Ja jak kupowałam na allegro drobiazgi to gość od którego brałam większość miał na aukcji ANENT więc mam taki krem. Ale położna mówiła że podobno nasze mleko super działa Wystarczy kropelkę sobie wycisnąć i posmarować brodawkę ;-)jakby co.
reklama
dagmar polecała ziajkę z tego co pamiętam ja nie mogłam się zdecydować i w końcu mam na początek hipp a potem nivea i johnson's baby w razie czego kupiłam jedno emolium. a jaki macie krem na pękające brodawki? bo ja się nastawiałam na ziaję ale wycofali i w koncu zapomniałam jakikolwiek kupić a bedzie u mnie kolezanka za tydzień to by mi przywiozła.
ewentualnie Bepanthen jest dobry na brodawki
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
Agunia dzięki,odpisałam;-).
Ja na brodawki tez kupiłam krem awent,ale mam jeszcze maść bepanten bo to i do pupci dla maluszka może być i dla mam na cycuszki.Też nie mogłam się zdecydować na kosmetyki,mam zestaw emolium ale zdecydowałam że będę używać w razie problemów skórnych.Na teraz kupiłam kosmetyki linomag od pierwszych dni życia.
w emolium nie pasuje mi ich zapach,a ja uwielbiam zapach wykapanego noworodka,potem jak nie będzie wykazywać alergii kupie kosmetyki z rosmana,podobno bardzo fajne i tanie.
Ja na brodawki tez kupiłam krem awent,ale mam jeszcze maść bepanten bo to i do pupci dla maluszka może być i dla mam na cycuszki.Też nie mogłam się zdecydować na kosmetyki,mam zestaw emolium ale zdecydowałam że będę używać w razie problemów skórnych.Na teraz kupiłam kosmetyki linomag od pierwszych dni życia.
w emolium nie pasuje mi ich zapach,a ja uwielbiam zapach wykapanego noworodka,potem jak nie będzie wykazywać alergii kupie kosmetyki z rosmana,podobno bardzo fajne i tanie.
Ostatnia edycja:
dzięki dziewczyny na Was to zawsze można liczyć też słyszałam o mleku ale w razie czego będę się czuła bezpieczniej jak jakaś maść będzie chyba w takim razie ten bephanten kupię bo do pupki malucha nie kupowałam maści bo do tych wielorazowych pieluch ponoć nie trzeba a zapomniałam, że ierwsze wa tygodnie i tak będzie mała w pampkach.
milenka podobno z rossmanna są bardzo dobre, dużo dziewczyn też miało je na czas ciąży
milenka podobno z rossmanna są bardzo dobre, dużo dziewczyn też miało je na czas ciąży
Ostatnia edycja:
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
nina ja mam dla siebie oliwkę z rosmana i zapach fajny,dla małej sie nie zdecydowałam na teraz bo nie pisze na tych kosmetykach że są od pierwszych dni życia,ale na pewno skorzystam po paru miesiącach.
AGUNIA już dzwoniłam,ma się zastanowić nad przesyłką,mam nadzieję że pomyślnie sie sprawa zakończy bo sie nakręciłam na ten wózek,no i cena.
AGUNIA już dzwoniłam,ma się zastanowić nad przesyłką,mam nadzieję że pomyślnie sie sprawa zakończy bo sie nakręciłam na ten wózek,no i cena.
dziewczynki wiem ze to juz było 100 razy ale możecie mi podrzucić linka gdzie kupowałyscie kocyki bo ja jakoś o tym zapomniałam mam generalnie wszystko poza szlafrokiem i kocykiem szlafrok od biedy moge zastąpić takim dlugim luźnim swetrem jak nie znajdę ładnego ale kocyk przydałby się nowy tylko dla maluszka
lizzy zakładam ,że chodzi o słynny kwietniówkowy kocyk ja zamawiałam stąd **WOMAR** ZDROWY kocyk bawełniany 100% BAWEŁNA HIT (4029319691) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
AguniaGR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 971
Dzisiaj na szkole rodzenia położna mówiła żeby absolutnie nie smarować brodawek mlekiem. I w sumie to co mówiła jest bardzo logiczne, ponieważ to mleko pod wpływem temperatury zaczyna się psuć i jest pożywką dla bakterii co zagraża nam i naszym dzieciaczkom. Na problemy poleciła maść maltan.
reklama
Nie jestem ekspertem, ale to z mlekiem - pożywką dla bakterii wydaje mi się lekko przesadzone. Tzn pewnie jakieś bakcyle mogą się rozwijać, ale kobiety korzystały z takiej metody przez całe wieki i jakoś gatunek przetrwał ;-) i teoretycznie dzieci były odporniejsze niż obecnie. A w praktyce wolę, żeby moje dziecko ssało mleko z bakteriami niż resztki jakieś maści.
Poprzdnim razem zdarzało mi się "korzystać" właśnie z mleka (szczegolnie dla uczucia ulgi), a jak było źle to używalam też bepanten. Mam nadzieję, że tym razem te wszystkie wątpliwe przyjemności tym razem mnie ominą. Wydaje mi się, że w porównaniu do karmienia 1,5rocznego zębacza noworodek to będzie "pikuś" ;-)
Poprzdnim razem zdarzało mi się "korzystać" właśnie z mleka (szczegolnie dla uczucia ulgi), a jak było źle to używalam też bepanten. Mam nadzieję, że tym razem te wszystkie wątpliwe przyjemności tym razem mnie ominą. Wydaje mi się, że w porównaniu do karmienia 1,5rocznego zębacza noworodek to będzie "pikuś" ;-)
Podziel się: