Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

[wiola83]

Mamusiu wy pszczółki za wami nie idzie nadążyć-ile mnie nie było tydz.?a tu tyle sie dzieje!-w życiu tego nie nadrobie!!!
Chyba się tu nie nadaje normalnie nie mam dla was czasu ale tęsknie za wami i myśle cały czas ale za każdym razem jak tu wchodze to jestem nie w temacie i z duuuuuuuuuuuuużżżżżżżżyyyyyyyyyyymmmmmmiiiiii zaległościami!!!!!
Pochwale się wam tylko że Grzegorz śmiga nam po całym naszym mieszkanku(nauczył się raczkować)jest go wszędzie pełno i raz tak głośno!
Aneczka znowu miała tydz.odpoczynku od przedszkola,załapała zapalenie ucha z tych przeciągów-ale już jest oki i w poniedziałek zaczynamy znowu chodzić
bynajmiej troche ciszej będzie!

całuski mamuśki

 

[myszor78]

Hej Wam...no wiesz Wiola, kto jak kto, ale Ty się tu naprawde nadajesz..spoko, ja tez nie nadążam, a czasami mi sie myli, co kto napisał, za co z góry przepraszam..

Dotinka, z ta dieta masakra jest taka, że sie zregenruje, ale jak znowu wprowadzisz gluten, to pewnie będzie to samo, no chyba że to tylko lekka nietolerancja i będzie lepiej - oby, czego Saruni życzę.

Ja pozazdrościłam i też zaatakowalam łazienkę i do tego jeszcze kibelek, bo mam osobno.

U nas o wiele lepiej, resztki kataru, chrypka jakby mniejsza, Nutramigen wchrzania aż miło ( na razie bez efektów, ale na to trzeba poczekać).
A autko....mmmmm.....stres ogromny, bo w środku normalnie jak komputer pokałdowy w samolocie, trzeba się przyzwyczaić, a ja myslałam że passat jest już zkomputeryzowany...ten nawet sam dobiera nawiew, klimę ( jak mu się włączy itd.), jeszcze nie ogarniam, na razie koncentruje się, żeby w coś nie przywalić z tego stresu...
A dziś jadę do koleżanki do Zabrza na urodzinki, to poćwiczę.

Aha, zaraz zaraz, Polaneczka, czyli nowa koleżanka..i dzieci w podobnym wieku mamy
ŁO MATKO JEDYNA..ja Was chyba na karce wypiszę i też se sciągę zrobię, jak Dorotka..

 

[dotmar3]

Ciekawe jak Kasiulla dotarła na miejsce w PL?mam nadzieję,że podróż miała spokojną.No dziewuszko odezwij się:-).
Wiolu:-):-) wspaniała wiadomość,Grzesiu silny chłopaczek pięknie raczkuje,a że głosik ma donośny to dobrze świadczy o jego wydajności płuc.A nadajesz się tu do nas jak najbardziej.Ja też mam problemy czasami ogarnąć tu wszystko.Dziewczyn niemożna samych zostawić nawet na pół dnia;-);-).Tak zaraz naskrobią,że wielka kniga do czytania powstaje.
jagodaciężka sprawa z takimi prezentami z górnej półki,nie lubię takich sytuacji.A taż mam rodzinkę,która zawsze na każdym kroku się obdarowuje,więc powiedziałam:Urodzin i imienin nie obchodzimy,jak ktoś chce to proszę dzieciom coś kupić ale nie należy liczyć na rewanż.
Wózek dla trojaczków ,Justyś nie dziwię się,że się wystraszyłaś.Też takiej niespodzianki bym nie chciala.Ale wózek wygląda świetnie,widziałam identyczny u nas w Górze.Najpierw myślałam jadą bliźniaki,ale jak przypatrzyłam się dokładnie i policzyłam budki,to rozdziawiłam buzię.
Wypad do Wrocka:-):-)piszę sie na to.Jak będzie cieplej to musimy się zgrać jak Ania będzie na szkoleniu i spotkać się wreszcie na żywo:-).Hmmm,ciągle mnie korci te wrocławskie ZOO,ale jak ma być bez dzieci(nie wiem czy mi się uda)...to coś trzeba wymyślić innego
Oj Aniu mam nadzieję,że to będzie do wyleczenia.Dr stwierdziła,że gliadyny są w normie,więc powinno starczyć rok do dwóch lat diety.Na razie jedziemy bez chleba,kiełbasa z metra,papryka,pomidor,serki homogenizowane...zupa z ziemniakami,ryżem...na obiad same mięso i buraczki ukochaneCzyli je więcej konkretów.
A autko,na pewno musisz się przyzwyczaić,co gdzie jest.Udanej wyprawy do Zabrza:-).Zdaj później relacje
Miłego dzionka.U nas wyjrzało słonko,HUUURAAAA!!!!Trochę jeszcze jest chłodnawo ale za to bez deszczu.Idziemy na spacerek.

