reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maluszkowe zakupy :-)

My też nie wydaliśmy zbyt dużo bo około 3500tys. Jeszcze drobne rzeczy musimy kupic ale te najdroższe juz chyba mamy :)
Szukaliśmy promocji bo tutaj promocja to naprawdę coś. Parę rzeczy kupiliśmy w Polsce.

Jak juz na 99% okazało sie że będziemy mieli Synka (bo zawsze jakas niewiadoma jest, moj chrzesniak miał być dziewczynką do ostatniej chwili) to ciuszki wszystkie musiałam kupic bo nie mamy żadnego "spadku" po innych dzieciakach.
Oczywiscie nie wliczam w to wózka bo to sponsorowali moi rodzice - pierwszy wnusio :D rozumiecie :p

Elektroniczną nianie kupiłam ze względu na wygodę bo kuchnia jest na parterze a nasza sypialnia jest na drugim piętrze :) chociaż bieganie po schodach przydałoby sie do zrzucania zbędnych kilogramów :)

Jeżeli chodzi o materacyk to kupiliśmy rownież kokosowo-gryczany ze względu na dobre opinie. Cena bardzo przystępna bo około 100zł.
 
reklama
Z tymi cenami to jest różnie, zależy gdzie i co się kupuje.
Ja za dużo ciuszków nie musiałam kupować, bo sporo dostałam czy miałam ale i tak jak podliczyłam to wydałam już co najmniej 300 zł na same ubranka. Ale patrząc na to, że dużo mam używanych to chce mieć troszkę takich nowych ładnych. Choć oczywiście też staram się szukać na wyprzedażach, ale jak czasem coś wpadło w oko to nie dało się przejść obok ;-)
Te największe wydatki mamy z głowy, bo nie muszę kupować wózka, łóżeczka, pościeli.
Ale i tak jeszcze sporo tego zostało m.in fotelik do samochodu, przewijak, wanienka i różne drobiazgi ale właśnie te drobiazgi zawsze najwięcej kosztują jak się je zbierze razem. No i ze 2 paczki pampersów a samo to już 100 zł.

Pojechaliśmy na chwilę do miasta, bo teściowa chciała, żeby ją zawieźć.
No i przy okazji kupiła najmłodszej wnusi rożek i kocyk :-) Ja też nie umiałam się oprzeć i mimo, że w tym miesiącu już miałam nic nie kupować to kupiłam półśpioszki i kilka pieluszek flanelowych. Tylko tetrowe mi zostały do kupienia.
 
Przede mną jeszcze zakup pościeli łóżeczkowej i tak właśnie przeglądam, zastanawiając sie czy kupic w komplecie z baldachimem czy to jednak zbędny wydatek. Kurczę sama nie wiem :/
A Wy jak uważacie ?

Ja mam z wszystkim- jak mnie najdzie to poużywam :)

Agunia, nie wiem jak Wam wyszła taka kwota :szok:
Nam (bez badań oczywiście, sama wyprawka) wyszła w okolicach 3tys. A sobie nie żałowaliśmy, tylko kupowaliśmy co nam się podobało nie bardzo zważając na cenę. A w dodatku połowę tej kwoty stanowił wózek...
Co prawda, mimo że to pierwsze dziecko to sądzę że nie przesadzaliśmy z zakupami, chociaż trochę "bajerów" kupiliśmy, typu huśtaweczka, niania, czy motylek-zabawka za 80zł ;)

a ja wiem i wcale mnie ta kwota nie dziwi- jak się kupi drogi wózek i drogie łóżeczko i ubranka nowe- to już się robi ok. 4-5000
gdzie reszta?
Ja wydałam na łóżeczko, pościel i ubranka (ale te w lumpkach) jakieś 250 zł.
Butelka i parę pierdół typu krem wkładki- 150 zł.
Jeszcze laktator, wózek itp.

Mam zamiar się w 1500-2000 wyrobić ale czy się uda? Tego nie wiem.

Jak mi ktoś powie że zrobił wyprawkę od zera za 3000 to się nie zdziwię ale jak ktoś wyda 10000 to też się nie zdziwię.

Każdy rob tak jak go stać i wydaje tyle ile może i ile chce.
Tyle na temat.

OMG to ja chyba wszystkie Was pobiję, u nas sam wózek dla 2-ójki z fotelikami bez bazy 4 tys :-/ a gdzie reszta ja pytam? Wszystko x 2 a nie mamy kompletnie nic od nikogo jak na razie. To prawda że przyszli dziadkowie biorą na siebie część wydatków więc nawet nie chodzi mi o to ile nas to będzie kosztować tylko w ogóle jaka suma wyjdzie:szok:
Pewnie po części z mojej winy bo wózka używanego nie chcę, o materacach się naczytałam i mam bzika więc jeden to ponad 250zł a gdzie całaaaa reszta. A o ubraniach nie wspomnę bo wydawało mi się że nie płacę dużo (kupuję nowe może to błąd) ale jak ja za 8 par body zapłaciłam 60 zł to myślałam że okazja a Wy mi tu piszecie że za 200 zł macie całą stertę. Mnie to chyba same ubranka z 1000zł wyniosą do rozmaiaru 62. A co dalej? :no:

ale ty musisz po podliczeniu podzielić na 2 :D :D :D
 
Edysiek- bardzo się cieszę, że się teściowa ruszyła :)

Laski- ja rano chciałam odpisać i internet padł.
Pochwalę się- mąż przemeblował 2 pokój.
Teraz mam już miejsce na ubranka i łóżeczko jest w miejscu docelowym.

Siuuuuper :D
 
Dagmar - super mężuś. U mnie narazie bez przemeblowań, bo musiałabym się o łóżeczko bez sensu przez dwa miesiące obijać, wqięc naprawdę mam nadzieję, że mnie nagle i znienacka nie wywieje na porodówkę bo mąż osiwieje jak wszystko będzie miała sam zrobić:-D

Ja stwierdziłam, że nie podliczam. W ciąży trzeba unikać stresów:-D
 
Dobre
nie podliczam, bo w ciąży nie wolno się denerwować :D

ja znalazłam na tablicy laktator w super cenie- babka kupiła i nie użyła i do tego daje 2 paczki wkładek- jedna cała a z 1 wyjęte 10 szt.

Laktator medeli, więc fajny :) 60 zł
 
reklama
Dagmar to super, że udało się znaleźć laktator.
Ja też właśnie przejrzałam tablicę i znalazłam przewijak u mnie na wiosce za 20 zł, jutro zadzwonię i zapytam czy aktualne, bo nie chcę w niedzielę nikomu głowy zawracać ;-)
 
Do góry