Maluszkowe i nasze zakupy

[aniam141]

Dziewczyny nie ma problemu
Na rajd po lumpkach zapraszam , w wawce ceny nie sa niskie bo ok 70 zł za kg ale za to rzeczy sa piękne
Moja przyjaciółka też czesto wynaduje , na zimę kupiłam np kurtkę salomona za 50 zł .
Najiecej oczywiście zwykle kupowałam dla dzieciaków , ale jak mi coś fajnego wpadło w łapy to i dla siebie brałam .
No i w dzień dostaw to jest szał , bo własnie Ci ludzie handlujący na allegro tłumnie walą na dostawy i kupują całymi worami rzeczy

 

[elvie3]

A my mamy nowy hit - porcelanowa filiżanka, którą Lenka dostała od chrzestnego,przywiózł jej z Chorwacji.
Teraz moja mała dama dostaje tam ciepłe mleko "niby kawę";-) i z tatusiem popija i do śniadania też filiżanka obowiązkowa.
A jak ona ją trzyma - padłybyście ze śmiechu

Zrobiłam jej dziś kilka fotek to wrzucę;-)

 

[kwiatuszek.pregnet]

Droga Kasiu
bardzo podoba mi się Twoja torebka.

bo ja generalnie nie posiadam drogich ubrań czy dodatków

Nie uważam, że cena ZAWSZE jest wyznacznikiem jakości, czy urody produktu. Ja nie należę do ludzi lansujących się i wydających fortunę na ubrania i dodatki. Ubieram się na ogół w orseyu. Jest to sklep o przyzwoitych cenach. Zara np. jest już nie na moją kieszeń. Za to buty i torebki wolę mieć skórzane i lepsze na lata niż takie na jeden sezon. Nie oznacza to jednak, że markowe i nieprzyzwoicie drogie. Kazar to mój urodzinowy epizod.
Omawianą powyżej torebkę kupiłam za pieniądze, które dostałam od rodziny w prezencie. Nazbierały się, bo każdemu, kto pytał, co chcę dostać, mówiłam, że zbieram na torebkę. Nie sądzę więc, że poniosła mnie fala egoizmu, ponieważ nie wydałam pięniędzy mojego męża na ten zakup, tylko był to mój prezent. Z resztą od niego niczego nie dostałam, bo torebka mnie jako prezent w pełni satysfakcjonuje i nie potrzebuje niczego więcej. Podoba mi się ona od kilku lat. To stara kolekcja. Moje 30 urodziny były jedynym pretekstem, żeby ją kupić, bo tak jak mówi mój mąż: "mamy ważniejsze wydatki" i nigdy nie mogłabym iść z czystym sumieniem i wywalić tyle kasy na taką rzecz.

Kwiatek torebka fajna,ale mnie nie stać aby prawie 600zł

nie wiem skąd ten pomysł , zapłaciłam 499 zł
nie wiem też skąd insynuacje Elvie, że przepłaciłam, skoro nie podawałam tu ceny
mogę Wam zeskanować paragon, jak ktoś mi nie wierzy

 

[kamisia1101]

A moim zdaniem Kwiatek nie powinnaś się tłumaczyć.
Czy wydałaś 600 czy 500 czy nawet 1200 zł...nikt nie powinien Cię z tego rozliczać.
Ot tyle w temacie, bo czuje pioruny w powietrzu więc spaaaadam

 

[kwiatuszek.pregnet]

Ja bym chyba tak nie umiała,ale ja to wogóle jestem dziwak bo ja generalnie nie posiadam drogich ubrań czy dodatków. Przeginam za to z ilością książek, które kupuje. No z ubraniami dla Mai też się nie umiem kontrolować, hehe

Ja za to wolę je wypożyczać, robię to nałogowo i w dużych ilościach. W mojej bibliotece zamawia się przez internet i odbiera się gotowe książki na miejscu. Nowości ukazują się w niej stosunkowo szybko. Zanim odkryłam tę bibliotekę kupowałam dużo książek w merlinie, ale przekonałam się, że nie ma sensu, bo wszystko jest dostępne w bibliotece.

 

[aniez]

Kwiatek Ty sie babo nie tlumacz sliczna torebka, uwielbiam takie )) a ze Kittek nie lubi na torebki a duzo wydac, to jej sprawa. Kazdy jest inny i ma inne potrzeby. Taki wyczekany prezent jest SUPER!
A co do Zary, to Ci powiem, ze kopjuja najmodniejsze trendy i daja relatywnie wysoka cena, dla mnie czasem przesadna. Sama mam kilka ciuchow i par butow od nich, ale jak dla mnie szalu nie ma
W necie nie umiem polowac na okazje, bo ja musze ciuch zmierzyc, dobrac don buty, zobaczyc, perfumy powachac a ksiazki miec JUZ wiec pewnie przeplacam, ale w nosie to mam

 

[elvie3]

Kwiatek - i po co to oburzenie? Kupiłaś i tyle, nikt Ci tego nie wypomina, Twoja kasa i Twoje zachcianki. Napisałam, że przepłaciłaś, bo zaglądam do nas do galerii i nawet na stronie jest podana cena, a znam ceny z Allegro i wiem, że są niższe chociaż trzeba polować. Sama też lubię porządne buty i torebki, więc wcale się nie dziwię, że zaszalałaś. Z drugiej strony rozumiem też to, co napisała np. Kittek, bo sama bym 500zł za torebkę nie dała.

A jeśli chodzi o książki to ja od Nowego Roku co 3 tygodnie kupuję jedną i też na Allegro, bo są dużo tańsze. Wypożyczanie u mnie nie wchodzi w grę, bo ja po książkach pisze, zakreślacza namiętnie używam, notatki z boku robię i wykorzystuję je później do prezentacji czy szkoleń. Poza tym ja zawsze w bibliotekach mega kary płaciłam, bo nie oddawałam w terminie

 

[kwiatuszek.pregnet]

Kwiatek - i po co to oburzenie?

ja się wcale nie oburzyłam Elvie,
ton mojej wypowiedzi jest spokojny i przemyślany, nie ma tam żadnego oburzenia

 

[elvie3]

I żeby nie było, że sobie ceny wymyślam to proszę bardzo:
Podoba mi się jedna z torebek Kazar, która w pasażu kosztuje 749zł.

Na Allegro 599zł:
KAZAR PIĘKNA MODNA TOREBKA SKÓRA certyfikat (2162903298) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

A tu ta sama, ale o 200zł tańsza czyli za 400zł:
KAZAR ekskluzywna torebka (2161105791) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Babka mi na czas nie odpisała na maila z zapytaniem czy to oby ten sam model i ktoś mnie wyprzedził z zakupem, dlatego mam obie aukcje w obserwowanych.
Miała paragon i gwarancję.
Okazje są, ale trzeba polować;-)

 

[kwiatuszek.pregnet]

Elvie

Z drugiej strony rozumiem też to, co napisała np. Kittek, bo sama bym 500zł za torebkę nie dała.

Na Allegro 599zł:
KAZAR PIĘKNA MODNA TOREBKA SKÓRA certyfikat (2162903298) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

A tu ta sama, ale o 200zł tańsza czyli za 400zł:
KAZAR ekskluzywna torebka (2161105791) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Babka mi na czas nie odpisała na maila z zapytaniem czy to oby ten sam model i ktoś mnie wyprzedził z zakupem, dlatego mam obie aukcje w obserwowanych.
Miała paragon i gwarancję.

To dałabyś czy nie? )))))))))))))