reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

O matko a tu co znów taka cisza, my aktywnie spędzamy ostatnie dni wakacji praca +wizyta rodzinki brakuje dnia. W poniedziałek zaliczyliśmy park linowy, a wczoraj kawka w Krakowie:-D
Monika Mati też już duży chłopak, a co do mowy to się nie martw u nas też lichawo, ale koleżanki co maja już starszych chłopców mówią że u chłopaka ciężej z mową. ja też widzę różnicę jak było z ewa a jak teraz z Jasiem;-):-)

Hallo gdzie reszta?
 
reklama
hej wam..no Wy chyba żeście oszalały. co Wy chcecie żeby dziecko półtoraroczne mówiło?? no laski, błagam,to sa wyjątki.a nasze dzieciaczki i bez tego są najcudowniejsze.
moja Alicja mówiła dopiero jak miała 2,5 roku a wcześniej jedynie parę słów w stylu mama tata,baba, dzidzia, daj am itp.Ale a propos, Alicja ma rówieśniczkę dwa dni młodszą obok w bloku i tamta dziewczynka mówiła wierszyki(serio) w wieku 18-19 miesięcy a Alicja nico, więc- no wiecie, obsesja. A teraz jak mają po 5 lat, to tamta maskaryczne sepleni i dalej skelcic zdania nie umie a Ala mówi przepięknie i wyraźnie, więc jak widać, wczesna mowa o niczym nie świadczy,i tego sie trzymajmy!

ja po dyzurze-bez komentarza, spałam 40 minut..a w domu napadła na mnie Nastka i mam dosyć. no i jeszcze zupę robie na obiad..ech..

całusy!!

jej, jeszcze dwa dni i URLOP!!!!
 
Ostatnia edycja:
A moje dziecko szaleje! Wczoraj spadl ze sofy na glowe! Ja kiedys zawalu dostane! I przesadzil - a raczej wysadzil kwiatka...Nic tylko broi i nic sie mnie nie boi, albo sie smieje, albo mnie lapie za palec i mi pokazuje nono. I juz nie wiem czy sie smiac czy plakac...Pogoda dalej do bani...
Zgadzam sie z Ania co do mowienia. Filip sporo 'gada', ale krotkich slowek i zazwyczaj bez ostatniej literki wiec czasami trzeba sie domyslac. Najlepiej mu wychodzi: kakao albo kakalko - prawie idealnie. Moja mama mowi, ze ja, jak mialam rok to juz nie bylo mowy o pieluchach (inne czasy), a Filip do tej pory ucieka z nocnika, no i jak mialam poltorej roku to juz normalnie mowilam, nawet 'r', ale na cudowne dziecko nie wyroslam, niestety.
Bylismy wczoraj zwazyc sie na profesjonalnej wadze: mlody 9.800kg (w 4 m-ce przybral cale 400g!), a ja 2 kg wiecej, ale to po Polsce. Babcie krzycza, zeby do lekarza, morfologia i te sprawy, a ja juz sama nie wiem... FILIPA kuzyneczka ma roczek i 12.5 kg i wedlug mnie jest troszeczke gruba.
A, i zlozylam podanie o prace wiec trzymajcie kciuki!
 
Jagoda, no to trzymam kciukasy!!!mocno!!a jesli juz, to kal na pasozyty na początku, morfologie zostaw na potem. a poza tym jak przybrał(i to duużo)to wyluzuj i babc nie słuchaj. nic mu nie jest :))

aaaa..nie wiem, czy Wam pisalam, ale Nati osiągnęła wagę 10 kg..no ale jak sie tyle żre;-)
 
ANIA jak remont?i już urlop tuż tuż:)a NATI faktycznie jak tyle pochłania to mało waży:)mój niejadek prawie 12 kg:)
JAGODA trzymam kciuki za pracę:)a z kim FILIPEK będzie?
MONIA ale fajny twój MATUŚ:)
HANIU ale zazdroszczę kawki w Krakowie.........:)
a ja dziś miałam dość...mojego dziecka...ona w ogóle mnie nie słucha:(((robi co chce...wczoraj zasneła po 23!!!po ciemku gadała do miśków...muszę zaprowadzić porządek bo zaraz mi wejdzie na głowę jak nic z tym nie zrobię....
 
Aniu nikt tu nie mówi o pogadance przy herbatce:szok: tylko o wyrażaniu prostych słów:-) Bo ubogo, mam porównanie jak było z Ewa jak już zdania dwuwyrazowe kleciła typu mama da, aja (ewa) idzie, a ten opornik no way:baffled:
Ale zazdroszczę urlopu, mu w tym roku na dłuższy urlop nie pojedziemy Ewa zaczyna szkołę i nie mogę jej zabrać w wrześniu, skończyło się
Marzenka
cwane te nasze dzieciaczki a Ty się nie daj młodej;-)
Jagoda no niezłe kaskaderstwo:-D

lecę lulu bo wypluta jestem strasznie:baffled:
 
no spoko hAnia, u nas taki urlop ostatni rok, bo za rok też Ala idzie do szkoły i skończy się...ech..
Marza, ale narobiła Jula zwyczajów, u mnie dzieci idą spać o 19.00 NAti, a o 19.30-20.00 Alicja ( bez dyskusji). jak by chodziły później, to bym nic nie była w stanie zrobić. a z Jula nocny marek widzę rośnie :)))12 kg..hmm.. a mnie sie Nati taka nabita dość wydaje, a tu widac nie nie do końca tak jest. zresztą widzę w pisakownicy roczne dzieci są, które są cięższe od niej. te rózniece juz się zacierają powoli.

q.rcze, mial ktos jakieś wieści ostatnio od Dotinki??? zamilczała na wieki jakoś..

jeszcze jeden dziń roboty i urlop.a ja antybiotyk jem od wczoraj bo zapalenie zatok mam.załamka.
 
ja już mam newa i też porządek w domu zaprowadzę:)
u mnie w tym tyg kiepsko w pracy:(i tym samym nawiewam o 17:)dziś zakupiłam julce kurtkę zimową,czapki,rękawiczki,sweterek i bluzeczki:)sobie tylko koszulki...ale we wtorek sobie nakupiłam fiu fiu-pół lumpeksu:-):-)super ciuszki:)85 zł i pół szafy nowych ciuchów:)jednego swetra za całe 6 zł bym wcale nie ściągała:-D
na wekend jadę do mamy bo mój m pracuje:-)
 
reklama
Do góry