reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maluszkowe zakupy :-)

Ja już nie mogę się doczekać poniedziałku i moich jak do tej pory pierwszych zakupów ubrankowych dla mojego Szkrabka ;D Mam nadzieję, że na żywo są równie urocze jak w gazetce lidlowskiej ;D Muszę korzystać z takich okazji promocyjnych bo niestety w rodzince nie ma jeszcze dzieci i nie mamy od kogo dostać "w spadku" dlatego musimy wszystko kupić sami. Będę musiała pochodzić po szmateksach albo wynająć do tego koleżanki bo można tam kupić za grosze ubranka w na prawdę dobrym stanie :) Dzisiaj jedziemy z mężem po odbiór wózka ;D cieszę się jakbym sama miała w nim jeździć;D wstawię fotki w wątku z wózkami jak tylko go odbierzemy:):):)
 
reklama
araki mają łóżko, które podobno masuje, wibruje i zmienia nachylenie podczas porodu żeby było łatwiej :D ale w praktyce jak to wygląda to nie wiem i się nie dowiem :p Ale evelinka ma szanse ;)
 
Dziewczyny, ja właśnie jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i dowiedziałam się, że dziecko jest ubierane dopiero po 2 godzinach bo w moim szpitalu stosują zasadę skóra do skóry i położna powiedziała żeby wziąć odpowiedni kocyk do przykrycia dziecka bo marzną a jak pediatrzy widzą co rodzice czasem mają to się załamują...:szok: Myślałam że wezmę rożek, ale mówią że się nie sprawdza i ma być dobry kocyk ale JAKI TO JEST DOBRY??? Żeby nie był za gruby ale też nie za cienki???

ja bym wzięła 2 cieńkie kocyki bo nie wiadomo czy będzie ciepło.
Przede wszystkim miłe w dotyku :)

Chyba sobie wydrukuje i na scianie nad przewijakiem przypne coby w [pierwszych dniach paniki nie ubrac dziecka na odwrot np raczek w stopki spiocha nie wlozyc:-D:-D

ahaha. koniecznie :)
 
araki ja ściągłam trochę ubranek ze strychu po moim synku,leżały tam ponad 6lat i też kupiłam dzisiaj odplamiacz,zamierzam wyprać na 60stopni z podwójnym płukaniem a potem drugi raz w lowelli.
 
Ninka ja mam wybrany szpital w Gdańsku dawny Wojewódzki, ale jeszcze zastanawiam się nad Zaspą gdzie położnikiem jest mój lekarz prowadzący :-) ale powiem Ci że to łóżko masujące naprawdę kusi :-p:-p poczytam o tym szpitalu i łóżeczku :-)

Agmaa ja tez mam zamiar kupić kilka ciuszków z Lidla :-)
 
W irlandii sa te same zazwyczaj rzeczy w Lidlu i ja dzis zakupilam 4 body z dlugim rekawkiem, dwie bluzeczki i cuudny sweterek.:-) Oprocz sweterka, ktory jest bialy, kolorystyka reszty jest typowo dziewczynska wiec jak sie urodzi chlopak to trudno, bedzie w rozu chodzil:-D
 
Ehh czasami mi sie podoba, że mąż się interesuje i zakupów nie zostawia tylko na mojej głowie, ale jak mu pokazałam te Wasze kocyki, które już kiedyś widziałam na allegro i mnie zachwyciły to powiedział że straszne brzydactwa, że jemu sie takie rzeczy zawsze źle kojarzyły w dzieciństwie, przyczepił się zwłaszcza do tych szarości i wyblakłych kolorów. Ale powoli się przełamuje, bo powiedziałam mu, że tak czy siak kupię, jeśli się nie wypowie to kupię taki który mi się bardzo podoba a jemu całkowicie nie (szaro-różowe grochy heh:) ostatecznie pewnie będzie śliwka, zielony albo malina, ale trochę się zdziwiłam bo zobaczyłam gdzieś inne zdjęcie takiego kocyka, i np. malina wydaje się dużo ciemniejsza i wszystkie kolory takie trochę bardziej przybrudzone...
A czy ten kocyk jest taki cieplejszy czy raczej cieńszy? Ile w ogóle kocyków warto kupić? Czy takie cienkie polarowe się przydadzą?

Co do moich zakupów to obiecałam sobie, że wstrzymam się do lutowej wypłaty, no i właśnie dzisiaj przyszła i mogę zacząć:) Zacznę od takich drobiazgów, których jest najwięcej, czyli wszystkie artykuły higieniczne, kosmetyki, nożyczki i inne drobiażdżki. Zastanawiam się też nad tym zestawem Tomee tippee, z laktatorem, butelkami itp. który kilka z Was już kupiło, ale na razie chyba się wstrzymam z tym, bo nie wiem czy jednak nie wezmę elektrycznego laktatora.

