reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe zakupy :-)

reklama
Joulatto ja też myślałam o czymś takim
Łóżeczko dostawne Piccolo Klupś sosna z materacem (3786953014) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. trochę tańsze,
nasz dzidziuś będzie miał swój pokoik i łóżeczko też mamy po Kubie, tylko po pierwsze ja chyba nie będę miała serca zostawić takiego maleństwa odrazu w osobnym pokoju i chyba spałabym tam na podłodze żeby mieć go cały czas na oku a po drugie normalne łóżeczko nie zmieści się w naszej sypialni, mierzyłam już na wszystkie sposoby i mowy nie ma.

Wydaje mi się że przy braku miejsca taka dostawka jest rozsądnym rozwiązaniem, chyba że mąż do salonu a dzidziuś z mamusią ;-)
 
Jouluatto ja tez sie zastanawialam nad taka dostawka, bo ciezko nam bedzie sie pomiescic z dwojka dzieci w jednym pokoju. Ale w koncu chyba wymyslilam jak wszystko poustawiac (musimy tylko rozkrecic komode i kupic jakas mniejsza, albo dwie mniejsze) i lozeczko powinno sie zmiescic. Teraz dla Tymka mamy takie zwykle 120x60 ale zastanawiam sie czy nie kupic drugiego wiekszego 140x70 i zeby mialo funkcje przerobienia na zwykle lozko bez szczebelkow. Na razie Tymek jeszcze nie jest gotowy na zwykle lozko, ale w koncu nadejdzie ten czas i nie chce kupowac dwa razy. A Ignas wskoczy do lozeczka brata. Ostatecznie mamy jeszcze lozeczko turystyczne wiec moglibysmy na poczatek nic nie kupowac no ale zobaczymy. Przy okazji lozeczek odradzam kupowanie najtanszych. My poprzednio oszczedzalismy i teraz nie jestem zadowolona, bo jak Tymek zlapie sie barierki ii nia potrzasnie to cale lozeczko sie kiwa jakby sie mialo rozwalic. Dla porownania na dzialce mamy lozeczko po kuzynach (nie bralismy do domu, bo bylo juz podnoszczone) i jest 100 x lepsze. Przezylo dwojke dzieci i jest tak stabilne ze ani drgnie. A jeszcze co do tej dostawki to moi znajomi mieli i uzywali do jakiegos 7 miesiaca i byli bardzo zadowoleni. A nie mieli miejsca na normalne lozeczko. A nie chcieli mlodszej corki od razu do starszej do pokoju dawac.
 
0-3 miesiące. :-D

2013-12-15 11.47.19.jpg
 

Załączniki

  • 2013-12-15 11.47.19.jpg
    2013-12-15 11.47.19.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 78
Ja nadal nie mam żadnych sensownych rzeczy, kilka reprezentacyjnych wyjściowych ciuszków z chwili szaleństwa po ujawnieniu płci i kilka innych bzdurek kupionych przy okazji. Co jeszczee kupiłam.... rzecz absolutnie niezbędną w przypadku dziewczynki;)
imgur: the simple image sharer
U mnie w parafii zawsze przed świętami jest kiermasz. Dzieci, które co tydzień spotykają się i robią różne prace plastyczne, sprzedają na kiermaszu te swoje dzieła a pieniądze idą dla dzieci z najuboższych rodzin. Zawsze kupuję jakiegoś aniołka czy baranka przed Wielkanocą. A w tym roku taką ręcznie robioną laleczkę kupiłam za 15 zł :o No cudo.
Robię jeszcze rekonesans w sprawie wózków. Z tego, co rozmawiałam ze znajomymi, wniosek jest jeden - albo ciężki wózek stalowy z pompowanymi kołami, dobry na wyboje, albo wózek aluminiowy, który będzie lekki ale z tym radzeniem na wybojach może być różnie. I teraz trzeba pomyśleć, co jest dla nas ważniejsze. Mąż się zastanawia, gdzie ja tu widzę u nas wyboje, skoro chodniki ładne i proste. Chodniki może i tak (przynajmniej przy naszym osiedlu), ale mamy też obok działki, parki, gdzie jest mnóstwo dziur i nierówności, a z wózkiem na spacer prędzej pójdę na działki niż na miasto. Tak mi się przynajmniej wydaje.
 

allle super :) No bomba no :)

Ja nadal nie mam żadnych sensownych rzeczy, kilka reprezentacyjnych wyjściowych ciuszków z chwili szaleństwa po ujawnieniu płci i kilka innych bzdurek kupionych przy okazji. Co jeszczee kupiłam.... rzecz absolutnie niezbędną w przypadku dziewczynki;)
imgur: the simple image sharer
U mnie w parafii zawsze przed świętami jest kiermasz. Dzieci, które co tydzień spotykają się i robią różne prace plastyczne, sprzedają na kiermaszu te swoje dzieła a pieniądze idą dla dzieci z najuboższych rodzin. Zawsze kupuję jakiegoś aniołka czy baranka przed Wielkanocą. A w tym roku taką ręcznie robioną laleczkę kupiłam za 15 zł :o No cudo.
Robię jeszcze rekonesans w sprawie wózków. Z tego, co rozmawiałam ze znajomymi, wniosek jest jeden - albo ciężki wózek stalowy z pompowanymi kołami, dobry na wyboje, albo wózek aluminiowy, który będzie lekki ale z tym radzeniem na wybojach może być różnie. I teraz trzeba pomyśleć, co jest dla nas ważniejsze. Mąż się zastanawia, gdzie ja tu widzę u nas wyboje, skoro chodniki ładne i proste. Chodniki może i tak (przynajmniej przy naszym osiedlu), ale mamy też obok działki, parki, gdzie jest mnóstwo dziur i nierówności, a z wózkiem na spacer prędzej pójdę na działki niż na miasto. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Hmmm po parku to ty aluminiowym przejedziesz, las góry i plaża odpadają :D
Jesteś gotowa na córkę- naprawdę, kupiłaś rzecz niezbędną :D :D :D
 
reklama
Dzieki za opinie dziewczyny :)
Dagmar, ja nie marze nawet o tym zeby mnie takie lozeczko uchronilo zupelnie od wstawania w nocy, ale moze o kilka wstan by nocne przygody minimalizowalo ;) Choc moj maz uwaza ze do karmienia itd itp to on chetnie bedzie wstawal i malego podawal jesli bede obolala. Tylko po co mamy wstawac oboje... Dzis jedziemy do sklepu ogladac foteliki i akurat tak sie sklada ze maja na ekspozycji wszystkie lozeczka ktore mnie interesuja, wiec bedzie szansa na zywo ocenic jak to sie moze sprawdzac ;)
 
Do góry