reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mam synusia, bede miec synusia, chce miec synusia.

hej Mamuśki :-)
carinio witam cię i tu :rofl2: synuś to synuś :cool2: tu się raczej nic nie zmieni :sorry2: jak mój B zobaczył na usg malutkiego pyrtusia to on jakiś nieproporcjonalnie duży był do tych maleńkich nóżek hehe :-D teraz to się chwali ze taaak duży chłopaczek hehe :-p
 
reklama
Cześć dziewczynki...przepraszam,że jak tak egoistycznie o sobie,ale mam takiego doła...:( jakoś tak ostatnio nie układa mi się w życiu... nie mówię tutaj oczywiście o moim kochanym synku...nie mogę napisać więcej,bo kilka osób z forum zna mnie osobiście i nie chce wdawać się w szczegóły...

U nas pogoda wietrzna...oczywiście standardowo chmury...Patryk w 8 dni przybrał zaledwie 30...wczoraj po śliwce trzy razy zwymiotował w ciągu 2 godzin...nigdy to się nie zdarzało po śliwce...dzisiaj od rana mocno ulewa...od dzisiaj wprowadzamy bebiko2 i dodaje jedną miarkę tego mleka do bebiko1 ...nie wiem czy jedna miarka mogłaby mieć tak wpływ...
 
Witam

Może któraś z was chciałaby spodnie ciążowe kupić tanio?
Bo mam prawie nówki, ja miałam ciąże zagrożoną i z domu nie wychodziłam więc nie miałam kiedy ich zakładać. Ale wygodne, naprawde super, później się bardzo sprawdziły jak zaczęłam wychodzić z domu!
Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro <- tutaj macie link do moich aukcji, ciuszki dla dzieci, obraz, spodnie ciążowe...
 
Cześć dziewczynki...przepraszam,że jak tak egoistycznie o sobie,ale mam takiego doła...:( jakoś tak ostatnio nie układa mi się w życiu... nie mówię tutaj oczywiście o moim kochanym synku...nie mogę napisać więcej,bo kilka osób z forum zna mnie osobiście i nie chce wdawać się w szczegóły...

U nas pogoda wietrzna...oczywiście standardowo chmury...Patryk w 8 dni przybrał zaledwie 30...wczoraj po śliwce trzy razy zwymiotował w ciągu 2 godzin...nigdy to się nie zdarzało po śliwce...dzisiaj od rana mocno ulewa...od dzisiaj wprowadzamy bebiko2 i dodaje jedną miarkę tego mleka do bebiko1 ...nie wiem czy jedna miarka mogłaby mieć tak wpływ...

laurana trzymaja sie !! nie wiem jakie masz problemy,ale trzymam kciuki,zeby bylo dobrze :)
po co ty chcesz mu mieszac mleko?dawaj mu albo 1 albo 2,nie mieszaj.

a ja mam w planach na dzisiaj grilla,miesko juz przyprawione,czeka w lodowce,a tu deszcz,dobrze ze mamy grilla przykrywanego,to jakos to bedzie,bo dzieciaczki juz czekaja na jedzenie..popisze pozniej,bo teraz nie bardzo mam czas.

witaj carino,jak na usg bylo widac,ze to chlopczyk,to na pweno nie bedzie to dziewczynka!!

uciekam na razie,jak znajde czas to zajrze do was pozniej..:))
 
Cześć dziewczyny
Po pierwsze Laurana głowa do góry. Zycie jest sprawiedliwe. Jak jest gorzej to znaczy, że za niedługo będzie lepiej :-). Słońce wyjdzie wreszcie to Ci się poprawi. Co do problemów z Twoim synkiem a właściwie jego jedzeniem. To mówi Ci to ja mama najlżejszego chłopca na forum :-D. Wszystko mu przyjdzie i się ułoży. Mieści się w siatkach centylowych przybiera marnie ale przybiera. Może nie powinnaś go ważyć tak często to byś była spokojniejsza. Jak jest wesoły i żywy to znaczy, że zdrowy ;-).
Co do mleka następnego my cały czas lecimy na bebilon1 bo właśnie co dodałam miarkę dwójki to był straszny płacz za pół godziny. No i ta dwójka go tak zapychała że zamiast 120 bebilon1 wypijał 60 bebilon2. No i lekarka stwierdziła, że lepiej pić więcej jedynki (mały ma już 7 i pół miesiąca). Zobaczymy w poniedziałek co powie i jak jego waga może waży już 7 kilo :-).

No ale są zalety takich małych chłopczyków. Maks od dziś regularnie siada. (wcześniej udawało mu się to sporadycznie) Właśnie próbowałam go uśpić i usiadł chyba z 50 razy :tak:. No i teraz łóżeczko pójdzie w dół bo oczywiście od razu wstaje po szczebelkach.