A duże i konkretne zakupy. czyli wózek, łóżeczko, fotelik itp i wyposażenie do nich zostawiam na marzec. Bujaczek kupimy pewnie niedługo po pojawieniu się Asi, raczej nie wcześniej. Żeby nas za bardzo nie uderzyło po kieszeni, to pieniądze na takie cele przelewamy na oszczędnościowe konto "Asiowe", jedni i drudzy dziadkowie też tam całkiem sporo dorzucili, więc będzie trochę lżej z tym wydawaniem;)
 
W irlandii sa te same zazwyczaj rzeczy w Lidlu i ja dzis zakupilam 4 body z dlugim rekawkiem, dwie bluzeczki i cuudny sweterek.:-) Oprocz sweterka, ktory jest bialy, kolorystyka reszty jest typowo dziewczynska wiec jak sie urodzi chlopak to trudno, bedzie w rozu chodzil:-D

wrrrrr zdjęcia!!!
wołam o zdjęcia :p


Ehh czasami mi sie podoba, że mąż się interesuje i zakupów nie zostawia tylko na mojej głowie, ale jak mu pokazałam te Wasze kocyki, które już kiedyś widziałam na allegro i mnie zachwyciły to powiedział że straszne brzydactwa, że jemu sie takie rzeczy zawsze źle kojarzyły w dzieciństwie, przyczepił się zwłaszcza do tych szarości i wyblakłych kolorów. Ale powoli się przełamuje, bo powiedziałam mu, że tak czy siak kupię, jeśli się nie wypowie to kupię taki który mi się bardzo podoba a jemu całkowicie nie (szaro-różowe grochy heh:) ostatecznie pewnie będzie śliwka, zielony albo malina, ale trochę się zdziwiłam bo zobaczyłam gdzieś inne zdjęcie takiego kocyka, i np. malina wydaje się dużo ciemniejsza i wszystkie kolory takie trochę bardziej przybrudzone...
A czy ten kocyk jest taki cieplejszy czy raczej cieńszy? Ile w ogóle kocyków warto kupić? Czy takie cienkie polarowe się przydadzą?

Co do moich zakupów to obiecałam sobie, że wstrzymam się do lutowej wypłaty, no i właśnie dzisiaj przyszła i mogę zacząć:) Zacznę od takich drobiazgów, których jest najwięcej, czyli wszystkie artykuły higieniczne, kosmetyki, nożyczki i inne drobiażdżki. Zastanawiam się też nad tym zestawem Tomee tippee, z laktatorem, butelkami itp. który kilka z Was już kupiło, ale na razie chyba się wstrzymam z tym, bo nie wiem czy jednak nie wezmę elektrycznego laktatora.

A duże i konkretne zakupy. czyli wózek, łóżeczko, fotelik itp i wyposażenie do nich zostawiam na marzec. Bujaczek kupimy pewnie niedługo po pojawieniu się Asi, raczej nie wcześniej. Żeby nas za bardzo nie uderzyło po kieszeni, to pieniądze na takie cele przelewamy na oszczędnościowe konto "Asiowe", jedni i drudzy dziadkowie też tam całkiem sporo dorzucili, więc będzie trochę lżej z tym wydawaniem;)

Super pomysł z tym kontem :)

To jak już zaszalejesz to dawaj fotki :)
 
reklama
Ehh czasami mi sie podoba, że mąż się interesuje i zakupów nie zostawia tylko na mojej głowie, ale jak mu pokazałam te Wasze kocyki, które już kiedyś widziałam na allegro i mnie zachwyciły to powiedział że straszne brzydactwa, że jemu sie takie rzeczy zawsze źle kojarzyły w dzieciństwie, przyczepił się zwłaszcza do tych szarości i wyblakłych kolorów. Ale powoli się przełamuje, bo powiedziałam mu, że tak czy siak kupię, jeśli się nie wypowie to kupię taki który mi się bardzo podoba a jemu całkowicie nie (szaro-różowe grochy heh:) ostatecznie pewnie będzie śliwka, zielony albo malina, ale trochę się zdziwiłam bo zobaczyłam gdzieś inne zdjęcie takiego kocyka, i np. malina wydaje się dużo ciemniejsza i wszystkie kolory takie trochę bardziej przybrudzone...
A czy ten kocyk jest taki cieplejszy czy raczej cieńszy? Ile w ogóle kocyków warto kupić? Czy takie cienkie polarowe się przydadzą?

Co do moich zakupów to obiecałam sobie, że wstrzymam się do lutowej wypłaty, no i właśnie dzisiaj przyszła i mogę zacząć:) Zacznę od takich drobiazgów, których jest najwięcej, czyli wszystkie artykuły higieniczne, kosmetyki, nożyczki i inne drobiażdżki. Zastanawiam się też nad tym zestawem Tomee tippee, z laktatorem, butelkami itp. który kilka z Was już kupiło, ale na razie chyba się wstrzymam z tym, bo nie wiem czy jednak nie wezmę elektrycznego laktatora.

A duże i konkretne zakupy. czyli wózek, łóżeczko, fotelik itp i wyposażenie do nich zostawiam na marzec. Bujaczek kupimy pewnie niedługo po pojawieniu się Asi, raczej nie wcześniej. Żeby nas za bardzo nie uderzyło po kieszeni, to pieniądze na takie cele przelewamy na oszczędnościowe konto "Asiowe", jedni i drudzy dziadkowie też tam całkiem sporo dorzucili, więc będzie trochę lżej z tym wydawaniem;)

Kurcze fajnie masz z tymi dziadkami. Niestety moja mama pakuje wszystko tylko w mojego brata "bo oni nie mają pieniędzy, a ty sobie jakoś radzisz" mimo, że bratowa od czterech lat siedzi w domu zamiast do pracy wrócić, a ja pracuje na trzy etaty, a rodzice mężą tylko patrzą jak tu od nas wyciągnąć parę groszy, a jak już coś mają to dla drugiego syńcia, nawet jak mieliśmy wesele to nic się nie dołożyli, nic nie dali, a jeszcze czekali żeby załatwić im transport i noclegi. Ech, szkoda słów...
 
Do góry