reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

No Hope... widze idziemy w tym samym kierunku... ja rowniez 2 kg, a nie wiem czy nie wiecej, bo sie od dwoch dni na wage gniewam... wiem tylko tyle, ze apetyt mam, na wszystko bez wyjatku.... a zeby nie miec stresu i niemeczyc sie w pracy, kupilam juz spodnie z workiem na brzuchu ;), przyajmniej spokojnie siezde w pracy i sie nie stresuje ze cos mnie cisnie....
a tak z ciekwostek, w poprzedniej ciazy, zawsze na zakupach, na miesnym bralam kilogram kabanosow, ale przy kasie zostawala mi juz tylko naklejka z cena.... to byl apetyt
 
reklama
Ja jeszcze cos napisze do tych klusek nieszczęsnych.. to co pisałyście wyżej to zwykłe kluski śląskie które umiem i robie często. W tym cały szkopuł że chciało mi się prawdziwych pyz czyli pół na pół z ugotowanych i surowych ziemniaków. Kiedys jak mi przejdzie złość to wypróbuje przepis od ViKamciaG. Teraz mam dość na dłuuuugo!
 
a wy tyle mowicie o gotowaniu przysmakow itp, a ja chcialam tylko sie przyznac, ze nie potrafie gotowac, nie umiem i nie lubie i ciesze sie ze zawsze ktos byl przy mnie dzieki komu ani ja ani dzieci z glodu nie pomarlismy :-D
wiem to dziwne, moja siostra traktuje mnie jak kosmite, nigdy do mnie nie przyjezdza bo jak twierdzi niepotrafie nawet herbaty dobrze zrobic....
a no i moze dlatego nie mam zadnych zachcianek... zjewm wszystko co mi zrobia
 
Mijusia Nie przejmuj się ;) Moja przyjaciółka przed ślubem nawet wode potrafiła przypalić.. no i w sumie nie wiele sie zmieniło bo do dzis jedzą u jej rodziców obiadki ;) Ale czy ciąża to nie dobry moment, żeby sie czegoś nauczyć? Zaglądaj tu częściej, dziewczyny podają różne ciekawe przepisy.. może jakaś wyjątkowa zachcianka sprawi, że pognasz do kuchni i zaczniesz pichcić :D Pozdrawiam
 
Mijusia nie przejmuj się ja też nie umiałam długo gotować, bo nie musiałam w domu zawsze mama gotowała albo tata więc nie było potrzeby, ale jak wyprowadziłam się na swoje i to do UK nagle się okazało że kanapki można maksymalnie 2 tygodnie jeść potem już organizm chce obiadu i tak o to dzwoniłam do domu pytałam co i jak się gotuje oni mi tłumaczyli, a ja próbowałam czasem wyszło czasem nie, ale w końcu się nauczyłam, a jak się nauczyłam to i polubiłam, bo mam taki problem, że nie lubię czegoś czego nie umiem.
 
Dzwieczyny, obawiam sie ze sprawa ma sie gorzej.... po slubie, a nawet po dwoch jestem juz "pare" ladnych lat... to juz moja 3 ciaza... wiec jakby powodow do nauki bylo pare... no i chyba jestem najstarsza majowka wiec na nauke to juz chyba za pozno... ale moj problem polega bardziej na "nie lubie" gotowac... na szczescie mezowie moi: byly i obecny, bardzo litosciwi, no i cokowliek sami potrafja sie w kuchni zakrecic... za to ja zawsze chetnie sprzatam :D - ten typ tak ma
ale slicznie dziekuje za otuche
 
reklama
Żółtaczka czyją cnotę ty chcesz oddać:) Ale na poważnie od tygodnia mnie wzięło na mielonkę z puszki na chlebku z siekaną cebulką i ogórkiem kiszonym, przed ciążą tego nienawidziłam, a teraz codziennie muszę zjeść, a i jeszcze śledzie opiekane w occie zabiłabym za nie!!!!
 
Do góry