Ech rozpisałam się. Trzymajcie się ciepło na tą deszczową pogodę (u nas cały dzień leje jak z wiadra a ja na allegro kupiłam 10 spódniczek za złotówkę. Ostatnio tak robię zakupy. taniej a nie pracuję przecież. Normalnie uwielbiam zakupy i tylko w samotności )
 
leje wszędzie 10 stopni :dry: dramat

szukam spodni ciążowych rozmiar M , głownie bawełniane, lniane coś na lato bo dżinsy mam:sorry2: oraz pasy ciążowe może któraś z was chce odsprzedać?

widzę ze wy mimo deszczu aktywnie spędzacie niedzielę :-p
 
ja tylko na chwilke,moj synus jest chory :-(,nie wiem co mu jest,bo rano jeszcze bylo wszystko dobrze,nic nie zapowiadalo choroby.grilla zrobilismy,w lekkim deszczu ale byl..Hubcio poszedl spac,jak zaczelismy rozpalac,bo mowil,ze jest spiacy,wstal i juz byl taki niemrawy.chcial cos zjesc ale wszystko zwymiotowal,troszke posiedzial,przed chwila go umylam i juz spi..jutro nie pojdzie do szkoly,a co dalej to zobacze,mam nadzieje ze bedzie z nim lepiej.juz go 'nafaszerowalam ' syropami i wysmarowalam mascia..mam nadzieje,ze to tylko chwilowe,nie lubie jak mi dzieciaczki choruja..a z reszta jaka mama lubi??

do jutra mamuski,no chyba ze jeszcze znajde dzisiaj chwilke to zajrze do was..:)
 
madlen79 życzę zdrówka dla synka...mam nadzieję,że jutro nic się "nie wykluje"...Co do mieszania mleka...na opakowaniu jest informacja,żeby stopniowo zmieniać mleko na następne także stosuje się do tego...zwłaszcza,że Patryk ma problemy trawienne.

kakakarolina dzięki za słowa pocieszenia...mamo lekkiego synka:D Martwię się czy synek nie ma może anemii...dlatego tak słabo przybiera. Ostatnio wśród znajomych słyszę często,że dzieci mają z tym problem...może powinnam zrobić morfologię...ale szkoda mi przed szczepieniem dzieciaka stresować...biedy wpada w histerie w każdej sytuacji, która jest jemu obca:( straszną histerię...U nas odwrotnie z tym mlekiem...dałam jedną Bebiko2 i mały budził się dzisiaj częściej na jedzenie niż zwykle i zjadał pełne porcje,co ostatnio nie zdarzało się...zobaczymy co będzie dalej. Mój synek leniwy jest i np. z plecków na brzuszek przewraca się bez problemu,ale tylko przez lewy bok...przez prawy zdarzy się raz na tydzień...z brzuszka na plecki przewróci się z 2 razy w tygodniu jak uda się rączkę odpowiednio podwinąć:) siadać próbuje tylko przy butli jak jest w pozycji pół-leżącej. A jaką wagę miał Twój synek po urodzeniu? A Wy robiliście morfologię?

clio87 o pogodzie to ja się nie wypowiadam,bo mnie nerwy już noszą jak patrzę za okno...
 
laurana mysle,ze morfologie nie zaszkodzi zrobic.jak ciebie to niepokoi,to lepiej sprawdz,ja wiem ze dzieci boja sie lekarzy i krzycza przy kazdym zastrzyku,ale moze lepiej zrob mu padanie krwi? bedziesz wiedziala,co jest,a tak to nie wiesz..bedzie dobrze,nie wszystkie dzieci duzo jedza i sa pultasne.pierwsze slysze,zeby wprowadzac stopniowo mleka nastepne? ale teraz moze jest inaczej? ja moim ,jak juz widzialam,ze sie nie najadaja 1,to zaczelam podawac 2,ale w ciagu dnia,zeby moc obserwowac,jaka jest reakcja na nowe mleko.
 
reklama
madlen79 zdrówka dla syna.

laurana zrób ta morfologie poszukaj, gdzie Ci z palca ją zrobią. My nie robiliśmy. Lekarka za każdym razem sprawdza skórę, spojówki i coś tam jeszcze i twierdzi, że nie ma anemii. Więc go nie męczę morfologią. Dziś do nas przyjdzie to się czegoś może dowiemy. Maks ważył 2800 jak się urodził. I jest "niestety" bardzo ruchliwy. Nawet czytałam czy nie ma ADHD hahahaha. On ani sekundy nie usiedzi w miejscu jak skończył 5 miesięcy to się przeturlał przez cały pokój a dwa tygodnie później już pełzał po całym mieszkaniu. Myślę, że za niedługo mi siądzie kręgosłup od chodzenia za rączkę albo pęknę i kupię chodzik :)

A unas dalej leje jeszcze cale rano prądu nie było. Więc buro ciemno i zimno w mieszkaniu. No i cały dzień w domu chyba nas z Maksem rozniesie. (Ja już myślę na jakie zajęcia sportowe go zapiszę, żeby się gdzieś zmęczył hahaha.
Młody nie spał w nocy może to wreszcie zęby idą. Wyjdą i skończą mi się wymówki. Budzi się i marudzi płacze płaczę po kilka godzin między 24 a 4 rano do zwariowania. jeść nie chce bo próbowałam. ECh ciężki dzień.....
 
Do góry