reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mam synusia, bede miec synusia, chce miec synusia.

a tu znowu cisza...
Becia widze,ze jeszcze obecna na forum,czyli caly czas 2 w 1 :),jak sie czujesz ?
No niestety nadal 2 w 1 :-(...fizycznie czuję się ok, psychicznie do bani...wiadomo dlaczego. Stosuję już wszystkie metody na przyspieszenie porodu...i nic. Jadę dziś do lekarza po obiadku to zobaczymy co i jak.
 
reklama
Becia,a bedzie cie lekarz badal? bo oni czasami takim badaniem przyspieszaja porod.powodzenia i trzymam kciuki.
wiem,jak to jest..kiedy juz po terminie,a maly kurczaczek caly czas siedzi w brzuchu i nie chce wyjsc..glowa do gory ! juz teraz blizej niz dalej :)
 
ja urodziłam 10 dni po terminie więc wiem o czy mówisz. :szok:

Kurcze my kupiliśmy (prawie) to mieszkanie i teraz jeździmy i załatwiamy różne rzeczy do tego dalej spać nie mogę bo myślę nad kolorami ścian. Nienawidzę magnolii wszędobylskiej w Anglii wiec muszę się nagimnastykować żeby znaleźć coś co pasuje do naszej kanapy bordowej.
Zrobiłam test i niestety wyszedł negatywny :no: Ale za miesiąc znowu spróbuję.
 
Iwonka taa,bo tu mangolia to kroluje !!:-D,do bordowej kanapy to fajnie wyglada ciemny braz,albo druga sciana kawa z mlekiem,a wy juz to mieszkanie macie?
ja dzisiaj caly dzien sie obijam...:zawstydzona/y:
 
jeszcze go nie mamy bo załatwiamy formalności ale umowę wstępną i depozyt na zatrzymanie mieszkania mamy. Jest to mieszkanie jeszcze nie wykończone, oddają je w kwietniu ale byliśmy już w nim 2 razy jest super i na fajnym nowo powstałym osiedlu bardzo blisko centrum 5 min spacerkiem.
Właśnie ja chciałam coś jasnego bo mi się ciemne kolory ścian nie podobają a nad beżem się zastanawiamy.
Ja obijam się bardziej bo przyjechała kuzynka i bawi się z małym i do tego gotuje obiadki i takie tam :-D
 
Iwonka ale powiem ci,ze jak 2 sciany sa ciemny braz,a 2 jasne to fajnie to wyglada..nasi znajomi tak maja.:)tez maja kanape w czerwonym kolorze i super to pasuje.
obijaj sie,jak masz kogos do pomocy ,to korzystaj !!ja dzisiaj mialam lenia niesamowitego,nic nie zrobilam,na szczescie obiad mialam od wczoraj,wiec nawet gotowac nie musialam.
ciekawe jak Becia po badaniach..moze juz rodzi,skoro nic nie pisze...
 
Becia,a bedzie cie lekarz badal? bo oni czasami takim badaniem przyspieszaja porod.powodzenia i trzymam kciuki.
wiem,jak to jest..kiedy juz po terminie,a maly kurczaczek caly czas siedzi w brzuchu i nie chce wyjsc..glowa do gory ! juz teraz blizej niz dalej :)

Becia po badaniach..moze juz rodzi,skoro nic nie pisze...

Witajcie,
Przepraszam,że dopiero teraz piszę, ale wczoraj późno wróciłam, ryczałam parę godzin, dziś rano musiałam iść uaktualnić badania do szpitala. Co do samej wizyty to opisałam ją w odpowiednim wątku. Ogólnie masakra, szyjka długa, wszystko zamknięte i to może być zamknięte nawet do 2 tyg....tak twierdzi gin :-(. Jak do 22.02 nie urodzę to kładą mnie do szpitala. Totalny dół!!! :-(
 
hej dziewczyny,
wątek synusiowy... mi się marzy od zawsze córa, ale wszyscy mi wróżą pierworodnego syna ;) w ciąży nie jestem, ale nawet pan wróż, przyjaciel mojej znajomej, kiedy mnie poznał - powiedział, że mam w aurze bardzo wyraźnego syna ;) traktuję te przepowiednie z przymrużeniem oka, ale kto wie...

miałam dziś niesamowicie realny sen - szpitalną porodówkę i moje wciąż hipotetyczne dziecko w roli głównej. oczywiście - syna ;)

trzymajcie się ciepło kobietki, zaglądam do was i przesyłam mocne kciuki dla was!
 
reklama
Witajcie,
Przepraszam,że dopiero teraz piszę, ale wczoraj późno wróciłam, ryczałam parę godzin, dziś rano musiałam iść uaktualnić badania do szpitala. Co do samej wizyty to opisałam ją w odpowiednim wątku. Ogólnie masakra, szyjka długa, wszystko zamknięte i to może być zamknięte nawet do 2 tyg....tak twierdzi gin :-(. Jak do 22.02 nie urodzę to kładą mnie do szpitala. Totalny dół!!! :-(

Becioo ja też tak miałam, wpadłam w taką moją 'depresję PRZEDporodową' wszystko minie jak już będziesz pojedziesz do szpitala i powiedzą ci że rodzisz. Co do szyjki to ja miałam badanie 2 dni przed porodem i też miałam wszystko daleko, głęboko i w ogóle nic nie przepowiadało porodu i wszyscy myśleli że będzie wywoływany. Wszystko może się zmienić w ciągu kilku godzin. Trzeba być dobrej myśli. Pomyśl sobie że najdalej 22 będziesz tuliła swojego maluszka.

Witam ;)

czy zechciałybyście zebym do was dołączyła :) ?
Obecnie jestem w 25 tc i oczekuje syneczka ;)

Witam.
 
Do góry