no dokałdnie - wózka nie doczyścisz tak jak bys chciała.... po prostu tak przed chwila usłyszałam to sie dziele informacjąnie ja to wymysliłamale jakos przemówiło do mnieniekat - a co to ma do rzeczy? Nie slyszalam o tym, zeby nie kupowac uzywanego wozka po obcym dziecku. Moze chodzi o jakies choroby, np skory?
reklama
Kaszalocik
Zaciekawiona BB
Moze i fakt. Nie wiesz jak z higiena u obcych ludzi i nie wiadomo jak dbaja o dzieci. Ojej, zaraz zaczela swedziec mnie skora, brrr....:dull:
Wiecie mnie sie wydaje, ze z tym aby nie kupowac wozka z drugiej reki to jednak przesada no bo wsstkie materialowe elementy mozna spokojnie wrzucic w pralke i uprac a poza tym nigdy nie kupuje sie kota w worku i na ogol widac czy ktos dbal o wozek ( a jesli dbal o wozek to dbal pewnie jeszcze lepiej o malucha:-)). Co innego jesli chodzi o fotelik no bo wowczas faktycznie pewnosci nie ma czy taki fotelik nie byl w wypadku - ale tu w rachube wchodzi kwestia najistotniejsza a wiec bezpieczenstwa a nie estetyki.
ninjacorps
Marcóweczka 2008
Z tymi wózkami z drugiej ręki, to mi również wydaje się bzdurą - równie dobrze nikt nie powinien przyjmować darowanego łóżeczka, kupować ciuszków z lumpa itd.
Ja na razie zastanawiam się również nad używanym wózkiem, jeszcze się nie spinam, zobaczymy.
Ja na razie zastanawiam się również nad używanym wózkiem, jeszcze się nie spinam, zobaczymy.
Kaszalocik co do kwestii kąpania dziecka w dużej wannie. Mój darł się w małej wanience (chyba dlatego ze była za ciemna) przeszło mu dopiero jak kupiliśmy mu foczkę (miał 3 miesiące) i zaczęliśmy go kąpać w dużej wannie. Wygodne to nie było ale dopiero wtedy kapiel przestała być stresem dla nas i małego.:-)
A ja poraz kolejny wyskoczę ze swoim wózeczkiem HAUCK TRAXX
niekat ten ma skrętne koła i jest w wersji trójkołowej:-)
Właśnie ja też uważam że bzura o tych rzeczach używanych.
(Tak samo jak za mojego dzieciństwa chodziły opowieści żeby nie kupować uzywanych sukien ślubnych bo podobno wyciągali je z grobów (wtedy nie było lumpeksów))
A ja poraz kolejny wyskoczę ze swoim wózeczkiem HAUCK TRAXX
niekat ten ma skrętne koła i jest w wersji trójkołowej:-)
Właśnie ja też uważam że bzura o tych rzeczach używanych.
(Tak samo jak za mojego dzieciństwa chodziły opowieści żeby nie kupować uzywanych sukien ślubnych bo podobno wyciągali je z grobów (wtedy nie było lumpeksów))
niekat, też miałam deltima i byłam bardzo zadowolona. Ale ze względu na brak miejsca w domu i brak pieniędzy na spacerówkę, musiałam go sprzedać. Ja miałam fokusa. Jak dla mnie jedyną wadą tego wózka był brak skrętnych kół. Poza tym był świetny.
Nigdy nie słyszałam, żeby nie kupować używanego wózka. To chyba jakiś producent takie wieści rozpuszcza. Przecież teraz w wózkach można wyprać tapicerkę. Ja się nawet zastanawiam nad kupnem używanego. Fotelik to co innego. Ja miałam używany, ale pożyczony od koleżanki i wiem, ze nie mieli żadnego wypadku. Więc jeśli fotelik jest od kogoś zaufanego, to czemu nie.
Milla29, słyszałam od kilku osób, że trójkołowce mają jedną zasadniczą wadę. Nie można nimi podjechać na taki podjazd de schodkami w środku - sporo jeszcze takich jest. Mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.
Nigdy nie słyszałam, żeby nie kupować używanego wózka. To chyba jakiś producent takie wieści rozpuszcza. Przecież teraz w wózkach można wyprać tapicerkę. Ja się nawet zastanawiam nad kupnem używanego. Fotelik to co innego. Ja miałam używany, ale pożyczony od koleżanki i wiem, ze nie mieli żadnego wypadku. Więc jeśli fotelik jest od kogoś zaufanego, to czemu nie.
Milla29, słyszałam od kilku osób, że trójkołowce mają jedną zasadniczą wadę. Nie można nimi podjechać na taki podjazd de schodkami w środku - sporo jeszcze takich jest. Mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.
Dusia08
Marzec '08
Dusia08
Marzec '08
Dusia08
Marzec '08
reklama
mamma80
Entuzjast(k)a
Dusia super ciuszki!!!!!!!!!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 141
- Wyświetleń
- 26 tys
E
- Odpowiedzi
- 198
- Wyświetleń
- 24 tys
Podziel się: