reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Nie dałabym staremu samemu zakupów robić, zosia samosia też nie jestem, lubię kupować razem, sama na nic nie mogę się zdecydować. Zresztą mój P nie wziąłby na siebie odpowiedzialności samodzielnych zakupów, woli się milion razy skonsultować ze mną i uniknąć ewentualnego suszenia głowy (doświadczenia jakieś przykre ma czy co?:-p)
 
reklama
Ja lozeczko mam po synku,chcemy je pomalowac na inny kolor,dokupimy na pewno nowy materacyk,kolderke i posciel:-)
A powiem Wam ze jak na razie jakos mnie jeszcze nie ciagnie,aby juz kupowac,ciuszki,laktatory itd,na razie tylko ogladam i czekam na drugie usg aby poznac plec maluszka:tak:
Wozio kupie uzywany od kolezanki z pelnym wyposazeniem:-)i troszke pieniazkow zaoszczedze na inne rzeczy:tak:
 
Nie dałabym staremu samemu zakupów robić, zosia samosia też nie jestem, lubię kupować razem, sama na nic nie mogę się zdecydować. Zresztą mój P nie wziąłby na siebie odpowiedzialności samodzielnych zakupów, woli się milion razy skonsultować ze mną i uniknąć ewentualnego suszenia głowy (doświadczenia jakieś przykre ma czy co?:-p)

ja z Sz te zawsze zakupy razem wolimy robic, a jak sie nie da, to na telefonie wisimy, wlasnie po to, zeby nie bylo potem jakiegos "ale" z drugiej strony :tak:
Wozek mamy juz upatrzony, ale jeszcze nie kupiony, bo narazie nie byloby go zupelnie gdzie 3mac. Za tydz sie przeprowadzamy, to moze sie zdecydujemy, ale mysle ze poczekamy jeszcze, moze bedzie jakas przecena po swietach? pewnie nie, ale nie zaszkodzi poczekac;-)
powiem szczerze, ze ja tez zielona jestem w kwetii co nam sie przyda, a co nie i jak jestesm w sklepie "specjalistycznym" to glupieje kompletnie. Najchetniej kupilabym wszystko, zeby przypadkiem mi nie zabraklo czegos potem:-p
 
My wózek wybraliśmy wspólnie i nie było sporów, bo żaden inny nam się nie podoba. Będzie klasyczna, stylowa, piękna Inglesina na kołach ze szprychami:tak: Wydamy 4780zł, bo kupimy z wersją spacerową, ale wywozimy w niej dwójkę dzieci i potem pewnie sprzedamy za niezłą sumkę, bo te wózki zawsze w cenie i używane na allegro za pół ceny nowego schodzą jak świeże bułeczki.

Łóżeczka wybierałam ja, wybrałam 4 i potem z M. ustalaliśmy, które kupimy.. Mamy podobny gust i chcemy sosnowe, nie malowane, bo potem to Dzidzia gryzie i po co ma się lakierem żywić;-) Niby te lakiery bezpieczne, ale nie bardzo temu ufamy i wolimy bez:-D

Ciuszki głównie ja wybieram, ale konsultuję, pokazuję i M. chwali:-) Dużo już mamy i od Konsultantek pewnie masę dostanę, więc te zakupy praktycznie nam odpadną.

A laktator to chyba kupimy po porodzie, bo po cesarce to różnie z pokarmem może być..
 
aga - nie ma co kupowac wszystkiego bo po naszym porodzie sklepów nie zamykaja dokupić mozna zawsze ..:-D
ja mam dwa wózki więc juz nic nie kupie ale bardzo mnie korci quinny speedi .. ale wiem że dokupienie trzeciego wózka to już czysta i droga głupota tym bardziej że mam super wypasiona parasolkę z której jestem poprostu bardzo zadowolona . Z wózka z gondolą mniej bo to ciężka krowa .;-)
A ja lubie lekkie śliczne wózeczki​
 
u mnie to troche inaczej wyglada z tymi zakupami dla dziecka i wogole.. moj maz ciagle pracuje i jest zajety i wszystko wybieram i szukam ja, dlatego tez pytam sie duzo znajomych i patrze na testy, jak cos najlepiej w testach wychodzi i popra to na dodatek moi ludzie to znaczy ze tez to kupie, a moj maz to sie zgadza na wszystko, on mowi ze mu sie podoba wszystko co mi sie podoba i wie ze ja lipy nigdy nie kupuje, jak jedziemy na zakupy razem np kupic jakies nowe ciuchy to oczywiscie ja mu wszystko wybieram...ale powiem szczerze ze mi to bardzo odpowiada, moj maz to ma glowe do innych rzeczy
wozek juz dawno wiem jaki kupie, meble do pokoju dziecinnego tez, pozostaja tylko drobne rzeczy nad ktorymi sie zastanawiam, ale glownie to chodzi o kolory i wogole, jesli bede juz wiedziala jaka plec bedzie to powoli bedziemy robic pokoj dla dziecka
 

Wozek mamy juz upatrzony, ale jeszcze nie kupiony, bo narazie nie byloby go zupelnie gdzie 3mac. Za tydz sie przeprowadzamy, to moze sie zdecydujemy, ale mysle ze poczekamy jeszcze, moze bedzie jakas przecena po swietach? pewnie nie, ale nie zaszkodzi poczekac;-)

polecam z wozkiem poczekac do narodzin dzidziusia, jak tatus bedzie tylko wiedzial dokladnie jaki ma kupic to sobie poradzi, a szkoda zeby gwarancja leciala jak nawet takiego wozka nie wyprobujesz bo co innego jezdzic po pokoju, a co innego kilkugodzinny spacer...

Łóżeczka wybierałam ja, wybrałam 4 i potem z M. ustalaliśmy, które kupimy.. Mamy podobny gust i chcemy sosnowe, nie malowane, bo potem to Dzidzia gryzie i po co ma się lakierem żywić;-) Niby te lakiery bezpieczne, ale nie bardzo temu ufamy i wolimy bez:-D

A laktator to chyba kupimy po porodzie, bo po cesarce to różnie z pokarmem może być..

co do łóżeczka popieram w 100%
a laktator lepiej miec w domu, choćby pożyczony, bo sie moze okazac ze np trafisz na dzien wolny, swieta czy cos a bez sensu przepłacać w aptece całodobowej jak bedzie potrzebny na już
 
A ja jeszcze, moje drogie, nic nie wybieram , nie kupuje. Czasem obejrze jaks strone z wozkami, ale na razie mowie pass. Poczekam jeszcze z tym wszystkim. Najpierw musze zrobic przeglad ciuszkow na strychu po mojej corci, nie wiem czy cos sie przyda, a potem bede myslec:)

Podrawiam:-)
 
reklama
polecam z wozkiem poczekac do narodzin dzidziusia, jak tatus bedzie tylko wiedzial dokladnie jaki ma kupic to sobie poradzi, a szkoda zeby gwarancja leciala jak nawet takiego wozka nie wyprobujesz bo co innego jezdzic po pokoju, a co innego kilkugodzinny spacer...

Zalezy jaki wózek bo na niektóre trzyba czekać i nie da się ich kupić tak od ręki , szczególnie na te firmowe furki . Na kolorek czasami można czekać :tak: nawet do miesiaca . warto więc wypytac co i jak zeby potem nie zostac bez wózka swoich marzeń:-D:-D
 
Do góry