Jeśli dobrze pamietam, to w jakiejś dzieciowej gazecie czytałam, że włoski u maluszka, to na początku myje się normalnie mydełkiem lub żelem, a szamponem dopiero po 1 miesiącu. Zreszta, te pierwsze włoski i tak się o prześcieradełko wytrą;-)
Co do Oilatum, to ja nie kupuję. Też o nim myślałam, bo w końcu takie polecane, ale koleżanka, która ma 8 miesięczne bliźniaczki mi odradziła. Powiedziała, że dopóki dziecko nie ma problemów skórnych, to nie ma sensu, ponieważ tam w skladzie jest parafina, która tak jakby uzależnia skórkę od natluszczania i potem, to już trzeba coraz częściej i coraz droższe kosmetyki stosować, a dziecko po takiej kąpieli, to jak wysmarowane masłem wygląda. Jeżeli już emolient, to podobno Emolium, o którym któraś z Was pisała, podobno lepszy, z tym że to dopiero po 1 miesiącu. My narazie kupiliśmy zwykły żel do cialka i włosków Hippa, zobaczymy co wyjdzie w praniu.;-)