reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Dziewczyny, u mnie spokojnie, naprawde miło, że sie przejmujecie ale nam naprawde nic nie grozi.. Nowy Dwór jest połozony wysoko i naprawde by musiało naleciec mnóstwo wody, żeby do nas dopłynęło...
ANIU jak imprezka i prezenciki (to dla dziecka najważniejsze;-))?? Ja robie bardzo podobnie pulpeciki tylko zamiast manny dodaje mąkę i nie daje bułki:) Nasze były smaczne, dzieci zjadły po dwa!!!!:szok:
Aniu, a urodziny były u Hani babci, nie u mojej:) Ale i tak dziekuję za życzonka:tak:
HANIU jak wypad w teren?? udany??
JAGODA u nas tez dzisiaj 27 st i pełne słonko:) A moja praca... hmm spełnienie moich marzeń:happy2::cool2:
DOTINKO super, że u was tez dzisiaj fajnie i ciepło! Daj znac jak woda...

My dzisiaj bylismy na komunii, pogoda super, imprezka tez sie udała:) Ale ze mnie artystka: msza była na 10, a my wyjechaliśmy z domu o 11.15:) Ale zrobiłam to z premedytacja bo mi sie nie chciało stac pod kosciołem dwie godziny...
Wszyscy byli pod wrażeniem jakie mamy grzeczne dzieci! Ani jednego płaczu, ani marudzenia.. no sama byłam w szoku, że smerfetki wiedzą jak sie zachować w towarzystwie:)
Marzenka pisała, ze JULO dzisiaj nie za grzeczna, ze sa podnieci. A wczoraj mieli powazną burze ale po godzinie wyszło piekne słonko:)
Fajnie im, prawda??:-)
 
reklama
hej kobitki! wrocilysmy :0) mam nadzieje, ze nas jeszcze pamietacie:tak::confused:
jak sie rozpakujemy to napisze cos wiecej i sprobuje nadrobic zaleglosci w czytaniu...

mam nadzieje, ze wielka woda nie dotarla do zadnej z Was... :no:

pozdrawiam serdecznie!:-)
 
Kasiu a gdzież to się podziewałaś? Tak zniknąć bez uprzedzenia:szok: czekamy na relację...
Justyś dobrze żeś chociaż Ty bezpieczna,i na czym stanęło w końcu z prezentem komunijnym? Fajnie że Marzenka sobie odpoczywa...
Ania jak tam urodziny przebiegają?
Jagoda foteczki super, mamusia laska to i synuś śliczny, widać że wakacje udane
Dotinko jak tam wychodny dzień się udał, woda przestała zagrażać?

Nam wczorajsze wychodne bardzo się udało, pogoda super cały dzień świeciło słoneczko, postaram się zrzucić potem fotki to podeślę linka. A dzisiaj niestety cały dzień pada z małymi przerwami, wyszłam na spacer i deszcz nas dopadł po drodze, ach kiedy ten deszcz się skończy:wściekła/y:
 
Dziewczyny, padam na ryja...

potem zdam relację z dwudniowych urodzin i dam linka do fotek jak wrzucę..uff..mloda obłowiła się jak dziki osioł, jak by pół Smyka wykupiła :-D:-D

Całuski dla wszystkich..
Kasiulka, dobrze że jesteś :))
 
no jak to? czyzbym Wam nie napisala? oj hcyba pisalam ,ze jak moi znajomi doleca to ja pozniej lece z nimi do PL:-)i tak tez sie stalo, bylam troszke odpoczelam, troszke sie naslonecznilam ale tez troche zmoklam... teraz przylecialysmy razem z tesciowka (ona na 1,5 tygodnia do meza, ale pewnie wiecej bedzie siedziec u nas bo tesciu cale dnie w pracy...) faktycznie zniknelam tak bez pozegnania ale wierzcie mi, nie bylo czasu! ledwo dalam rade sie spakowac w tym zamieszaniu z goscmi, moze byli 3 dni ale to byly jedne z bardziej intensywnych dni w moim zyciu chyba hehe:-) super bylo:tak:

dzis mamy szczepienia:szok: ale nie wiem czy cos z tego bedzie bo moja mala od wczoraj ma goraczke teraz 38,2 a o 6 rano podalam jej nurofen...ale stawiam na zby bo wylazly jej 5 na gorze(albo czworki, nie wiem do konca)jeszcze sie cale nie przebily chyba i bidulka sie meczy strasznie:-( a tak ogolnie to moje dziecko juz biega, a nawet nauczyla sie "skakac" na trampolinie:-) no i rozgadana jest ostatnio baaardzo:-)
uciekam wstawiac wode na kawke bo tesciowka zaraz bedzie:-)

aaa i oczywiscie wszystkiego naj, naj dla Alusi!!!!
 
