Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

[margolcia29]

hej dziewczyny!
no to maluszki nam sie z jedzonkiem przestawiaja..jeszcze pare miesiecy i beda wszystko wcinac
ale ten czas leci..moja mała ma dzisiaj 5 miesiecy, zacznie 6. tez kto to widzial sie 13 w piatek urodzic, ale ta 13 sie wokoł niej kręci, ale szczęśliwie. dzisiaj ja ważyłam i ma 7.7kg, czyli tak normalnie. nie bedzie duża dziewczynka, moze byc wysoka, bo ja mam 174 i w mojej rodzinie wszyscy sa wysocy ale bedzie drobna tak jak ja.
dzisiaj widziałam zdjecie siostry brzucha, jest w 22 tyg. ja tak wygladalam w 32 tyg. ale ja nie miałam prawie wód płodowych. oj będą dziadkowie na gwaizdke mieli drugiego wnuka..2 w jeden rok.

ja w sumie już by chciała do pracy wrócic..wyrwać sie wkońcu z domu. ale mam macierzyński do 1 grudnia, bo w Anglii jest 9 miesięcy. chociaz to też zależy. ja poniewż pracowałam przed i w czasie ciąży mam pełne macierzyńskie. w sumie do marysi 16 urodzin bede dostawac 100 f na nia więc nie jest zle. mój non stopa pozadomem. wczoraj wrócił o 10.00 w nocy a dzisiaj o 8 juz pojechał znowu. no ale co zrobić.
oj czas cos zrobic bo mała już śpi..
pozdrawiam
gosia

 

[hanna31]

Cześć kobietki widzę że dzisiaj dzień szczepień my też zaliczyliśmy, krótki płacz przy ukłuciu a stresu od rano co niemiara. Chociaż potem był marudny na maksa. Teraz właśnie miauczy w łóżeczku nie może zasnąć. Cały czas na brzuch i wrzask! A ja latam z powrotem na plecy kajtuś do buzi
Monisia mój Jaś też woli zupki od deserków do Gerbera napisałam odpisali kazali podać nr partii co z tego jak miałam całą zgrzewkę i ten feralny był ostatni daw Wam znać jak potraktują sprawę. I mój dzisiaj pobudkę 6.30 zrobił oczy jak spodki i zero spania ale miałam go w łóżku i drzemałam dalej z pół godz poleżał poopowiadał a potem wrzask na szczęście tatuś przejął pałeczkę a ja pospałam
Justyś wróciłaś z nad tej rzeki czy dalej trzesz
Aniu na weekend piękną pogodę zapowiadają, a w ogóle 17-18.08 w Chorzowie jest Akademia Zdrowego Rozwoju Pampersa, a w Wrocławiu 22-24, w Gdańsku 6-7.09. Co do pieluch to też wolę huggiesa mają taki fajny strech na pleckach.
Gosia Ty nam nawet o takich rzeczach jak 9 m-cy macierzynskiego nie mów ja od 19 na wychowawczym...
No kończę syn tez zasnął musze teraz małego skoczka wykapać i wsadzić do łóżka co bedzie trudniejsze heheh

 

[justyś80]

Wow ile tu wpisów!!! Wróciłam znad rzeki...
Zacznę od chwalenia się Moje smerfetki chlapnęły Rotarix w sekunde!! Normalnie szok, chyba im smakowało.. w sumie napój za 280zł za 1,5ml musi być dobryA Infanrix tez się przyjął bez płaczu, nawet przy ukłuciu Na taki cud to nie liczyłam. Badanie słuchu tez pozytywnie! Wszytsko oki, choć mam wrażenie, że moje kochaniutkie aniołki wcale nie słyszą tego, co do nich mówie;-)
Pytałam lekarza i położną o wprowadzanie nowego jedzonka i jednogłośnie powiedzieli mi, że moje wcześniaczki już dawno dogoniły swoich terminowych rówieśników i spokojnie mogę wprowadzać po 4tym miesiącu marchewke, ziemniaczka, dynie... Hurrra jeszcze tylko 12 dni na mleku To tyle
Aha, pani dr od słuchu powiedziała mi, że we mnie tyle energii, że aż to widać gołym okiem. Ja jej na to, że moje baterię się wyczerpały, więc ona powiedziała do Benka, że współczuje mu jak ta bateria jest naładowana...
Wiki waży 6490g a Gabi 6200g

