reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

Hope nie dziwie ci sie, moj na imie jeszcze nie reaguje za to na moj glos owszem. Moze u taty marudzic caly czas tylko mnie zobaczy i ciacho, ja pogugam i jest rechot
 
reklama
Superaśnie Hope to musiało być fajne uczucie.
Moja też jeszcze na imię nie reaguje, ale za to ostatnio cudnie śpiewa :-D i mówi amma to prawie jak mama :-D
 
gratuluje wszystkich sukcesow! moj Oskarek tez zaczyna reagowac na imie, ale co do przekrecania to niestety jeszcze nic sie u nas nie dzieje. moze to dlatego ze on ogolnie spokojny jest i poprostu mu sie nie chce? :p
 
Sylwia ma jeszcze dużo czasu na tą naukę. Nawet do 10 miesiąca dziecko ma czas na obracanie, żeby się w normie zmieścić.
 
nasz też niechętnie leży na plecach czy brzuszku więc póki co obrotów nici :( staram się go mobilizować ale tylko się irytuje
 
spokojnie Dziewczyny, moja to się tak kiwa jak siedzi, a szczególnie główka, jak kiedyś te pieski w dużych fiatach pod tylną szybą. Za to gada, śpiewa i ładnie je.
 
a nasz Osek ogolnie malo gada, a sylab ma, ba , czy ta to nie slychac wogole, bardziej yyyyyy, wczesniej robil buuuuu,
ale odkryl nozki , narazie probuje lapac za stópki,ale tak strasznie sie wysila przy tym ,że aż stęka :)bo jak już złapie to tak trzyma :)
a no i swiadomie lapie zabawki już dwoma raczkami i zaczal przekladac z prawej do lewej raczki coś czasami,
no i mistrzem jest oczywiscie w slinotoku :)
 
dziewczyny, nie porównujcie swoich dzieci do innych- nie temu ten wątek służy.Każde jest inne, w innym tempie się rozwija, jedne szybciej motorycznie, inne rozwijają mowę, inne ducha(junior ostatnio został myslicielem, kiedyś mu cyknę fotkę:D)
Ja to bardziej traktuje ten wątek na zasadzie- czym mnie może zaskoczyć dzień jutrzejszy..:-D
 
reklama
nasza pimpkowa wyrywa sie do siadania, główka się trzęsie, widać , ze ciężka, ale twardo nie daje za wygraną :D ślinotok rzecz ciągła :) głośny rechot z powodu nie wiadomo jakiego też również :D
 
Do góry