 

[dotmar3]

O rajciu,nawet się nie zorientowałam,że to wczoraj moja Emilka skończyła pół roczku!Ale ten czas zleciał:-)

 

[yagodau]

Natchnelyscie mnie dziewczeta i moja lazienka tez juz blyszczy, chociaz u mnie to nie problem, bo strasznie mala ta lazienka. Jak mowi moj mily: z wanny mozna sie i wysikac i zeby w umywalce umyc.:-) Przy okazji sprzatnelam reszte domu. Czekaja mnie jeszcze porzadki w szafach i wymiana rzeczy letnich na zimowe, ale do tego potrzeba prawdziwego natchnienia...
Nie pamietam co mialam napisac, musze sobie zorganizowac jakis notes albo co...:-)

 

[justyś80]

DOTINKO super, że Sarcia je takie konkrety!!! 1:0 dla niej, super dziewucha Do Wrocka zapraszam, może być ZOO, może być maraton po knajpkach albo cuś inszego

WIOLA Twój Grzesiu idzie jak burza Oby tak dalej i niech spiewa ile sił płucach. A Ania niech nie choruje bo po co?? A Ty czytaj i rób notatki, hihi

ANIA jak było w Zabrzu? fajnie sie jechało??

U nas spokoj Babcia była dzisiaj na spacerze z dziecmi, ja pojechałam na zakupy, a Benek montował wieszaczki na ubranka w pokoju dziewczynek I wszyscy byli happy!
Od 7.10 w Auchan beda Huggiesy za 35zł, z czego 3zł na Skarbonkę (kto ma ten wie o co kaman), wszystkie rozmary. Bede musiała się zaopatrzyc bo bedzie jeszcze taniej niz u przystojniaka
Coś moje smerfetki nie mogą dzisiaj zasnąc Po wielu próbach Wiki juz spi, a Gabi ma oczy jak 5zł i oglada z tatą jakiś głupi film...
Czy istniej coś, co przyklei smoka do buzi, żeby nie wypadał i nie budził dziecka??!!!

 

[polaneczka]

Polaneczka witaj między nami .Napisz coś wiecej o swoich dzieciach.Dwie panieneczki,starsza juz ma 5 lat jak dobrze policzyłam.Chodzi do przedszkola czy może puściłaś ją do zerówki?A maleńka jak rośnie?

