Cześć. Tak, zmieniłam NIck...zmieniłam ze względu na to,że pewna osoba szuka mnie po Nicku w sieci..długa historia
Przepraszam,że wszystkim nie odpisze,ale dzisiaj znerwicowana jestem,bo na szczepienie idziemy...wrrrr
Zrobiłam w poniedziałek Patrykowi morfologię i wygląda na to,że anemii nie ma...ale sporo parametrów jest w dolnej granicy normy...Może lekarz dzisiaj wypowie się na ten temat...mam zamiar wymusić skierowanie na badanie kału...bo mały ciągle robi mi te zielone kupy...pewnie będzie robił problem ze skierowaniem,bo on tak ma,...nigdy nic poważnego nie widzi,bo chce unikać dawania skierowań na badania....a do prywatnego nie ma sensu iść,bo jego skierowanie nie liczą się i muszę płacić za badania. Ciągle robię odpłatne badania,bo nie chce mi się kłócić o skierowania,ale mówię dość...nie po to mi tyle forsy z wypłaty zabierali,żebym jeszcze sama płaciła za badania, które należą się synkowi....
Mój Młody od 4 dni nie chce pić...tyle miesięcy chętnie pił herbatki,a teraz nie chce pić...każda próba napojenia to wielka walka...
Pogoda do bani...ile to jeszcze potrwa...załamać się można...nie pamiętam kiedy ostatni raz słońce widziałam...ja już za powódź podziękuję,bo już jedną we Wrocławiu przeżyłam w 1997r...
Dla wszystkich dzieciaczków życzę zdrowia...
madlen synek lepiej się czuje?
trzymaj sie cieplo,nie moze byc caly czas zle;-)..a o skierowanei to sie wyklocaj,laski ci lekarz nie robi,ze wypisze skierowanie..
a moze sprobuj malemu dac cos innego do picia,moze on tylko nie chce pic herbatki??sprobuj np.sok..
czytam wiadomosci na onecie i widze co sie dzieje w Polsce,jak ludzi zalewa..ja powodzi nie przezylam,na szczescie,ale jestem w stanie wyobrazic sobie,co ci biedni ludzie przezywaja..trzymam kciuki,zeby ta wielka woda ustala..
a na poprawe morfologii,ja moim dawalam sok z buraka,sama robilam,dawalam im na sile,bo nie chcieli pic.jednak nie mieli wyjscia,musieli..jestem wyrodna matka,na sile daje dziecku pic cos,czego nie chce..ale to dla ich dobra
a synek,juz lepiej,jeszcze nie ma apetytu,bardziej skubie to jedzenei,niz je,ale juz dzisiaj od rana broi..a to oznazca,ze jest zdrowy!!!
ale do szkoly pojdzie dopiero w poniedzialek,jeszcze posiedzi w domu,zeby nie bylo nawrotu choroby..
u nas tez dzisiaj pogoda do bani,wczoraj takie piekne slonce adzisiaj pochmurno,ale nie pada. a ja dzisiaj wstalam rano,tata poszedl zcorka do szkoly,posprzatalam chalupke i poszlam spac,chcialam tylko na godzinke,a spalam 3 ,ale brakowalo mi snu,a ja jestem straszny spioch i jak nie mam odpowiedniej ilosci snu,to potem musze nadrobic..