witajcie mamuski standardowo pisze z pracy,zaraz uciekam do domu bo nic do roboty nie ma:) wczoraj powariowalam troche dluzej z matin na polku padl od razu i spal dzisiaj do 7 rano a zasnal o 19:)zrywal mi kwiatuszki wąchał i mi podawał:) rzucal kamyki do kałuzy- ulubione zajecie dzieci:)wazylam go wczoraj w ciuszkach mial 13,1kg czyli jakies 12,5 kg musi wazyc:)zrobil sie bardzo samodzielny i wszystko rozumie.jestem z niego bardzo dumna:) KAsiu - fajnie ze odpoczelas:) kazdemu odrobina odpoczynku potrzebna ja przez ostatnie 48 h spalam w sumie 7 godz:p Aniu super ze imprezka udana- najwazniejsze ze wszystko wyszlo ok U nas na slubie mialo byc 10 osob a na dzien dzisiejszy lista sie powiekszyla o 6 nastepnych i nadal nie zamknieta:p az sie boje pomyslec... uciekam bo A po mnie przyjechal,postaram sie zrobic dzisiaj pare fotek matiego i podesle Wam:* buziaki
 
Ale tu cisza!! Ja dziś miałam dzień piękności:-D fryzjer i kosmetyczka, od razu lepiej człowiek się czuje:-) Młody pojechał do teściowej na dyżur:-D Także dzisiaj poszalałam:tak:
Kasia super że wypad się udał, a jak pogoda u was?
Ania no widzę że poimprezowałaś na całego, foteczki super
Monika wielki dzień coraz bliżej,a Mati to już mały mężczyzna fotki super

A ja zmykam spać bo te zabiegi kosmetyczno fryzjerskie bardzo mnie zmęczyły :-D
 
Hania, fajne takie zmeczenie, co?
Kasia, super ze odpoczelas, no i ze juz jestes z nami!
Ania, dwudniowe urodziny? Prawie jak wesele, hihihi!
Mikusia, Mati to niezly klocuszek w porownaniu do Filipa - 9,5kg. A z lista gosci to zawsze tak jest...
A my bylismy dzisiaj na spotkaniu z dziecmi i Filip szalal jak maly wariat, najlepsze jest spiewanie, tzn dzieci spiewaja a mlody tanczy i piszczy z radosci. Oj, chyba sie juz budzi...
 
reklama
no i tak jak przewidywalam ze szczepienia Jagodki nici...mala goraczkuje dzis (38,7) nie wiem co jest grane bo ani nie kaszle ani gardelko nie czerwone,uszka wporzadku, osluchowo tez wszystko ok , wiec albo od zabkow( na co stawiam, bo dziasla spuchniete i czerwone przy tych kawalkach piatek co sie przedarly) albo co najgorsze zapalenie drog moczowych bo to tez tak bezobjawowo przebiega...jak do jutra jej nie przejdzie to idziemy do lekarza zrobicc jej badanie moczu.

aaa i moja Jaga chyba najmniej wazy z naszych dzieciaczkow bo 9250...ale ona zawsze drobina byla wiec pani doktor stwierdzila ze wszystko jest ok:-) i ma 82 cm wzrostu:-)pani doktor powiedziala ze jest najszczuplejsza i najdluzsza z dzieci w tym wieku u nich, a pozniej dodala, ze tez najglosniejsza bo darla sie niemilosiernie jak ja badala...

Haniu u nas pogoda piekna , ale co z tego jak moje dziecko takie wymeczone ta goraczka ze nie ma ochoty biegac, najchetniej bylaby caly czas na raczkach bidula:no:
 
Do góry