reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Witam cieplutko !!!!
No pogoda dzisiaj dopisała na spacerek:-). super

Mam pytanko czy mogły byście podać skutczne środki jakie stosujecie przy bolesnym ząbkowaniu, bo u mnie znowu nie wesoło ciągle marudna i płaczliwa biedactwo moje:no: jak narazie stosuje Dentinox, ale chyba już za mało działa.

Justynko- ale te twoje smerfetki to śpiochy tylko pozazdrościć mi się już spanie skróciło :-( , śmiech dziecka bezcenny fajowo :-D
Haniu- brawa dla synunia robi szybkie postępy :-) oj te nasze dzieci jak coś podłapią to już koniec.

Dobra ja narazie uciekam do niuni.
 
reklama
Justyś to super,że humorek ci dopisuje:-).Grunt to się wyspać.
Filipek cwany chłopczyk,musi wreszcie wszystko widzieć i doświadczyć jak prawdziwy mężczyzna:-D
Hanna doskonale,może synuś zacznie biegać sam wkrótce?Jak już teraz zasmakował co to znaczy przemieszczać się w pionie:-D.Tylko biedny twój krzyż...
Moja Emi nadal szwankuje ze snem,pospała dopiero jak wsadziłam ja do samochodu i zrobiłam wycieczkę do Góry(bank i poczta,Biedronka).Ledwo włączyłam silnik ona już spała:szok::-D:-D.No i dzięki takiemu wypadowi moje dziecko spało ponad godzinę:tak:.
A tak poza tym,to DZIĘKI BOŻE ZA SŁONKO:-):-),MÓJ MĄŻ MALUJE DACH:-):-)ACH!!!Idzie to opornie,bo pojemnik pistoletu jest tylko 5litrowy i trzeba go co chwilę napełniać.Ale i tak idzie szybciej niż by miał malować pędzlem:szok:.No i te metry...300m kw.!!:szok::eek:Lecę bo moja najmłodsza panna się obudziła i potrzebuje butli mleka na JUŻ:-D
 
Witam cieplutko !!!!
No pogoda dzisiaj dopisała na spacerek:-). super

Mam pytanko czy mogły byście podać skutczne środki jakie stosujecie przy bolesnym ząbkowaniu, bo u mnie znowu nie wesoło ciągle marudna i płaczliwa biedactwo moje:no: jak narazie stosuje Dentinox, ale chyba już za mało działa.



Dobra ja narazie uciekam do niuni.

Też używam Dentinoks,ale ulga jest chwilowa.Podaje też czopek Viburkol,ale czy po nim wycisza się to też wielki znak zapytania:eek:.A jak płacze to daję syropek Ibum 2ml.
 
zaraz mnie trafi!!!!!!!!
jula zasnela po18,poszlam ogarnac kuchnie a tu wiercenie:szok::szok::szok:
mamy nowych sasiadow na pietrze,wiedza,ze mamy male dziecko,oni tez sie spodziewaja..........
szkoda slow,mala sie wybudzila i marudzi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
To poszalałyście z pisaniem...
MARZA nie zazdroszcze tego wiercenia:wściekła/y: Znam to bo mieszkam w nowym bloku i tez to przerabialiśmy:szok: ech!
DOROTKA wycieczka samocodem zawsze daje rade! Moje smerfetki tez zasypiają jak odpala silnik! A M niech walczy z dachem, żeby było cundownie:happy2:
JOLU u nas tez pogodnie:) Aż lepiej się człek czuje, prawda? U nas jeszcze zębów brak ale Viburcol i Dentinox to dobre zestawienie, powodzenia:blink:
HANIA i JAGODA w koncu czujecie, że macie szkraby w domu! Uważajcie, żeby sobie nic maluch nie zrobił... Miejcie oczy dookoła głowy:szok:

Maluchy śpią ale Wiki musiała puścić pawia, żeby porządnie zasnąc:( Chyba jej katarek przeszkadza, bidulka.
Popołudnie było całkiem fajne i spokojne. Wrociłam ze spacerku o 19!!! Juz ciemno było, a dzieci patrzyły w latarnie jak w obrazek:tak:
Zaraz spadam luli... dobranoc:)
 
POLANECZKO, dobrze, że sa te balkony:) Jak czasem wracam ze spacerku, a dzieci spią, to wyjeżdżamy naszym dyliżansem na balkonik i mogą się dotleniać:)
dokladnie taka sama mam strategie :cool2::-) ... tzn z mlodsza, bo starsza juz sie nie bardzo da uspic w ciagu dnia :-) ale z drugiej strony 4,5 latek juz tak jest samodzielny, ze jak mam czas i ochote to sie z nia bawie i zajmuje, a jak nie to sama sie soba zajmie. Pelen luz :-)
 
no to justys zaszalalas na tym spacerku:))
ja po obiadku tez sie zebralam i poszlam z mala na spacer .gnaty bolaly,ale nie chcialam malej caly dzien kisic w domku.
wskakuje dalej do lozeczka,potem zrobie pomidorowa i luz:-)
a ja nie mam balkonu:-:)-:)-(czasem mi go bardzo brak.......
 
Ech..ja tez mam jakiegoś doła, pogoda do d...tyle tylko, że Natalia już zdrowa a Alicja drugi dzień w przedszkolu ( wczoraj była pierwszy dzień i była całe popołudniu w euforii - gadala na okrągło, co robiła..) i taki stan rzeczy mógły juz pozostać jak dal mnie ;-);-)

Kupiłam świeżego szpinaku i robię zupę szpinakową..

Marza, u nas w spółdzielni jest taki zapis, że wiercenie tylko do 19.00, a potem mozna wzywać staż miejską, jak ktos nie reaguje na kulturalne uwagi, ale raczej wszyscy sie stosują..tylko że mała już spała no i gips..

Moja mloda już umie sie poruszac po pokoju, wyglada to prześmiesznie, jak by była żabą z porazonymi kończynami dolnymi, ale jakoś idzie do przodu, zaczęła szarpać za kable przy tv....zaczyna sie również.

Bylismy w niedziele na mszy a tam ksiądz z ambony, zacytuję: "co odpowiedziala młoda mężataka, kiedy ją spytano, jaką najpiekniejszą rzecz może usłyszeć od męża, a ta na to: "kiedy o 3 w nocy dziecko płacze i mąż powie: śpij sobie spokojnie kochanie, ja pójdę do dziecka"......i co za reakcja moje drogie - już drugą noc z rzędu spię w całośći bo moj MAŁŻ wstaje o 5 rano i karmi małą....:-):-);-);-) i pomysleć, że to ksiądz go uświadomił...i juz nie udaje, że głuchy jest...
Na szczęście np. na spacery bardzo chętnie zawsze chodził i robi to nadal..
 
reklama
Ech...człowieku,nie da rady by było tak jak chcesz:-(.Od samego rana chmury i tym sposobem nici z malowania dachu.Leje co po chwilę i tak drobnym deszczykiem,że wszystko moment przemoczone.Ale ponoć jutro ma być 26st ciepła:-),więc głowa do góry.
:no::no:A moja Emi ma katar,ścieka jej wszystko do gardła i się krztusi biedula.A już myślałam,że nas to ominie.Nie ma lekko.
No i koniec laby,nie mogę posiedzieć i po czytać co tu naskrobałyście-bunt Emilki.Pozdrawiam:-)
 
Do góry