Ja wczoraj tez byłam w tecso i zawsze były śledzie w śmietanie a wczoraj jak nigdy pustka ,i tak za mną chodza ze cochwile coś podjadam i nic mi nie pasuje ;-)nawet siegłam po nutelle a wcale nie miałam ochoty na slodkie!
reklama
dzisiaj będą pieczone żeberka z domowymi frytkami, z grubo mielonym pieprzem i solą morska, mniam.
Co do śledzików, to pierwsze co zjadłam jak tylko usiadłam do stołu weselnego, to kawałek śledzika. Przed rosołem był idealny
Co do śledzików, to pierwsze co zjadłam jak tylko usiadłam do stołu weselnego, to kawałek śledzika. Przed rosołem był idealny
Ostatnia edycja:
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
A ja właśnie opycham się śledziami Mam pod domem genialny sklep rybny, do którego jak się wchodzi to człowiek i bez ciąży się ślini jak nawiedzony od tych dobroci a dzisiaj jak wlazłam to się o mało nie poplułam. A śledzi do wyboru do koloru cała witryna... Pycha.
A poza tym to mój maluch chyba ma jakąś fazę wzrostu kości czy coś bo ja znów mam parcie na nabiał i na mleko w szczególności. Jakbym mogła to sama litr dziennie bym wychlała. Do tego serek topiony ponad wszystko i ziarnisty z bułeczką w ręce. Pomyślałam o tym mleku i już mnie ciągnie po tych śledziach. Chyba krowę sobie kupię - taniej wyjdzie.
A poza tym to mój maluch chyba ma jakąś fazę wzrostu kości czy coś bo ja znów mam parcie na nabiał i na mleko w szczególności. Jakbym mogła to sama litr dziennie bym wychlała. Do tego serek topiony ponad wszystko i ziarnisty z bułeczką w ręce. Pomyślałam o tym mleku i już mnie ciągnie po tych śledziach. Chyba krowę sobie kupię - taniej wyjdzie.
Ostatnia edycja:
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
a ja własnie jakoś na śledzie nie mam chęci
w 1 ciąży zjadłam tylko 1 w tej też nie jem wogóle, zobaczymy jak będzie na wigilię, ale narazie jakoś mnie nie ciągnie nawet jak o nich myślę i czytam
u mnie dziś pycha obiadek..
mięsko na margarynce z piekarnika , ziemniaczki i pomidorki w śmietanie
w 1 ciąży zjadłam tylko 1 w tej też nie jem wogóle, zobaczymy jak będzie na wigilię, ale narazie jakoś mnie nie ciągnie nawet jak o nich myślę i czytam
u mnie dziś pycha obiadek..
mięsko na margarynce z piekarnika , ziemniaczki i pomidorki w śmietanie
persefona
Fanka BB :)
a mnie wczoraj naszlo znowu na pizzę domową i jeszcze dzisiaj dojadałam. A tak w ogóle to uwielbiam wszystko co pomidorowe. POMIDORKI GÓRĄ! W każdej postaci.
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
pomidorki + makaron + miesko mielone i nic mi wiecej do zycia nie trzeba
ja teraz sie fazuje mandarynkami, wczoraj kupilam 1,5kg i 0,5kg sama wciagnelam na raz ;-) cale szczescie, ze jest sezon na mandarynki, bo minela mi faza na te cholerne chipsy
ja teraz sie fazuje mandarynkami, wczoraj kupilam 1,5kg i 0,5kg sama wciagnelam na raz ;-) cale szczescie, ze jest sezon na mandarynki, bo minela mi faza na te cholerne chipsy
reklama
sylwia_
Fanka BB :)
serek wiejski az mi slinka cieknie na sama mysl, ide pogrzebac do lodowki oo i moze kilka czipsow bekonowych
Podziel się: