reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe zakupy :)

Bazylia, no to pewnie mniej latania po mieście będziesz miała ;)
Moje koleżanki też chciały mi pooddawać swoje ciuchy, wanienki itp., ale mój Mariusz kategorycznie twierdzi, że wszystko sami musimy skompletować. I wczoraj powiedział, żeby teraz nic nie kupować, że w lipcu kupimy. Jak Go obśmiałam, że rozumiem, że wyobraża sobie, że z golaskiem przyjadę do domu ze szpitala, który będzie spał w naszym łóżku, to zgodził się na zakupy za 2 miesiące - niezły jest, co? ;)
 
reklama
Nooo.. ja o tym jeszcze nie mówiłam ukochanemu :) On nienawidzi aplikacji i rysunków na dzieciaczkowych ubrankach, najchętniej kupiłby wszystko czyste, w różnych kolorach, a ta akurat panna ma fioła na punkcie nadruków, więc pewnie wszystko będzie takie :) I jak tu znaleźć kompromis? a ja teraz myślę, że skoro te ciuszki mają być na 2 tygodnie, to nie ma sensu się wysilać.. chyba :)
 
My na szczęście gust mamy podobny, co najwyżej zapowiada się, że potniemy się przy wyborze łóżeczka i potem dalszych przemeblowaniach ;) ale nic to.
A chyba faktycznie w tych pierwszych miesiącach jak dzieciaki szybko rosną, to nie ma się co przejmować wzorami na ciuszkach.
 
Ankami, a propos golaska, to mój raz powiedział, że fotelik samochodowy się później kupi, jak spytałam jak ma zamiar przewieźć dziecko ze szpitala do domu to odparł, że można je włożyć do wanienki.. teraz się z tego śmiejemy, ale wtedy dostałam takiej furii ze godzinę się do niego nie odzywałam :-)
 
Właśnie ten powrót ze szpitala to dla mnie na razie największa zagadka. My samochodu nie mamy, więc fotelik jest nam właściwie całkiem zbędny. No ale pewnie ktoś zaoferuje nam pomoc w podwózce - i wtedy klops - mam kupować fotelik na jeden raz? :confused:
 
witam!
Jutro jadę oglądnąć wózki, bo siedzę na allegro od tygodnia i zamiast kończyć pisanie pracy mgr to śledzę aukcje :baffled: muszę zobaczyć je na żywo.
Zakupów innych jeszcze nie robilam, ale już niedługo się wybiorę, tylko muszę zrobić listę co jest u mojej mamy w domu, bo kuzynki rodziły nie dawno i wszystko co za małe zostawialy dla mnie. Wiem, że mam łóżeczko, kołdrę, pościele, śpiworki, rożki i różne ubranka, maty do zabawy, ale dopiero jak to wszystko posegreguję i policzę to mogę się wybrać na brakujące zakupy :-) zresztą za tydzień powinnam poznać płeć dzidziusia to wtedy zacznę wybierać ubranka;-)
a te wózki to mi spać nie dają :confused: już pora sie zaopatrzyć? czy lepiej czekać? Myślę o wózeczku używanym ale w stanie bdb.
pozdr
 
Pastela ja kilka dni temu byłam o krok od naciśnięcia "kup teraz" imiałabym wózek, ale mąz mnie jeszcze powstrzymał :wściekła/y: ... a może i miał rację :confused: Bo teraz to myslę że może jeszcze coś lepszego znajdę :baffled: :confused:
 
Grubelek ja miałam tak samo, taki komplecik full wypas koło nosa przeszedł, ale tak sobie pomyślałam, że idzie wiosna i ludzie przesadzą dzieci do spacerówek i wybór będzie większy no i ceny niższe, więc poczekam jeszcze chwilkę, ale szczerze to wolałabym mieć już to za sobą.

Dziś jadę z siostrzyczką oglądać wózki do Zielonej Góry :tak:, bo u mnie same beznadziejne wagi ciężkiej = 25kg:no:.
 
reklama
Do góry