reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

a czy bylo tu juz o herbacie z pokrzywy?
dobra jest na pokrycie brakow zelaza w organizmie...
ponoc na niektorych pudelkach pisza, ze w ciazy mozna ja pic tylko po konsultacji z lekarzem gin.,
pamietam, ze moj gin w poprzedniej ciazy pozwalal mi ja pic i pilam cala ciaze, potem z kolei podczas laktacji zaprzestalam, bo zdaje sie, zatrzymuje laktacje...
 
reklama
Dziewczyny a co z piciem toniku? Jak nigdy wcześniej mam na niego teraz ogromną ochotę, ale wiadomo, że zawiera chininę, która może spowodować uszkodzenie ucha wewnętrzego płodu więc na razie wolę nie ryzykować. Muszę spytać doktorka co on myśli na ten temat,a może Wy juz pytałyście?
 
Ja natomiast nie mam żadnych zachcianek,ale zupełnie mnie odrzuciło od mięsa i wędlin:sorry:Także tylko płatki na mleku,kanapki z serkiem,pomidorkiem a na obiad ziemniaki z kefirem na przykład:sorry:albo suróweczką,jajkiem sadzonym,kalafiorem w bułce itp.:sorry:Najgorzej,że muszę moim chłopakom gotować obiady:baffled:A na sam widok mięcha mam dość,a jak się gotuje to nos zakrywam bo i zapachy mi przeszkadzają:sorry:
 
Marita45 powiem ci tak co do tego toniku jak się napijesz parę łyków tylko dla zaspokojenia smaku to na pewno nie zaszkodzi, ale jak będziesz 2 litry dziennie piła to wtedy może zaszkodzić. Ja uważam, że wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem jest ok ja np. jutro idę sobie kupić plasterek pasztetu pieczonego aby smak zabić, ale tylko plasterek cienki.
 
styna - :tak: myślę, że masz rację. wszystko z głową, zwłaszcza, że jesteś już w 9tc, więc organogeneza pewnie dobiega końca :)

A ja już się nie mogę doczekać kiedy wyjdę z pracy (jeszcze 2 godziny!!!) i zjem obiadek, mniam, zapiekanka z kaszy gryczanej z sosem grzybowym, cebulką i żółtym serem, mniam





 
Hej kobitki:-) Ja jem ostatnio pomarańcze i jogurty, zrobiłam rosołek na obiad ale jak nigdy nie tknełam nawet troszke:no:a ja uwielbiałam rosołek.:wściekła/y:Po tych tabletkach co mi gin zapisał czuje sie o niebo lepiej a z kibelkiem juz w takich bliskich kontaktach nie jestem:-)Normalnie zasypiam jak dziecko bo te tabletki na sen tez działaja i zasypiam bez problemu i bez zgagi i wymiotów.:tak:
 
Tichonek mam identycznie :-)
żadnego mięsa i wędlin nic a nic. Jem jogurty dużo nabiału. Ale mięso dla mnie teraz to coś okropnego. I też nie mam żadnych zachcianek
 
reklama
Do góry