reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe zakupy

EM Ka ja kupiłam lovi prolactis daliśmy za niego 300zł i naprawdę całkiem niezły jest :)
Ale może na początek zacznij tak jak Joani od ręcznego?? One dużo tańsze, a jak zobaczysz, że pokarm jest to kupisz elektryczny :)
Z ręcznych polecam właśnie avent ;)

Ale to tylko takie moje gdybanie :)
 
reklama
Hania ręczny mam ;) jakiś muszę odgrzebac a o tych elektrycznych to wlasnie duzo os pisze o medeli a wczoraj trafiłam na ten lovi i podobno mniej boli ?bo to ten co moze byc i taki i taki ?
 
Emka tak to właśnie ten :)

I powiem Ci, że efektywnie nim na początku mleko ściągałam i to on rozbujał mi laktację strasznie zadowolona z niego jestem i polecam go w 100%
Tam siłę ssania i wszystko inne można ustawić typowo pod siebie, a nie trzeba 700zł za laktator dawać :)
 
Emka ja też słyszałam tę teorię, ale dla mnie to bujda. Bo i ręczny avent przy Dominiku i prolactis przy bliźniaczkach rozkręcił mi mleczarnie...

Zresztą jaki w takim razie byłby sens kupowania laktatorów i produkowania ich gdyby laktację wstrzymywały??

Niektóre teorie to między bajki trzeba włożyć ;)
 
co do ręcznego aventa to u mnie było to wyrzucenie ponad 80 zł, niestety nie sprawdził się. Medela to koszt troszkę ponad 400 ale razem z calmą, która sama kosztuje ok 50 zł. Calma pozwoliła mi dokarmiać Werę i karmić normalnie piersią. Po innych smoczkach (nuk, avent) mała nie chciała wcale ssać piersi. W medeli tez jest regulowana moc, i nie jeden raz uratowała mnie przy zastoju.
 
Co do laktatora, kupiłam przy Nikosiu ręczny Avent, ale ani razu nie uzyłam, nie był potrzebny , bo laktacja się sama rozkręciła.Teraz też nie kupuje, jak będą jakieś problemy to wtedy pomyslę który.
Emka nie wiem czy nie lepiej wstrzymać się do narodzin, wtedy sama zobaczysz czy go potrzebujesz, jest to dosyć spory wydatek!
 
Mi właśnie też tak mówiły znajome- żeby przed porodem nie kupować. Mam mniej więcej obczajone, więc jak coś to będę meża wysyłać na zakupy z dokładną instrukcją co ma kupić....
 
dla mnie medela reczny był do bani, męczyłam się strasznie i dla mnie miał za małą końcówkę albo ja za duży biust/ brodawki. Teraz kupiłam tommee tippee ręczny i zobaczymy. Kształt ma o niebo lepszy...
 
reklama
Do góry