reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Jagoda nie wiń siebie,czasami naprawdę nie da rady zauważyć wszystkiego.Mój by też mnie zrugał za to,ale nie znaczy,że sam by zauważył przy śliniaku zadzior.Takie życie.
A teraz mam nadzieję,że uda mi się wklepać tu coś świetnego.Mała jest rewelacyjna:-D:-D
[video=youtube;ljzpaeqnEKE]http://www.youtube.com/watch?v=ljzpaeqnEKE[/video]
 
reklama
hej kobietki

dawno tutaj nie pisałam ::-)
ale czytam na bieżaco
Dorotko jeszcze raz gratuluje,ja jeszcze prawka nie mam...a to błąd...mam nadzieje,ze kiedys sie go dorobie:)
U mnie po staremu.Dzisiaj pofarbowałam wlosy - kolor farby fioletowa czerwien a na wlosach wyszedl mi czarny z polyskiem fioletu :/
Matuś nie polezy spokojnie na plecach ciagle,sie przewraca, i pełza na brzuszku obraca sie o 180 stopni w wozku musi miec juz troche podniesione siedzonko. Od wczoraj ma nowe lozeczko,dostal od dziadkow z nowa posciela i na biegunach...dzisiaj malego ukolysalam do snu,pospiewal sobie cos pod nosem i zasnal. To jego spiewanie do snu jest superowe:) tez tak mnie budzi rano.Je juz kaszki i zupki zwlaszcza marchewkowa z ryzem.Tez kupiłam dzisiaj z kurczakiem ale wprowadze ja po 4 wrzesnia.A tak poza tym to tworze swoja magisterke.Idzie mi to jak krew z nosa. Z moim M narazie spokoj. bez wiekszych atrakcji,ale to zazwyczaj cisza przed burza:p
Przestalam karmic piersia,czekam na okres...bola mnie jajniki wiec moze wkrotce ciocia z czerwonym ferrari mnie odwiedzi,oj a tak dobrze bez niej:)ale zaczelam znowu nabierac wagi:/ wystarczylo przestac karmic i dbac o diete i kolejne 2 kg na liczniku:(
Jutro szczepienie,zobacze ile Mati wazy, pewnie z 8 kg, ma juz 74 cm. Spory to on jest,rece mi juz wysiadaja:p
Haniu nawet najlepszym zapomina sie coś zrobić...wazne ze ma ten tymczasowy,jak wrocicie z podrozy to wyrobisz nowy.Rzuć tą foteczke na NK
Jolu Twoje foteczki sa super...;) a coreczka cała TY!Fajnie ze tutaj obie z Gosią jeszcze sie odzywacie,widze ze tamto forum umarło smiercia naturalną,przez jakaś i...ke. Nadal nie wiem kto to!czasami jak wychodze na moja wioche to wydaje mi sie ze to moze byc kazdy z kim zamienie pare zdan,glupie to ale dziwnie tak jak ktos kogos zjedzie publicznie a pozniej moze wyskoczyc przed nami...chociaz watpie aby sie przyznał(a). Ciekawa jestem co u Dorotki. Napisze do niej na NK:)buziole mamusie
Jagoda ,przestań się zadręczać,przecież to nie Twoja wina nie wszystko jestesmy w stanie przewidzieć:) jak Twój wypoczynek w Przemyślu?Pospacerowałaś nad Sanem?
Pozdrawiam wszystkie mamusie buziaki:*
 
Dotinko, gratuluję prawka!! :):)
myszor, wszystkiego dobrego dla Natalci!!:-):-):-)
My wczoraj świętowaliśmy pół roczku Zosi..same dobrze wiecie jak ten czas szybko leci...ja pamiętam jakby to było wczoraj jak jechaliśmy ze Sławkiem na porodówkę

Dziewczyny, mam do oddania jedną saszetkę kaszki bezmlecznej dla alergików Sinlac (w opakowaniu są dwie, ale jedna już wykorzystana) oraz dwa słoiczki Hippa - puree jarzynowe z indykiem i przysmak na dobranoc kasza manna z owocami..Moje dziecię nie toleruje tej marki, próbowałam już róznych dań...i zawsze ten sam skutek..cofka.Jeśli któraś zechce to wyślę małą paczuszkę:)AAA..no i dodam Sinlac i kaszka po 4 mcu, danie z indykiem po 5

Zosia dostała pierwszy raz danie już po 6 miesiącu - rosół z kurczakiem i z ryżem..byłam ciekawa jej reakcji, bo to już nie jest papka, są tam normalnie kawałki ryżu, marchewki, myślałam, że będzie tym pluła na wszystkie strony...a tu niespodzianka, leciałam po dokładkę (nie nałozyłam od razu wszystkiego, bo słoik już większy 190g) - zjadła wszystko!!:-):-):-)
 
Ale się rozpisałyście dziewczyny....uff.ledwo przeczytałam, bo już mnie M pogania.

Mała ma dziś 5 mieięcy..nie mogę uwierzyć, jak czas leci..
Zobaczymy, jak reakcja na królkia wyjdzie :))

Ja za Sinlac dziękuję, młoda nie musi...jemy juz mannę, więc nie jest alergikiem.

Kurczę, no nie da mi facet popisać, goni mnie...nic, odezwę się poźniej..ech..makabra
 
my juz po szczepieniu a wiec tak: Mateuszek wazy 8.300 i ma 74 cm
smile.png
zdrowiutke dziecko
smile.png
nawet nie zaplakał bedzie odporny na ból
smile.png
 
Dotinka, ta mala z you tube jest super! :-) Zobaczymy jak nasze maluchy troche podrosna i zaczna takie lub inne akrobacje!:-D
Z tym Hippem chyba cos jest, Bo Filip na swieze warzywka reagowal odruchem prawie wymiotnym i pluciem, a dzisiaj to zamo jest z kurczakiem! Jeszcze sprobuje jak sie wyspi, bo kupilam kilka sloiczkow!:tak:
Strasznie kiepska pogode mamy, chyba sie przykleje do malucha i troche podrzemie..
Na ra:-)
 
Ale tu sie dzieje:tak: jestem obecna, choc przez dwa dni tu nie zaglądałam. Była taka piękna pogoda, że lezałam ciągle na plazy i opalałam swoje cudowne rozstępy:zawstydzona/y: Już niezła murzyna ze mnie:)
DOROTKO gratuluję!!! F końcu masz prafko:tak::happy2: teraz tylko śmigać:blink: Ja byłam w poniedziałek w Głogowie na wycieczce (Benek się śmiał, że pojechaliśmy ścieżką marketów, hehe)
No Twoje dzieci pewnie Cię zaskoczyły, że wcale nie tęsknią za mamą:szok: Moje małe smerfetki tez sobie nas owinęły wokół paluszka, to tak na pocieszenie:happy:
MIKUSIA super Mati rośnie! A ile masz z niego uciechy...:tak:
JAGODA, nie da się wszystkiemu zapobiec:angry: Pewnie jesszcze nie raz spotka nas jakieś kuku:baffled:
ANIA a Tobie nie za dobrze??!! Tak sobie śmigasz po polszy... pozazdrościc! Udanego odpoczywania wam życzymy.

Moje niunie dzisiaj kończą 4 miesiące:szok: Też pamiętam jak jechałam do szpitala,a to tyle czasu już minęło:baffled: Ale ten czas leci...
U mnie cały czas słonecznie i gorąco. Dzieci są trochę marudne, próbowałam im dać marcheweczkę ale jakoś nie idzie:no: Jeszcze nie jest to szczyt ich marzeń. Muszę poczekać z nowymi cudkami. Teraz Benek poszedł na spacerek ze smerfetkami, a ja mam chwilkę na oddychanie (siedzenie przy kompie, hihi)!
3majcie się ciepło i pozdrawiam Was:)
 
Uff..siadłam teraz sobie popisać by złapać oddech:-)
Dzisiaj miałam sprzątanie generalne podwórka,co do śmieci,co na kompost i co do palenia...uzbierało się tego dziadostwa tyle,że dopiero teraz wróciłam do domu,no miałam przerwę na dwa karmienia Emilki i jedno jej przewinięcie;-):-D.Teraz maleńka śpi smacznie w wózeczku,teściowa u siebie a ja przed pakowaniem kartonów z ciuszkami dla chłopca-siostra będzie miała synusia:-),ale pozbywam też się za małych ciuszków na dziewuszki;-),nie chcę na nie patrzeć:-D mimo,że są cudowne.Muszę do końca wykorzystać czas jaki mam bez starszych dzieci.Bez nich spokojnie mogę spakować rzeczy do oddania lub wyrzucenia.
A teraz przede wszystkimdziewczyny bardzo dziękuję za doping w egzaminie.I dziękuję za gratulacje:zawstydzona/y::-).Jeździć będę na pewno,Pani w WK powiedziała ze pod koniec przyszłego tygodnia powinnam mieć prawko do odbioru.A chrzest bojowy będę miała już 7 września-jazda z dziećmi do gastrologa w Lesznie.Szczerze mówiąc chciała bym mieć wtedy koło siebie mojego Marka w razie paniki,ale prawdo podobnie będę sama z dziećmi bo nie wiem czy M będzie mógł wziąć wolne do południa.Ale muszę dać sobie radę sama,najgorszy pierwszy raz,później będzie lepiej.
Mikusia jeszcze raz gratulacje dla Mateuszka.Chłop jak dąb:-).
Aniu ale ten czas leci szybko,ani się obejrzymy i nasze maluchy zaczną chodzić:szok:.Tak ostatnio sobie właśnie myślałam,że blisko pół roku jak robiłyśmy przysiady i pełne kombinacje by znaleźć się na porodówce:-D:-D.To był czas...he he..
Jagoda moja Emi szczerze mówiąc woli Bobo Vita zupki,deserków nie trawi-są bleee...Chciałam jej urozmaicić trochę Hippem ale widać nie potrzebnie.
Mama Zosieńki gratulacje zjedzonej zupki z mięskiem:-).Jak pisałam Ani,czas przeleciał nam szybko od porodu,my zbliżamy się do 6m-cy,a twoja Zosieńka już ma zaliczony półmetek do roczku:-D GRATULACJE!!
No dobra,koniec laby;-),jeszcze tylko kawusia i dalej do roboty...muszę korzystać puki mam chęć,bo u mnie to rzecz ulotna;-):-D:-D Pa pa dziewuszki,korzystajcie z lata pełną piersią:-)
 
reklama
Do góry