reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Zielona przelukałam dopiero dziś Twoje linki aparat rewelka , roszpunka też - Olka wiem że by taką chciała , tylko u nas ok 120 zł kosztuje , a i do 150 dochodzi nie raz :no:
 
reklama
Zielona niezły ten aparat :tak:


Prezenty... ja właśnie na etapie szukania...
Z M. nie mam problemu bo on kocha miłością chyba dozgonną autka :tak: więc chcemy mu coś z Carsów kupić... coś czego jeszcze nie ma (a ma tylko zygzaka a franczesko gdzieś się zapodział...)
Z J. większy problem bo chce Hero Factory a tego mu nie kupię bo to potwory i żadnych wartości nie przekazują (tylko zabijanie...a to żadna wartość) więc myślimy nad Lego Chima lub Ninjago... z tym że ninjago już niewiele jest...
Dla chrześnicy A. nie mam pojęcia... ona by pewnie chciala coś z High monster czy jak to tam się pisze... ale mnie się to w ogóle nie widzi... chyba że puzzle...ale lalka...eee nie...ale to moje zdanie...


No i po przerwie mogę dalej spokojnie pisać :-p
Kupiłam sobie dzisiaj w lidlu 2 sukienki dzianinowe
taką
91093_03_f.jpg

i taką
91093_02_f.jpg


super mięciutkie i na teraz jak znalazł do leginsów :tak:
a do kuchni naczynie
91691_f.jpg

i możemy pichcić dalej :-D
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka wybacz ale nie kumam ?
A w lego chima czy ninjago to się nie tłuką ?
Chima czy ninjago o tyle lepsze że jest dużo składania , a factory jest na 10 min .
Ale ogladając bajkę wartość jest podobna :tak:
Mój bajek lego raczej nie ogląda "( czasem na you tube ) ale lego chima mamy pełno .
Bardzo lubi też te zestawy :tak: To jest na zasadzie gry .

70105 LEGO CHIMA Gniazdo

tu się puszcza to autko i ma przez przeszkody przejechać . 4 szt tego dzieciaki mają .

Ja ogólnie lego kocham i często kupuję :tak:


Aniez dziękuję że nabyłaś mojemu dziecku potwora :-D;-)
 
USUŃCIE Z GŁÓWNEGO WSZYSTKIE LINKI JAKIE WKLEJAŁYŚCIE W OSTATNICH KILKU POSTACH . jA NIE MOGĘ WEJŚĆ BO MI POKAZUJE ŻE KTOŚ COŚ TAM Z WIRUSEM WRZUCIŁ .
TAKŻE LUKNIJCIE O CO KAMAN , BO SIĘ DO WĄTKU NIE MOŻNA DOSTAĆ :-D:-D
 
Że Szymek od nas Hero Factory dostał? Hehehehe... i co, widzisz skutki uboczne :p
Moje bajek agresywnych nie oglądają, TV zresztą też sporadycznie, a TV jest sprawcą agresji i gry komputerowe (nie chodzi o te z agresją w tle, ale o to, jak pracuje mózg, jak się gra na kompie, albo ogląda TV, może sobie nawet kwiatki na kompie "uprawiać", a i tak będzie cyrk), więc myślę Anka, że potwór da radę :p

Dwa dziecko składa potwora kilka razy, a po kilku dniach ląduje on w pudle z pozostałymi Lego i zaczyna się zabawa w tworzenie :)

Ankaaaaa- zabiję Cię... przecież ja po te buty polezę przed promocją, nie doczekam... sobie też kup i ćwicz chodzenie :)

Zielona- aparat rządzi :-)
 
He he he toście mnie uświadomiły ;-) ale jakoś ta Chima wydawała mi się "mądrzejsza" ;-)
Może to dlatego że J. ma na tablecie grę w której się te stworzenia ścigają... ale żadnych potworzastych nie widziałam...
Ninjago też jakiś strasznych potworów nie ma... a ja muszę patrzeć na to bo M. się potem boi... wystarczyło halloween i M. do dzisiaj świruje z duchami, pająkami, nietoperzami itp....
A chyba najważniejszym (choć nie wiem czy dobrze ;-)) argumentem przeciw jest to, że J. chce Hero Factory dlatego że 2 kolegów je ma...
 
reklama
Aga... ja też w życiu wiele rzeczy chciałam dlatego, że ktoś je miał, teraz też mi się coś u kogoś spodoba, to sobie potem zakupię :p
Czasem zachcianki były spełniane. Nie popadajmy w paranoję :-) to są jego marzenia, jak Ci powie, że chce dajmy na to Pana Tadeusza, bo widział u kolegów na półce, też nie kupisz?
Akurat jeśli chodzi o prezenty Mikołajkowe, to jestem jak najbardziej za spełnianiem marzeń (w granicach rozsądku i możliwości). Bartek chce czerwony helikopter i co z tego, że ma ich ileś tam różnej wielkości, jeśli marzenie się "utrzyma", to dostanie kolejny :-)
 
Do góry