Tak, dwie panienki. Starsza z marca 2005 wiec teraz jest u sredniakow. Z tym ze nie chodzi do zwyklego przedszkola, pisalam juz w jakis innych tematach, wracamy wlasnie z francji, tata jest francuzem, mala chodzila w zeszlym roku do przedszkola tam. Teraz ja wyslalismy do francuskiego przedszkola zeby jezyka nie stracila. I po starszakach ida do szkoly. Ale po polsku oczywiscie pieknie mowi ;-):-)

Polaneczka, czyli nowa koleżanka..i dzieci w podobnym wieku mamy

No tak, obie mniej wiecej podobnie sie nam urodzily ;-)

 

[polaneczka]

powiedzcie mi prosze dziewczyny, jak wybrac tematy do sledzenia, bo wchodze na forum i musze szukac, gdzie cos napisalam (a nawet juz nie pamietam )
dzieki z gory ;-)

 

[myszor78]

Hejka Wam, ja wczoraj bylam na urodzinkach u koleżanki, ale dla mnie to męka, bo ani ona nie ma dzieci ,ani jej znajomi i patrzą na nas jak na dziwolągów, jak z dziećmi jesteśmy ( okropieństwo, a to przecież oni dziwni są...) i widzę, że im Alicja przeszkadzała, więc sie szybko zmyliśmy, no niestety...Oni by chcieli siedzieć przy stole i nudzić...Autko smiga, ale nie będe Was tym nudzić...ma już na liczniku potężne 100 km..

Ja Justyś już nie kupię Huggisów, okropne sa dla mnie, takie grube i twarde..brrr, widze, że w Tesco jest promocja na 3-pak pampersów, to następnym razem się w nie zaopatrze..

Wczoraj młoda zjadła "żelazne" danie: do danie ze szpinaku z ziemniakami dodalam PIERWSZY RAZ żółtko i mięsko, ale zajadała, choć wyglądalo to jak nie przymierzając kupsko....

Polaneczka, pod odpowiedzią jest coś takiego jak "subskrypcja tematu", wybierasz tam powiadomienia na maila automatyczne np. i zatwierdzasz odp. tam...

No i patrzcie, jak faceci powinni byc zadowoleni z tego forum - wszystkie umyłysmy łazienkę.....

 

[hanna31]

Hello znów 2 strony do przebrnięcia wczoraj zdążyłam tylko podczytać a napisać mały mi już nie dał a wieczorkiem wyszliśmy na imprezkę boskooooooooo Babcia została z dziećmi niestety tylko do 1 ale na początek dobre i to. Wczoraj to nie miałam za bardzo czasu na neta bo miałam bojowy dzień robiłam małe przemeblowanie w sypialni i u Ewy w pokoju obniżałam łóżeczko o co się nie mogłam doprosić od 2 tygodni a tylko patrzeć jak mały łobuz sam wstanie Jest go pełno wszędzie przemieszcza się z prędkością światła włazi pod łóżka i wtedy klops na dodatek odkrył że między nogami jest fajna zabaweczka i naciąga siusiaka na maksa i strasznie się przy tym śmieje no i zaczął robić kosi kosi i nic tylko kosi kosi i kosi kosi.... To tyle z nowości u nas.
Marzenka co do tego lekarza to w takim razie wszystkich powinno aresztować nie wspominając o położnych
Aniu no to pierwsza jazda zaliczona a co do znajomych to my po prostu przestaliśmy do niektórych osób chodzić bo nie dość że krzywo się patrzyli to jeszcze za pouczanie Ewy się brali a siedź prosto a nie marudź już maskara. Co do łazienki to mój ma pecha bo nie skoczyłam na łazienkę za to przemeblowałam 2 pokoje
Justyś fajnie Twój musiał wyglądać z kleksem w wiadomym miejscu mogłaś zdjęcie mu zrobić. Jak znajdziesz ten klej do smoczków to daj znać:-)
Dotinka współczuje tej myszy brrrr Gratulacje dla Emilki z okazji 6. Dobrze że z dietą Sary nie jest przesądzone a jak wygląda sprawa z dieta w przedszkolu?
Polaneczka witaj pisz pisz jak najwięcej
Wiola proszę mi tu takich tekstów nie wstawiać!! Wszystkie jak najbardziej tu się nadajemy także proszę nie znikać. No i brawa dla Grzesia za kolejne postępy.