reklama
agata1991
Fanka BB :)
Dostałam leżaczek do wanienki - zobaczymy jak się sprawdzi. Jutro po psychologu starszej córy też pewnie wyciągnę męża po resztę rzeczy. Została mi do kupienia myjka, szczotka do włosów, płyn do kąpieli, oliwka, patyczki do uszu, gruszka do nosa, szczotka do butelek i rzeczy higieniczne do szpitala dla mnie.
agata1991
Fanka BB :)
U mnie kwestia przyzwyczajenia chyba - przy córce gruszka sprawiła się świetnie
Ja też kupiłam gruszkę, chociaż położna powiedziała, że na początku to nosek sam się oczyszcza i najlepiej nic tam nie pchać ;-). Jeśli frida to jest to co myślę czyli że się wkłada do noska jedną końcówkę a drugą do swoich ust to poprostu ten wynalazek mnie przeraził ... Ja nie mam doświadczenia, wiem że tam nic sobie do ust nie wciągnę ale jakoś strasznie to dla mnie wygląda i bałabym się że ze złą siłą ciągnę czy coś...
U mnie gruszka się w ogóle nie sprawdziła, może dlatego że nie miałam do niej przekonania (mam koszmarne wspomnienia z dzieciństwa). Aspirator był zdecydowanie lepszym pomysłem :-)
Co do leżaczka do wanienki - nasz użyliśmy 1 raz. Póki Młoda nie próbowała wstawać w wanience ręka taty w zupełności wystarczała. A potem przenieśliśmy się do wanny (tu przydaje się mata antyposlizgowa).
Co do leżaczka do wanienki - nasz użyliśmy 1 raz. Póki Młoda nie próbowała wstawać w wanience ręka taty w zupełności wystarczała. A potem przenieśliśmy się do wanny (tu przydaje się mata antyposlizgowa).
Viltutti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2013
- Postów
- 1 778
a) nie kupuję żadnych szmatek, matek ani leżaczków do wanienki bo to dla mnie tylko gromadzi brud który wymyliśmy z dziecka a który powinien trafić w czeluście kanalizacji.
b) wizja wciągania dziecięcych glutów do ust jakoś mi nie odpowiada ;D przy dziecku i tak jest masa obrzydliwych czynności, więc staram się ograniczyć je do minimum
b) wizja wciągania dziecięcych glutów do ust jakoś mi nie odpowiada ;D przy dziecku i tak jest masa obrzydliwych czynności, więc staram się ograniczyć je do minimum
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Viltutti, nie ściagasz do ust :-) ale rozumiem obiekcje
Podzielam zdanie co do wkładek do wanienki
A wiecie ze są takie końcówki, które zakłąda sie na odkurzacz i wyciąga katar dziecku???? To jest dopiero hard core.... Wydaje mi sie, ze mózg moznaby wyciągnąc....
A fridę stosowałam naprwdę w konieczności duzej czyli przy chorobie dziecka, nie stosuję takich rzeczy po kapieli
Podzielam zdanie co do wkładek do wanienki
A wiecie ze są takie końcówki, które zakłąda sie na odkurzacz i wyciąga katar dziecku???? To jest dopiero hard core.... Wydaje mi sie, ze mózg moznaby wyciągnąc....
A fridę stosowałam naprwdę w konieczności duzej czyli przy chorobie dziecka, nie stosuję takich rzeczy po kapieli
Evelinkaaa
Fanka BB :)
Mnie ta frida przeraża i ten odgłos glucików wyciąganych My kupiliśmy gruszkę :-)
reklama
Podziel się: