reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Ojj.. jak tu gorąco:szok:

To ja tylko odpowiem, że lubię oglądać Wasze zdobycze, zarówno dzieciowe jak i babskie, więc się chwalcie;-)
Jak mieszkałam w Niemczech to kupowałam w ZARZE namiętnie, tu nie kupuję, bo jakość znacznie odbiega, więc szaleję na Allegro;-)
Co do perfum to też lubię porządne, ale mam dojścia do promocji, więc korzystam. Poza tym ostatnio Ori ma swojej ofercie zapach, który niczym nie odbiega od tych oryginalnych - by Marcel - trwały, elegancki i mnie bardzo odpowiada. W sumie to jedyny damski zapach z Ori, który szczerze chwalę i polecam.

Kwiatek - a jeśli chodzi o Twoje pytanie to odpowiedź brzmi: to zależy od sytuacji, bo max. jaki dałabym za torebkę to 500zł pod warunkiem, że warta byłaby więcej i to 500 byłoby jakąś super ofertą. Bez promocji 500 bym nie dała.
 
reklama
Aniez chyba zapomniałaś o tym,że jeśli coś się pisze to trzeba się liczyć z tym, że ktoś to może odebrać na swój sposób i ma prawo to skomentować. Ty też widzę z tego założenia wychodzisz.
Dla mnie takie chwalenie się dla chwalenia jest dziecinne i tyle.
 
Ostatnia edycja:
Kittek- owszem, ale nie pozwalam sobie na komentarze przytaczanych dialogow miedzy malzonkami (lista jest szersza, ale nie bede jej rozwijac, bo nie o to chodzi). Tak mnie mama nauczyla, ze nie wypada i tego bede sie trzymac. W rozmowie twarza w twarz rowniez.
Nie podoba mi sie moralizatorski ton Twojej wypowiedzi, skoro juz jestesmy przy komentowaniu, wole szczery do bolu tekst Elvie, czy podejscie Anim, oraz takt Zielonej.

Elvie
- bo w PLu zazwyczaj jakos odbiega od tego, co na zachodzie, od proszkow do prania po Zare :-)
 
Aniez teraz Hm się pozbywa starych rzeczy , na przecenie kolekcja letnia sprzed roku :tak:

Co do cen to ja mam super sąsiadkę , uwielbiam dziewczynę bo mogę z nia gadać o wszystkim i ogólnie jest super laską . nie raz jak idzie na zakupy to kiecka za 900 czy kurtka za 1500 to dla niej normalka. i tak nie raz gadamy jak to między babami , to podaje te ceny jakby to było 100 a nie 1100:-D ale ja wiem że u niej to normalne więc i normalnie to odbieram .
 
Kittek trzeba było posłuchać starszej koleżanki ;-) jak to mawiała moja babcia " uderz w stół nożyce się odezwą " Czasami nie warto ;-)

W związku z tym że to wątek zakupowy i super pasuje do tematu powyżej, muszę się wam " pochwalić " płytą którą dostałam od małża , jest to płyta Zakopower pt: "Boso" tytułowa piosenka mówi wszystko i daje do myślenia bo na końcu drogi wszyscy jesteśmy równi :tak:ciuchy , buty , torebki , samochody i domy już nam nie będą potrzebne.Z góry przepraszam za ton.
 
Niedługo zaczniecie rozpatrywać moją torebkę w kategoriach grzechu :)
Już żałuję za winy, że tu się "pochwaliłam", przywdziewam wór pokutny, bo i tak niczego nie wezmę ze sobą....
 
a ja tam lubię - dobre buty - dobre w moim przypadku nie zawsze znaczą ze skóry, ale raczej często - uwielbiam buty - mam ich masę :)
Z torebkami gorzej - zawsze szkoda mi kasy, choć nie powiem kwiatuszkowa torebka poruszyła moje serduszko :)
kupowałam masę książek - ale z racji, że nie mam gdzie ich trzymac zaprzestałam i przerzuciłam sie na biblioteke - za to kupuje miliony książek dla Julki

Aniam - też pisze się na lumkowe zakupy - bo u mnie to w tej materii totalna prowincja
 
reklama
Kwiatuszku ta płyta jest boska , teksty dają do myślenia i o to mi tylko chodziło.Aniam jakoś zrozumiała ;-)

Nata ja też mam bzyt na punkcie kupowania książek dla dzieci, teraz może mniej bo chłopcy wypożyczają z biblioteki szkolnej a Helenka korzysta z książeczek jeszcze po chłopcach , ale zawsze coś ciekawego wynajdę ;-)
 
Do góry