Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

[basiekkk]

Zgadzam się z Marzeną moja Kluska się nie obraca i wcale mnie to nie martwi, nawet nie zamierzam pytać pediatry ma jeszcze czas.

 

[Hope]

Jasne, że obracanie nie jest wymagane w 4 miesiącu, szczególnie jest to trudne, gdy dziecko jest duże i ciężkie. Ropuch też się nie obraca i nie widzę powodu do obaw. Ba, wiele dzieci w ogóle nie zamierza się obracać na żądanie, tak samo nie wszystkie raczkują. Poza tym maluchy rozwijają się skokowo, dzisiaj nie umie, jutro umie 5 rzeczy na raz :-)

 

[jaipur]

obracanie to jak pisały dziewczyny jeszcze trochę, chociaż junior nawet dzisiaj pokazał - z plecków i z brzucha obrót.Najważniejsze aby dzieciak obracał się prawidłowo, może później. Czyli tak jak dorosły- jedna noga ugięta, druga prosta i praca barkami,a nie z rozpędu przy prostych nogach.
Tyle,że junior jest już leciwy jutro stuknie mu 4 miesiąc

 

[madzik_k]

Jaipur, u Ciebie jutro 4 miesiące, a u nas 3 Taka różnica, a wszystkie dzieciaczki majowe

 

[persefona]

Mój obraca się z brzucha na plecki,ale na odwrót też jeszcze nie. I myślę,że ma jeszcze czas;-)

 

[Agniieszka]

a moj ani tak ani tak sie nie obraca tzn próby juz sa obrotu z pleckow na brzuszek ale jeszcze mu daleko..

 

[sylwia_]

moj maly codziennie cwiczy, probuje, steka ale jeszcze mu obroty nie wychodza;-)

 

[_Roszpunka_]

z tym siadaniem to od dawien dawna dzieciaki zawsze podpierano poduszkami,sadzano w rog kanapy i niby siedzialy i siedzą...i pewnie teraz nic im nie bedzie,ale wada kregoslupa w przyszlosci bardziej prawdopodobna,rehabilitanci czesto gesto powtarzaja,zeby nie przyspieszac rozwoju dziecka w ten sposob bo to mu w przyszlosci dobrze nie wyjdzie...i wydaje mi sie ze tak na sobie jak dziecko bierzemy to ok,ale sztywno sadzac to za wczesnie, dziecko siada z czworaka...a nie z lezacej pozycji.

a moja Viki siadała z l;eżącej pozycji.. o tak z całkiem p[łaskiej poztycji usiadła sobie sama

a tak wogóle to żadna dziewczyna nie pisała tu o obkjładaniu dziecka poduszkami.. moja mała siedzi całkiem sztywno i nie potrzebuje zadnych poduszek....
tak jak pozostałe dziewczyny pisały o siadaniu dzieci to nie pisały o tym że sadzaja i obkładaja czymkolwiek...

Siadać prawidłowo bobo będzie za jakieś 2 miesiące, jak dziecko robi coś szybciej , to niestety zazwyczaj to wina wzmożonego napięcia.

u nas z Viki nie bylo wzmożonego napięcia i jak do tej pory kręgosłupek ma prosty i wsyztsko ze zdrowiem ok ..


co do obracania się to Emma odwrotmnie.. z brzucha nie chce sie obracać , ale jak leży na pleckach to się przekręca na bok i siup na brzuszek :-)

i co do noszenia w pozycji płaskiej to tak jak u ope , karolqi i kami jest tak ze albo w pionie noszona , albo siedzi sobie a leżeć to nie chce bo ryk
no chyba ze się zabawi na bujaczku albio na macie to wtedy sobie leży :-)

 

[Żelka]

w ogóle kurcze tak sobie ostatnio myśle, że jakaś nagonka straszna na to napięcie mięśniowe jest,we wszystkim dopatruje się, zbytniego lub za małego napiecia...

U nas już obroty pełną p[arą z pleców na brzuch, do takiego stopnia że ciężko pieluche zmienić, bo tylko puszcze malucha na chwile już mi pośladersy tłuste pokazuje.

Ale z kolei wogóle do siadu sie nie podnosi i tego drygu nie ma, widać woli ruchy rotacyjne zamiast pionizowania się

 

[MajaPolka]

zelka - u nas tez ciezko pieluche zmienic bo mala zaraz na boczek i kombinuje obrot na brzuchola, ale pion to jest to .. pozycja lezaca rzadko kiedy jej odpowiada, do pionu i od razu ryk przechodzi!
Faktycznie z tym napieciem ciagle .. u nas nikt nic nie mowi o tym, nie zwracaja uwagi na to .. (?)