reklama
Asteria
Wdrożona(y)
Antila : dziekuje ze przekazanie info dzieczyna
nik_i: sily potrzeba i to bardzo duzo
clue: dzikuje
Wojtuś w poniedzialek idziemy do innego neurologa - ktorego polecil mi znajomy ktory ma dokladnie ten sam problem z dzieckiem - Wojtuś ma dokladnie niskie napiecie mieśni (niedorozwoj miesni), czeka nas dluga rehabilitacja w osrodku poki co p. rehabilitantka pokazała nam jak mamy cwiczyc w domu, wiec kazda wolna chwile poswiecam Wojtusiowi na cwiczenia. w badaniach wyszlo ze w ciazy zarazilam sie cytomegalia i Wojtuś jest teraz chory. Choroba może powodowac to ze miesnie nie rozwijaja sie tak jak potrzeba teraz musimy jeszcze miec to pod kontrola bo nie leczona choroba moze ukazac sie w wieku szkolnym i dziecko moze stracic wzrok i słuch...
teraz tylko czekac...
jeszcze raz dziekuje dziewczyny za wsparcie... :*
nik_i: sily potrzeba i to bardzo duzo
clue: dzikuje
Wojtuś w poniedzialek idziemy do innego neurologa - ktorego polecil mi znajomy ktory ma dokladnie ten sam problem z dzieckiem - Wojtuś ma dokladnie niskie napiecie mieśni (niedorozwoj miesni), czeka nas dluga rehabilitacja w osrodku poki co p. rehabilitantka pokazała nam jak mamy cwiczyc w domu, wiec kazda wolna chwile poswiecam Wojtusiowi na cwiczenia. w badaniach wyszlo ze w ciazy zarazilam sie cytomegalia i Wojtuś jest teraz chory. Choroba może powodowac to ze miesnie nie rozwijaja sie tak jak potrzeba teraz musimy jeszcze miec to pod kontrola bo nie leczona choroba moze ukazac sie w wieku szkolnym i dziecko moze stracic wzrok i słuch...
teraz tylko czekac...
jeszcze raz dziekuje dziewczyny za wsparcie... :*
Asteria czy Wojtuś ma Cytomegalia IgM dodatni?
Mój ma Cytomegalia IgG dodatni a IgM ujemny i to świadczy o tym, że nabył ode mnie odporność.
Ćwiczyć w domu też ćwiczę, ale mam problem z najważniejszym ćwiczeniem bo jak go łapię za rączki to on zamiast kontynuować cwiczenie to podnosi się do siadania. Mój ma odwrotny problem z tymi mięśniami, czyli wzmożone napięcie w szyjce.
Asteria będzie dobrze, pocwiczymy z malcami i za kilka miesięcy będą śmigac tak, że ich nie dogonimy :-)
Mój ma Cytomegalia IgG dodatni a IgM ujemny i to świadczy o tym, że nabył ode mnie odporność.
Ćwiczyć w domu też ćwiczę, ale mam problem z najważniejszym ćwiczeniem bo jak go łapię za rączki to on zamiast kontynuować cwiczenie to podnosi się do siadania. Mój ma odwrotny problem z tymi mięśniami, czyli wzmożone napięcie w szyjce.
Asteria będzie dobrze, pocwiczymy z malcami i za kilka miesięcy będą śmigac tak, że ich nie dogonimy :-)
Asteria trzymam kciuki za Wojtusia i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Do jakich specjalistów macie skierowanie?? Logopedy, psychiatry, okulisty, rehabilitanta?? Czytałam na forum gazetowym że dziewczyna też obawiała się że jej dziecko ma porażenie mózgowe i okazało się, że bezpodstawnie
Gabi mój M dokładnie tak samo zachowuje się na brzuszku i też mamy zleconą rehabilitację. W sumie to ja sama zawaliłam, bo nie kładłam go często na brzuszku bo płakał i złościł się. Wkurza mnie to że nie mamy za bardzo wyboru z poradnią rehabilitacyjną i w dodatku terminy są odległe
Gabi mój M dokładnie tak samo zachowuje się na brzuszku i też mamy zleconą rehabilitację. W sumie to ja sama zawaliłam, bo nie kładłam go często na brzuszku bo płakał i złościł się. Wkurza mnie to że nie mamy za bardzo wyboru z poradnią rehabilitacyjną i w dodatku terminy są odległe
Ostatnia edycja:
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Dzięki Asteria za wiadomości. Ciągle myślę o Wojtusiu i wierzę, że będzie dobrze!!! Dzisiaj moja kuzynka opowiadała o swojej przyjaciółce. Jej córka też miała niskie napięcie mięśniowe. Lała się przez ręce. Długa i mozolna rehabilitacja pomogła. Znam tę dziewczynkę - okaz zdrowia!!! Więc trzeba być silnym i wytrwałym, a wszystko się ułoży.
