No właśnie...gdzie sa laseczki???
Hanna, no to piszę;
skład: paczka makaronu, pomidory w puszce, szpinak, mięso(kurczak lub mielone), cebula, ser żółty
gotujesz makaron (jaki bądź-my lubimy świderki)
na patelnię lub do garnka wrzucasz paczkę szpinaku(lub świeży), przygotowujesz, dodajesz czosnku, śmietany, jajko, sól i pieprz
do innego garnka wrzucasz pomidory z puszki, dusisz chwilę, dodajesz bazyli, sól i pieprz
na patelni podsmażasz albo mielone(jak robię dla Natalki, to takie, bo latwiej pogryzc) lub kosteczki z kurczaka podprawione vegetą, dodajesz cebule pokrojona w kostke
ser trzesz na tarce lub kroisz..
potem w naczyniu żaroodpornym układasz warstwy: makaron, szpinak,mięso, pomidory, ser i kolejne
wkładasz do piekarnika na pół godzinki i JESZ(a najlepsze na drugi dzień, bo bardziej podpieczone


)
A co do słuchania, to nasze dzieci mają słuch wybiórczy, i tak im zostaje do końca...;-);-)
Justyś, no to czekamy na wyniki ze żłobka. Moja Natalka ma miejsce od września, ale jej chyba nie poslę..wole opiekunke jednak, jest superowa.
Właśnie przyszły spodnie bojowki dla Alicji..na ten wystep.
Ide robić racuszki właśnie..