reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mam 17 lat a potrzebuje udać się do ginekologa.

Węgorz

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
4 Październik 2020
Postów
63
Mam 2,5 miesiąca do 18. Z rodzicami kontakt średni jak bym mogła to bym zerwała całkiem niestety. Parę dni temu wyszedł mi test ciążowy pozytywny. Chciałam spytać jak udać się do lekarza bez rodziców i względnie jak założyć kartę ciąży również bez nich.
Z góry dziękuję.
 
reklama
Nie myślałam wtedy o tym, byłam załamana. Przez miesiąc słowa nie powiedziałam dopiero później narzeczony "ukradł" mnie z domu i zaczęłam z powrotem wracać do siebie. Nie mam dowodów za bardzo na to co się działo. Zresztą chce o nich zapomnieć. Przynajmniej na jakiś czas. Kiedyś może relacje ulegną zmianie ale powoli tracę nadzieję... Bynajmniej nie jest to dla mnie problemem narzeczony mój to skarb i wspiera w każdej minucie życia od kąd poznałam. [emoji3059][emoji3059][emoji3059]
Wszystko się ułoży i warto walczyć. Myślę że na spokojnie ginekolog cię przyjmie i jakoś wytrzymasz te 3 miesiące i wtedy ułożysz sobie życie ;)
 
reklama
Koleżance wyżej już kilka razy pomyliło w różnych tematach, co tutaj mogło się pomylić? Wypowiada się w tematach o których nie ma zielonego pojęcia, po czym ma pretensje gdy ktoś zwróceni uwagę, oskarża te osoby o czepianie tłumacząc swoją zachowanie "myślałam" "pomyliło mi się" " nie czepiaj się" " uwziełaś się na mnie". Komentując coś trzeba umieć czytać z zrozumiem jak i mieć minimum wiedzy w temacie w którym chce się udzielać.
 
reklama
Koleżance wyżej już kilka razy pomyliło w różnych tematach, co tutaj mogło się pomylić? Wypowiada się w tematach o których nie ma zielonego pojęcia, po czym ma pretensje gdy ktoś zwróceni uwagę, oskarża te osoby o czepianie tłumacząc swoją zachowanie "myślałam" "pomyliło mi się" " nie czepiaj się" " uwziełaś się na mnie". Komentując coś trzeba umieć czytać z zrozumiem jak i mieć minimum wiedzy w temacie w którym chce się udzielać.
A Ty jak zawsze musisz swoje 3grosze wytknąć...po co to robisz co za kogo Ty sie uwazasz....daj mi spokoj i odczep sie!
 
Do góry