reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe zakupy :)

reklama
A ja dzisiaj skromnie...kupiłam tylko Zestaw pielęgnacyjny dla dzieci Baby care set.
Jutro na wyjeździe może uda mi się więcej kupić...
 
Anna_79 - jak to miło, że ktoś rozumie mój ból:-)))
U nas z kupnem wózka dokładnie taka sama historia, ale ja się już niestety zdążyłam zakochać się w Quinny i właśnie kombinuję, skąd wziąć brakującą kasę - może tańsza kuchnia???
A czy Ty znalazłaś jakąś alternatywę dla Quinny?
Fajne zakupki, niestety nie oglądałam jeszcze pościeli, ale 180 wydaję się kosmiczną ceną - dla dorosłych wielkie komplety są tańsze!

Pozdrawiam przedświątecznie wszystkie lipcowe mamy )))
 
Nusia- nie znalazłam żadnej alternatywy dla Quinny i bardzo żałuję, że mi go pokazałyście bo teraz każdy wózek do niego się umywa :-D . Nie mogę do innego się przekonać, może coś znajdę jutro na zakupach...
Dokładnie - pościel za 180 zł to przesada. Ale jedną śliczniutką, porządną chciałabym mieć. Później kupię tylko poszewkę na kołdrę i podusię na zastępstwo.
 
reklama
Anna_79 to mamy, że się tak wyrażę - ten sam problem z Quinny:-)))
Ten z licytacji troszkę dziwny - każdy element w innym kolorze, a mnie ten kolor też niezbyt pasuje.
Ja przez ostatnie dwa dni zwiedziłam już chyba wszystkie strony sklepów internetowych z wózkami i nic, jak piszesz - nic sie nie umywa!!! A ja kurcze tak mam, że jak się na coś tak straszliwie napalę, to oj ciężko mnie do czegoś innego przekonać, bo mi się potem już nic innego nie podoba. I tak było z Quinny, oglądałam inne do czasu ... aż zobaczyłam Quinny i mnie wzięło!
Ja niestety nie mogę polatać po sklepach, bo muszę leżeć - skracająca się szyjka. Dlatego będę bardzo wdzięczna jak mi napiszesz czy znalazłaś w realu coś "w zamian" za Quinny:-))) Czekam na odpowiedź!!!

Ja też czekam na chłopaka, tylko nie możemy się z rodziną co do imienia dogadać, dlatego na razie "roboczo" nazywamy synka Baltazar. Cała rodzina ma więc nadzieję, że nam się zmieni. A ja z kolei, że jak zmienimy z Baltazara na inne - to nie będą marudzić:-)))

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego i owocnego wypadu zakupowego!!!
 
Do góry