reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

też mi się wydaje, że te klockowe sa trudniejsze. z tymi gorzej sobie radzi - mamy taki z 12 klockami. Kółko to jedyny określony kształt który wychodzi, więc słonko też jest na tapecie. Od jakiś 2 miesięcy nawet elementy twarzy są w miarę na swoim miejscu.
Ciastolina jest git. A farbki na razie tylko w żłobku, bo jakoś nie mogę się przekonać ;-)
 
reklama
U mnie jest na zmianę, raz plastelina, raz malowanie, z fazy puzlii już wyrósł, ale kiedyś potrafił godzinami układać. Nigdy nie przepadał za kolorowankami, chyba, że tymi w necie.
bardzo lubi książeczki z naklejkami i teraz ponieważ już zna cyferki, to łączenie cyferk do powstania obrazka. A jak miał tak około 2 lat hitem były książeczki z magnesami, ale takie, że kształy=ty narysowane i w tych miejschach trzeba dać magnes, uwilebiał to.
 
U mnie jest na zmianę, raz plastelina, raz malowanie, z fazy puzlii już wyrósł, ale kiedyś potrafił godzinami układać. Nigdy nie przepadał za kolorowankami, chyba, że tymi w necie.
bardzo lubi książeczki z naklejkami i teraz ponieważ już zna cyferki, to łączenie cyferk do powstania obrazka. A jak miał tak około 2 lat hitem były książeczki z magnesami, ale takie, że kształy=ty narysowane i w tych miejschach trzeba dać magnes, uwilebiał to.

Dasz jakiegoś linka książeczek z magnesami ? Bo nie wiem o co kaman, a brzmi ciekawie
 
U mnie jest na zmianę, raz plastelina, raz malowanie, z fazy puzlii już wyrósł, ale kiedyś potrafił godzinami układać. Nigdy nie przepadał za kolorowankami, chyba, że tymi w necie.
bardzo lubi książeczki z naklejkami i teraz ponieważ już zna cyferki, to łączenie cyferk do powstania obrazka. A jak miał tak około 2 lat hitem były książeczki z magnesami, ale takie, że kształy=ty narysowane i w tych miejschach trzeba dać magnes, uwilebiał to.
o
dzieki za inspiracje ja tez nie slyszlaam o tych ksiazeczkach...
trzeba sprobowac
ciastolinę Hania dostala dopieor teraz na urodziny i tez jest zachwycona :)
 
Igor miał taką jak ulanka wkleiła link i jeszcze z tej serii z kolorami. Była tak eksploatowana, że aż magnesy się pościerały ciutkę. Naprawdę polecam.
 
odnosnie fotelikow to Ola poci sie nawet teraz...na cwizenia mamy godzine drogi ola jest ubrana w body na dlugi rekaw, w samochodzie zdejmuje jej bluze, szalik i czapke, w samochodzie 19st a mala potrafi miec cala glowke mokra...nie zawsze, ale jednak zdarza sie
 
reklama
licytuje cos takiego, co by sie przydalo w podrozy tam na miejscu by mały mogl spac sobie w tym a nie z nami w łuzku, a co za tym idzie trzeba bylo by go pilnowac. ale do rzeczy czy niby co tam jest materac to jaki on moze byc i czy da sie go jakos zapakowac, i czy wogole ten sprzet jest ok?
KOJEC HAUCK SKŁADANY TURYSTYCZNY ŚLICZNY NOWY (1454338036) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

Nie wiem jak w tym modelu, ale w moim kojcu to co jest zwane materacem to w ogole nim nie jest. Kupilam do tego zwykly materac najtanszy, zeby nie miala twardo pod tylkiem.
 
Do góry