HANIU, wiem, że AZR będzie we wrocku, a ja jadę na urlop... i mnie ominie tak jak tari MOTHER & BABY... Czekam co Gerber Ci odpowie... ech
MARGOLCIA rosną nam maluszki, oj rosną... ciekawe ile wzrotu bedą miały te nasze skarby Moje tez bedą wysokie po tatusiu A te 9 mies macierzyńskiego jest niesprawiedliwe!! Ja na dwójkę mam 8 mies bez kilku dni
MARZA, ja na codzień używam Huggiesów i jestem z nich bardzo zadowolona, choć biedronkowa DADA tez jest spoko. Cenowo Huggiesy mi wychodzą taniej jak kupuje 10 opakowań na Allegro... tylko Tobie aż tyle chyba nie trzeba...
Masz trochę zabawy z noszeniem całego dobytku góra dół, łacznie z małą... Nie zazdroszczę!

Koniec mojego eseju! Idę się kąpać i luli. Mojego M tez nie ma jeszcze w domu... robi kółka do wózka, żeby można było jeżdzić po lesie naszym dyliżansem.

 

[dotmar3]

Witajcie kochaniutkie:-)
Przede wszystkim Aniu nie gniewam sie,że napisałaś o moim urlopie.Dziewczyny,dziękuję,że o mnie myślicie.
Urlop upragniony ale do niczego.W sobotę po przyjeździe byliśmy tylko na spacerze na molo.Niedziela też nam minęła szybko z rodzinką i zaliczyliśmy tylko spacer.Poniedziałek nadal słoneczny spędziliśmy na plaży...no i wieczorem zaczęły się problemy.Nikodem zaczął skarżyć się na ból siusiaczka...Okazało się,że to stulejka.Mały bardzo cierpi,ale znosi ból bardzo dzielnie.Byłam z nim w przychodni i na pogotowiu u chirurga dziec,każdy z lekarzy zlecił tylko okłady z rivanolu i detromecynę maść.W poniedziałek mama moja z nim pójdzie do poradni chir.dziec. na wizytę kontrolną.Zobaczymy co powie lekarz?Już dzisiaj rano zaczęła wyciekać maź z ropą,więc powinno być tylko lepiej.Szkoda było mi zostawiać Nikusia tam ,ale musiałam wrócić do domu na piątek,a we wtorek mam egzamin z jazdy.Najwyzej pojadę znowu do Gdańska po egzaminie.Emilka podróż pociągiem(6 godz)zniosła świetnie. AchAniu mój tata też jest kolejarzem,tylko,że on jako tokarz,toczy części do pociągów.Ale co się najeździłam pociągami to się nie zapomni no i za darmochę.To były czasy,he he.ale teraz też nie wyszło źle.Troje dzieci i ja,2klasą,70zł w jedną stronę,a jak wracałam tylko z Emilką to zapłaciłam 36zł(dzieci do 4 roku życia jeżdżą za darmo).
Idę spać,bo o 8 zaczynam jazdę.Odezwę się jutro(no już dziś tylko,że trochę później ;-)

 

[marza29]

Zaraz mnie trafi!!!!!!!!!!!!!!caly post mi zniknal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[marza29]

A WIEC OD POCZATKU:
DOTINKO!!!bardzo wspolczuje Twojemu kochanemu NIKUSIOWI!!!!
niech szybko wraca do zdrowka!!nie znam sie na tych sprawach,ale bardzo mi go szkoda.
DZIS JULCIA KONCZY 4 MIESIACE!!!!!!!!!!!!!!!:-)
zeby cos napisac,wsadzam ja do lezaczka i oglada mini mini)zainteresuje sie jakies 10 min
DADA moga byc,na noc zalozylam pampersa,jakos bardziej im ufam.
A TO MI NAPISALA DZIS MOJA KOLEZANKA Z PORODOWKI:
u mnie powoli wszystko dochodzi do ladu bo bylam z mla w szpitalu przez kilka dni bo miala biegunke okazalo sie ze to salmonella. wylam caly tydzien bo akurat na nia musialo to gowno trafic, objawy juz minely a w konkretnych badaniach wyszlo ze zarazila sie odchodami myszy.bylam w szoku bo przeciez nie mieszkamy w syfie ale lekarz powiedzial mi ze musialam dotknac jakiegos produktu ze sklepu nawet pudelko od mleka ktore lezaly w hurtowniach a ta jest w cholere tych malych obrzydliwych mysz i poprostu robiac mleko nie umylam przed tym rak i ja zarazilam i teraz tylko czekac az jej organizm(o ile bedzie silny) sam to gowno czyli salmonelle wygryzie z organizmu.
SZOK!!!
MILEGO DNIA!!

 

[marza29]

justys u nas rotarix 230 zl

 

[justyś80]

DOTINKO, ja się zupełnie nie znam na dziecięcych męskich sprawach... Ale mimo wszsytko współczuję Nikusiowi. Żadnemu maluszkowi nie należy się cierpienie Dużo zdrówka mu życzę i mam nadzieje, że już go to nie boli... Aha i życzę Ci powodzenia we wtorek na egzaminie (nie dziękuj) bo nie wiem czy będe przy kompie do tego czasu (chociaż zabieram kompa ze sobą na urlop bo jak można żyć bez tlenu..

MARZA mi tez się zdarza ze cały post znika Ale jestem juz przebiegła i jak coś napiszę, to robię od razu KOPIUJ i nawet jak sie nie wklei, to mogę jeszcze raz spróbować A to, co pisze Twoja koleżanka, to jest jakiś koszmar!!! Tu myszy i salmonella, tam ten durnowaty GERBER... I jak tu byc spokojną matką???!!!
Gdzie można kupic ROTARIX za 230 zł?? my we wrzesniu mamy nastepne szczepienie Rotarixem, a 6 wrzesnia bedziemy w Polkowicach (bedziemy wracać z urlopu z Tarnowa Jeziernego - znasz?), więc mogłabym go kupic (mamy lodówkę turystyczną, to będzie można to spokojnie przewieźć). Zawsze to taniej o 50zł na jednej szczepionce I czy ta apteka jest czynna w niedzielę?? Chyba, że Ty byś mi kupiła, a ja bym odebrała od Ciebie?? Pomożesz koleżance??

 

[marza29]

justys!!!!!!!!!!!!!
ja szczepie julcie 6 w1-190 zl
rotarix-230 zl
nie kupuje tego w aptece,ide do przychodni i tam juz maja.ale zrobie rozeznanie w aptekach co i jak,dam Ci znac,moze akurat.50 zl na jednej to b.duzo!!!!
a tarnow jezierny pewnie ze znam!!!!!my jezdzilismy z rodzicami na osrodek chyba miedziak,tak w las sie wjezdza.A WY?

 

[marza29]

justys!obdzwonilam aptekiierwsza sprawa,trzeba miec recepte,poniewaz dzidzia musi byc przebadana przed jej podaniem tak i jak kazdej innej.dzwonilam do kolezanki,ona pracuje w aptece,mowila,ze ostatnio sprowadzali za 290!!!ponoc w warszawie jest apteka,maja tam najtaniej 180 zl,ale gdzie warszawa...........ta kolezanka mi mowi,ze moze gmina polkowice cos dofinansowuje punkt szczepien,bo cena jest super.polkowice jako nieliczna gmina calkowicie finansuja szczepienoia przeciwko rakowi szyjki macicy dla dziewczynek w wieku gimnazjalnym,ta szczepionka to 3 dawki z czego jedna kosztuje 400zl.jak bede we wtorek na szczepieniu to zapytam,czy mozna tam zakupic.