bo tak nauczyło ją życie, że to jej wolno. Bo może wszytko bo tata zawsze ma gdzie zadzwonić.
Pozostawiam do refleksji i zachęcam do samodzielnego zgłębienia.
Jaką jazdę z WOŚP zrobiła?No spoko. Ale czy to nie dziwne, że akurat osoba z takimi koneksjami robi takie jazdy jak to z WOŚP, opowiada publicznie pierdoły i nie ponosi konsekwencji? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić lekarza w pierwszym pokoleniu pochodzącego z Koziej Wólki, którego rodzice są pracownikami fizycznymi, a który mógłby robić to co ona i nie zostać na zbity pysk usuniętym z zawodu.
A dlaczego myślała, że każdy z Wumu powinien ją znać ?Łapcie ten srogi podryw do kawusi i nie dziękujcie za tę ucztę
Ja czytałam akurat tę książkę. Masz rację wiele opisanych tam rzeczy jest po prostu żenujących. Nie zmienia to faktu, że z książki nie wynika, że przez koneksje dostała się na WUM, a z fragmentu przez Ciebie zacytowanego wręcz przeciwnie. Też ją obserwowałam w czasach akcji WOŚP i innych opisywanych tu przez Ciebie i niestety mijasz się z prawdą. I podkreślam nie przepadam za tą osobą o czym tu już na forum kiedyś pisałam.
A dlaczego myślała, że każdy z Wumu powinien ją znać ?
Mijasz. Sama jak piszesz brałaś udział w tej zbiórce i doskonale wiesz, ze z góry było powiedziane, że nie ogarnęli czegoś formalnie i do każdej kwoty doliczają vat, który muszą zapłacić do US. Był podane przy każdym produkcie kwoty netto i z vatem. A pamiętasz jak rozwiązali sprawę podatku dochodowego?Mijam się z prawdą, że przekazała kwotę netto a nie brutto na Wośp? Przecież można to sprawdzić na jej insta. Nie napisałam nigdzie, ukradła te pieniądze tylko, że nie smaczne był sam fakt, że innym udało się tak zorganizować zbiórkę, ze ta sytuacją nie miała miejsca. Jak też powiedziałam jej rok później już też się udało
A dlaczego myślała, że każdy z Wumu powinien ją znać ?
No nie z innego powodu, ona to z tego co kojarze tłumaczyła w książce.Jest w przytoczonym fragmencie.
Mijasz. Sama jak piszesz brałaś udział w tej zbiórce i doskonale wiesz, ze z góry było powiedziane, że nie ogarnęli czegoś formalnie i do każdej kwoty doliczają vat, który muszą zapłacić do US. Był podane przy każdym produkcie kwoty netto i z vatem. A pamiętasz jak rozwiązali sprawę podatku dochodowego?