Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

[lepidoptera]

kumpela z pracy przyniosła dziś pyszny placek i chyba pójdę po drugi kawałeczek...:-)

 

[Futrzaczek]

A ja zajadam się kiwi!!! pychaaaa
a pomelo to coś podobnego do melona?? bo ten akurat bardzo mi smakuje
mandrzezjczuk- zgadzam się ja też kupuje warzywa i owoce w biedronce są naprawdę dobrej jakości

 

[marzena9]

A ja zajadam się kiwi!!! pychaaaa
a pomelo to coś podobnego do melona?? bo ten akurat bardzo mi smakuje
mandrzezjczuk- zgadzam się ja też kupuje warzywa i owoce w biedronce są naprawdę dobrej jakości

Nie, pomelo to cytrus (chyba). Wygląda jak wielki grejfrut, smakuje jak grejfrut ale bez goryczy, troszkę jak pomarańcze. Warto spróbować. Ja lubię jeszcze zielone grajfruty (zwykłe są dla mnie niejadalne), ta odmiana sweety.

 

[Futrzaczek]

Dzięki :-)
Hmmm muszę spróbować!!!

 

[marzena9]

Pomelo jest fajne, bo jak sobie rozłożę toto do filmu np., to jest z tym dość dłubania, wyłuskiwania ze skór itd, że tyle czasu minie, że się nim najem. A poza tym jest duże oczywiście. Ale dłubanina najlepsza a ja lubię "dłubane" przekąski.

 

[_Roszpunka_]

właśnie ja też pierwsze słyszę o pomelo..
wcześniej z cytrusów jadłam cytrynę , limonkę, i grejfruty (bo pomarażnczy i mandarynek nie znoszę)
a jak czytałam co to pomelo.. bo nie wiedziałam nawet
to jest to owoc pomiędzy pomarańczą a cytryną..
i wygląda apetycznie :-)
z chęcią bym spróbowała ale u nas pewnie nie dostanę tego owocu a szkoda....
a które jadacie??
żółte czy czerwone??

 

[styna26]

Kamcia ja w UK kupuję czerwone znalazłam w Tesco, a te żółte w Lidlu podejrzewam że powinny i u was być.

 

[_Roszpunka_]

a które lepsze???

 

[styna26]

Hmmm które lepsze ciężko powiedzieć mi tam oba smakują, ale jak już bym musiała wybierać podjąć decyzje albo, albo wzięłabym żółte. Lecz to naprawdę kwestia gustu kup pi jednym z obu i sprawdź który ci bardziej pasuje:-)
Ja właśnie będę drugą miseczkę grzybowej pożerać :-)

 

[marzena9]

Wiecie czego mi się zachciało... Ciasta drożdżowego, takiego najzwyklejszego placka, z duża ilością rodzynek i posypką z góry albo lukrem. najlepiej jeszcze ciepłego :---(

Na pociechę mam ... flaki