A my po wizycie u rehabilitantki, Piotruś ma napewno asymetrię i podejrzenie kręczu szyi, ale to musi stwierdzić lekarz. Dostaliśmy namiary na chirurga i w poniedziałek jedziemy na konsultacje. Dopiero wtedy zaczniemy rehabilitację, o ile to kręcz. No, ale póki co musimy się wyprowadzić z asymetrii. Dostaliśmy wskazówki jak postępować, jak się nosić i podnosić. Jak najmniej się nosić w pionie. Często leżeć w leżaczku bądź foteliku. Wg pani rehabilitantki taka pozycja jest najbardziej bezpieczna dla niemowlaka. Echhhhh.... Już zaczynam bać się co powie chirurg. Oby było dobrze. No i pani jeszcze powiedziała, że jak już zaczniemy ćwiczyć to będzie to raczej długi proces. Najpierw w gabinecie, a potem już we własnym zakresie, do momentu aż Piotruś nie zacznie chodzić. Będę to robiła tak długo jak będzie konieczne, byle tylko był zdrów!!!
A my po wizycie u rehabilitantki, Piotruś ma napewno asymetrię i podejrzenie kręczu szyi, ale to musi stwierdzić lekarz. Dostaliśmy namiary na chirurga i w poniedziałek jedziemy na konsultacje. Dopiero wtedy zaczniemy rehabilitację, o ile to kręcz. No, ale póki co musimy się wyprowadzić z asymetrii. Dostaliśmy wskazówki jak postępować, jak się nosić i podnosić. Jak najmniej się nosić w pionie. Często leżeć w leżaczku bądź foteliku. Wg pani rehabilitantki taka pozycja jest najbardziej bezpieczna dla niemowlaka. Echhhhh.... Już zaczynam bać się co powie chirurg. Oby było dobrze. No i pani jeszcze powiedziała, że jak już zaczniemy ćwiczyć to będzie to raczej długi proces. Najpierw w gabinecie, a potem już we własnym zakresie, do momentu aż Piotruś nie zacznie chodzić. Będę to robiła tak długo jak będzie konieczne, byle tylko był zdrów!!!
To ciekawe bo wg wielu lekarzy częste układanie dziecka w foteliku i leżaczku powoduje wady postawy i źle wpływa na kręgosłup.Dostaliśmy wskazówki jak postępować, jak się nosić i podnosić. Jak najmniej się nosić w pionie. Często leżeć w leżaczku bądź foteliku. Wg pani rehabilitantki taka pozycja jest najbardziej bezpieczna dla niemowlaka.
A jakie zalecenia macie odnośnie asymetrii?? U nas chyba też jest asymetria, chociaż nie jestem pewna. Ale zauważyłam że Mati często w lewą stronę ma skierowaną główkę - czy to podczas snu, zabawy, leżenia, noszenia
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Odnośnie asymetrii, to trzeba jak najczęściej próbować prostować. Piotruś skręca ciałko w prawo i musimy lewą nóżkę dociągać do brzuszka, aby to wyrównywać. Oczywiście nic na siłę. No i często nachylać się nad maluszkiem, dociskać nóżki do brzuszka i prostować całą postawę...
Nie radzę próbować na własną rękę, najlepiej jak będzie to widział ktoś z kwalifikacjami.
A co do fotelików i leżaczków, to ja też myślałam, że na dłuższą metę są niewskazane. Owszem nie trzymać dziecka cały dzień, ale pozwalać mu w tym też leżeć. Pani nam powiedziała, że w takiej pozycji dziecko leżało w brzuchu i jest ona jak najbardziej prawidłowa.
Nie radzę próbować na własną rękę, najlepiej jak będzie to widział ktoś z kwalifikacjami.
A co do fotelików i leżaczków, to ja też myślałam, że na dłuższą metę są niewskazane. Owszem nie trzymać dziecka cały dzień, ale pozwalać mu w tym też leżeć. Pani nam powiedziała, że w takiej pozycji dziecko leżało w brzuchu i jest ona jak najbardziej prawidłowa.
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
P.S. Samanta, asymetria objawia się nie tylko skręcaniem główki. Musisz położyć Synka na pleckach i popatrzeć czy całego ciałka nie skręca w jedną stronę. Piotruś właśnie skręca się jak rogalik w prawo.
reklama
lana3
Wdrożona(y)
trzymam mocno kciuki za Wasze maluszki.jestem pewna ze bedzie wszystko wporzadku.pozdrawiam serdecznie.
Podziel się: