reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

JUSTYŚ i co z GABIKIEM?
w końcu piątek:-)marzę o tym ,żeby mój m nas gdzieś zabrał...nie chce mi się siedzieć w domu;-)
padnięta jestem,julo mnie wypompowuje,dziś nie chciała wyjść z placu zabaw...staje na krześle w kuchni,skacze ze schodów...ani chwili błogiego spokoju;-)
 
reklama
Hejo jestem i ja
U nas pomału czuć koniec sezonu, ludzi mało ruch coraz mniejszy, jeszcze dobrze się nie zaczęło a już kończy.Jakieś krótkie to lato w tym roku:baffled: poza tym u nas po staremu Jaś kaskader jak Julo wspina się skacze zero zahamowań:szok: strach się bać:-D
Byliśmy w pt w wesołym miasteczku tu PS do Ani nie miałam jak się spotkać bo rodzinka z Niemiec zjechała i trzeba było ich rozerwać z zeszło nam do wieczora. Jasiek to jeździł na karuzelach nic się nie bał obsługa tylko czasem miała obiekcje że za mały ale szybko ich zgasiliśmy że trzeba było nie kasować go za wstęp
Ewa też na wszystkie ekstrimy na jakie ja tylko wpuścili mały krejzol ale u nas to rodzinne. Najardziej niepocieszona że na rollera ich nie wpuścili. Mi najbardziej flic flac siadł:-D
Justys a może to trzydniowka bo przy trzydniowce wysypka z okolic głowy schodzi na brzuch no i temperatura.jak samopoczucie?
Marzenka widzę że kaskaderstwo u Was również, nudzi ci sie nie chce ci się siedzieć w domku zapraszam na piwko nad wodę:-D
Jagoda witaj no to niezły miałaś terror na "wczasach" to teraz odpoczywaj

Ja równiez zapytuje co z spotkaniem??

W razie czego wrzusiłam już w zumi czas przejazdu z BB do Wrocka 3h 17 min:-D:-D
 
Hej, MELDUJĘ sie na moment, że was czytam, nadzoruję..heh, ale nie mamaczasu ani weny nic pisać, nie wiem, chyba niedobor urlopu mam. Wszystcy juz byli, a ja dopiero za sześć dni jadę nad morze. Juz sie nie moge doczekać!

U nas remont pelna parą, pokoj dziewczynek prawie skończony, jeszcze czekamy na przesuwane drzwi do wymiany. Teraz robimy sypialnie dkla siebie, w tym tygodniu pomalowałam pokój, dziś tapeta nad wezgłoweim łóżka(wyszlo miodzio!), a potem do Ikei najazd, i po kolei będziemy meble kupować. ech, poza tym praca, dyzury, dom. Ale mam jedno dziecko mniej, bo Alicja od tygdnia nad morzem siedzi.

Natalka broi niesmaowicie, coraz gorsza jest z ta ruchliwościa i masakrowaniem wszystkiego. a w dodatku sie uparła, że będzie sama wszystko jeść, nawet zupę. Co prawda jej dośc wychodzi, ale jak potem otoczenie wygląda, to nie będę mówić:szok:Jak ja chce karmić, to awantura.
Justyś, jak tam smerfetki??
Ja mam tyle na głowie, że jak pomyslę o spotkaniu, to narawdę nie wiem. Teraz jadę nad to morze, więc jak sie zgadacie potem, to coś wymyslę. Ode mnie 2 godzinki drogi do Wrocka, więc spoko, hAnia nawet ma dalej.
MArza, TO TY JESZCZE KARMISZ????:szok:myslałam, że juz odstawiłaś, tak jak Dorka..cos mi umknęło chyba jednak. a co do samolubów, to nie znasz jeszcze mojej NAtalki..ona jest tak przeszkolona przez Alicje, że umie bronic swojego, masakra. Ostatnio jej w Ikei dziewczynka taka 3-letania wydarła zabwkę, to szok..nakrzyczała na nia po swojemu, wydarła z powrotem z całym impetem i przyniosła do mnie, żeb ym pilnowała.
hAnia, spóźnione wszystkiego NAj dla Jasia z okazji połówkowych urodzinek!!!
 
Justys, Marza fajnie, ze macie do siebie blisko i sie widujecie!
Hania, moj Filip tez kaskader! Na wszystko wlazi i niczego sie nie boi! Nad morzem 2 razy zanurkowal pod wode, ale zaraz wstal, wyplul wode i glebiej wlazil! Z oka nie mozna go spuscic, bo interesuja go tylko i wylacznie rzeczy zakazane.
Ania, no to masz teraz urwanie glowy! Ale za to na urlopie odpoczniecie!
A od naszego przyjazdu angielska pogode mamy - pada, a mlody sie przyzwyczail, ze caly dzien na dworzu i w domu glupieje a ja z nim!
 
ech, moja młoda też kaskader, wchodzi na oparcia foteli i sóf i łazi po nich, na parapet permanentnie echodzi, choć próbujemy jej to uniemozliwiać, no i musze ja przypinać w krzesełku, bo sobie wymyslila, że sama będzie z niego wychodzić..
 
hehe!! my tez do ZOO dzisiaj! Nati świruje, jak widzi zwierzatka, tak piszczy i je naśladuje, że ludzie wookoło mają niezły ubaw :)
 
my po wizycie w zoo:-)było suuuuper:-)potem JUSTYŚ nas zaprosiła do siebie na pyszny -jak zwykle-obiadek:tak:dziewczynki się wybawiły:-)było super:-):-)
HANIU gdyby BB była bliżej kto wie;-);-);-)
 
reklama
Zobacz załącznik 277153Święte słowa Haniu - ten rocznik tak ma!!!Mati ma tak dużo energii ze wszedzie go pełno ciagle cos psoci wszedzie sie wspina nawet probowal drzwi otworzyc głowa uderzajac w nie:/ nie wiem skad te pomysly:/ dzisiaj pojechal do taty. jak z mowa waszch pociech bo ja sie troche martwie bo mati ma problemy z powiedzeniem najprostszych slow:/ dodaja ostatnia foteczke mojego łobuziaka:)
 
Do góry