reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

reklama
licytuje cos takiego, co by sie przydalo w podrozy tam na miejscu by mały mogl spac sobie w tym a nie z nami w łuzku, a co za tym idzie trzeba bylo by go pilnowac. ale do rzeczy czy niby co tam jest materac to jaki on moze byc i czy da sie go jakos zapakowac, i czy wogole ten sprzet jest ok?
KOJEC HAUCK SKŁADANY TURYSTYCZNY ŚLICZNY NOWY (1454338036) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
My mamy taki ale z innej firmy. Tez ma niby materac w komplecie ale to takie cieniutkie coś składane na trzy, więc jak w czasie malowania schodów musieliśmy się przeprowadzić i z tego korzystać to wkładaliśmy tam ten normalny materac gryka-kokos z łóżeczka małej. Plusem tego łóżeczka jest to, że zajmuje bardzo mało miejsca, spakowane jest w torbę na ramię. Na wyjazdy może być ale do codziennego użytku raczej nie polecam.
 
licytuje cos takiego, co by sie przydalo w podrozy tam na miejscu by mały mogl spac sobie w tym a nie z nami w łuzku, a co za tym idzie trzeba bylo by go pilnowac. ale do rzeczy czy niby co tam jest materac to jaki on moze byc i czy da sie go jakos zapakowac, i czy wogole ten sprzet jest ok?
KOJEC HAUCK SKŁADANY TURYSTYCZNY ŚLICZNY NOWY (1454338036) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

dokładnie taki sam mamy teraz w hotelu dla M. z tej samej firmy w dodatku więc mogę ci powiedzieć że ten "materac" to taka podkładka usztywniająca (jak w każdym łóżeczku turystycznym) i spokojnie się sklada w czworobok.
 
czytalam, ze rozmawialyscie na innym watku na temat lumpkow. Powiedzcie mi prosze jak u Was ceny za kg sobie licza i czy wolicie kupowac na kg czy szt?

Jak bywam w wawie to tam 68 za kg ale mam taki jeden gdzie same super rzeczy sa takie przebrane . więc czasem i tam kupuje . U mnie taki jeden duzy 45 zł na dostawie i potem spada aż do 15 zł . jeden mam też koło siebie gdzie sa wycenione to tam np sukienka 10 zł spódniczka 5 spodnie koło 7. jak sa bardzo ladne rzeczy takie przebrane a nie szmaty to mogę kupować wycenione nie przeszkadza mi , w granicach rozsądku te ceny oczywiście ,
A co masz w planach otwarcie takiego he he ? bo ja nad tym myślę intensywnie
 
A co masz w planach otwarcie takiego he he ? bo ja nad tym myślę intensywnie

hehe, tez o tym myślałam, z nastawieniem na dzieciaki :-)

salamandra, tam gdzie ja chodzę jest tak jak u Aniam - w dniu dostawy koło 50, co dzień mniej, a w przed kolejną już po 5. Ale i wtedy daje się czasem coś znaleźć. Ostatnio kupiłam kurtkę dla Anielki, płaszczyk dla Mani, chyba 2 spódniczki, 4 koszulki i 2 pary spodni dla starszej i dałam 30 zł (równo kg był). Do wycenowych lumpków nie mam szczęścia, bo na same drogie trafiam - koszulka za 10 zł już nie jest tak atrakcyjna.
 
ja powiem szczerze ze lumpy to dla mnie cos okropnego, moze mialam pecha albo co, bo bylam kiedys juz dawno temu i tak smierdzialo ze myslalam ze upadne, tam gdzie moi rodzice mieszkaja jest jeden i nawet jak kolo niego przechodze to czuje ten smrod... taki specyficzny.. brr, a te ceny ciuchow to za nowe tyle moge zaplacic jak wy placicie w lumpkach, aniam piszesz ze 10 zl za spodniczke czy 7 za leginsy -toz to na wyprzedazach w h&m kupisz taniej...i nowe
 
reklama
w moich do których zagladam nie ma ciuchów dzieicęcyh na wagę; tak więc tylko cena za sztukę, a ceny różne różniaste,
 
Do góry