reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

reklama
Hania, słyszałam, że u Was szkoły pozamykali i takie tam...ale maskara, ale Wam nic nie grozi??
Marza, u nas Natalka najbardziej bawi się zabawkami Alicji, czyli takimi dla większych dzieci, bo pluszaki, grzechotki itp totalnie zlewa, najlepsze są gadające lale dzidziusie, konik Pony taki duży, co odglosy wydaje, barbie, klocki i littest pet shopy, piesek na baterie, którego się na smyczy prowadzi, no i wszystkie sprzęty, telefony ( oddalismy jej swój stary, co nie działa), no i stoliczek fishera cały czas na topie.
JAgoda, i dlatego ja na urlop bez dzieci jadę..i tyle...a z nimi to już nad morze, ale dla nich nie dla mnie te wakacje..

oki, spadam, bo Małż woła na kawkę..potem sie odezwę
 
cisza i spokój,wszyscy śpią a ja zamiast dołączyć to jeszcze sobie klikam...
Hanna mam nadzieję,że nic wam nie grozi:no:,to co się u was dzieje,to koszmar.Ale moja siostra w Przyszowicach też nie ma lekko,torba spakowana czeka w aucie i w razie syreny-alarmu to tylko maluszka ubiera i zmykają z domu.Dobrze,że na górce mieszkają,ale i tak wczorajsza noc była okropna,część mieszkańców (z innych ulic) ewakuowano.
Aniu zdrowiejcie szybko.Biedulki te twoje królewny.A jak u was sytuacja?Nie zalewa was?Mam taką nadzieję.Nie masz problemów z dojazdem do pracy,no i przede wszystkim z pracy do domu?
U nas remont drogi widać wstrzymany,bo nic dziś nie wyjechało do pracy.Chyba koparka i wywrotki pojechały wał sypać?
Marzenka u nas Emilka,kocha wszystkie zabawki i rzeczy niedozwolone(starszaków):-D,a tak poza tym,to książeczki z twardymi kartonowymi kartami,miś-kubuś puchatek mały,kotek-maskotka bardzo miękka,helikopter edukacyjny z piłeczkami i grającymi melodyjkami,książeczka Fisher price FISHER PRICE Książeczka Rymowanka AB (1027638008) - Aukcje internetowe Allegro
no i oczywiście piłki wszystkie:-D.No nic idę spać,bo juz przeginam trochę i mnie łamie;-)
 
Ostatnia edycja:
witajcie kochane Haniu- naprawde wspołczuje, ciezko gdziekolwiek sie ruszyc? co za maj???szybciej pomyslalabym ze to jesien:/ patrze na stronke lokalna- Rzeszów zalany:/ Wisłok wylał tej nocy:/ na szczescie ja tez mieszkam na "górce" u nas zaczelo dopiero wczoraj wieczorem padac- tzn lac- burza:/ dzisiaj kropi od rana- powietrze zimne i nie przyjemne:/ ja chce juz WIOSNE!!!! Jagoda- to wycieczka oczywiscie bez przygod ale fajnie ze troche odpoczelas:) u nas weekend dosyc burzliwy ale szkoda pisac...z rodzina najlepiej na zdjeciu jak to ktos kiedys powiedzial- i cos w tym jest:/ nie wazne:) sukienka wybrana atłasowa, za kolanko marszczona sliczna wrzosowa :) jak na mnie szyta:) co prawda przez stresy waga znowu po leciała w doł- biustu to juz w ogole nie mam ale jest ok:) A musial dokupic rozowy krawacik - zebyscie widzialy jego minke:) brakuje mi jeszcze srebnego bolerka a mojemu narzeczonemu bucikow i mozemy juz sie stawaic w USC:) Matus wczoraj wrocil od ojca- wyobarzcie sobie ze do tej pory nie wyjechal:) tak co weekend mowi ze ostatni raz bierze malego i sie nie moze wybrac do tej Holandii:) oki uciekam do pracy:* buziaki:*
 
witajcie kochane Haniu- naprawde wspołczuje, ciezko gdziekolwiek sie ruszyc? co za maj???szybciej pomyslalabym ze to jesien:/ patrze na stronke lokalna- Rzeszów zalany:/ Wisłok wylał tej nocy:/ na szczescie ja tez mieszkam na "górce" u nas zaczelo dopiero wczoraj wieczorem padac- tzn lac- burza:/ dzisiaj kropi od rana- powietrze zimne i nie przyjemne:/ ja chce juz WIOSNE!!!! Jagoda- to wycieczka oczywiscie bez przygod ale fajnie ze troche odpoczelas:) u nas weekend dosyc burzliwy ale szkoda pisac...z rodzina najlepiej na zdjeciu jak to ktos kiedys powiedzial- i cos w tym jest:/ nie wazne:) sukienka wybrana atłasowa, za kolanko marszczona sliczna wrzosowa :) jak na mnie szyta:) co prawda przez stresy waga znowu po leciała w doł- biustu to juz w ogole nie mam ale jest ok:) A musial dokupic rozowy krawacik - zebyscie widzialy jego minke:) brakuje mi jeszcze srebnego bolerka a mojemu narzeczonemu bucikow i mozemy juz sie stawaic w USC:) Matus wczoraj wrocil od ojca- wyobarzcie sobie ze do tej pory nie wyjechal:) tak co weekend mowi ze ostatni raz bierze malego i sie nie moze wybrac do tej Holandii:) oki uciekam do pracy:* buziaki:*
 
Witajcie u nas bez zmian nadal leje:no:,choć od wczoraj sytuacja w Bielsku drastycznie się nie pogarsza. Ogólnie na moim osiedlu i w okolicy wygląda jak w zwykły deszczowy dzień, nie ma nawet wielkich głębokich kałuż na ulicach. Dramatycznie zaczyna się robić im bliżej centrum:szok: Zagrożona jest nasza największa galeria handlowa sfera (ta z wczorajszego linka) Także dziękujemy bardzo za troskę jesteśmy bezpieczni, tylko uziemieni bo gdzie bym nie chciała się ruszyć to utrudnienia pozamykane drogi.
Ewci nie posyłam do przedszkola bo zimno leje jutro ma być ponoć już lepiej więc ją poślę bo dzieciaki już z nudów zaczynają po ścianach chodzić:baffled:
Jaś w końcu zakumał o co kaman z jeździkiem i śmiga po całym domu jak szalony, a tak szybko odpycha się nóżkami że nie nadążam:-)
Aniu szkoły przedszkola faktycznie u nas pozamykali ale bardziej z względu że trudno albo nie ma jak dojechać
Dotinka nocny marku
Monika coś ten eks się nie spieszy może liczy na zaproszenie na ślub
Marzenka u nas na topie też raczej zabawki Ewy pet shops, itp no i pojazdy jeździk, motorek
A co u Was cichutko tu...
 
Ostatnia edycja:
Moniczko grunt to nie przejmować się niedojrzałym zachowaniem twojego ex.Super że sukienka kupiona,no i dodatki dla A:-)
Hanna dobrze,że jesteście bezpieczni,oby tak pozostało.Ale nie jest ciężko z podstawowymi zakupami?
U nas mokro,co chwilę pada deszcz,nasza gmina ma ogłoszone pogotowie powodziowe,ale u nas wioska jest bezpieczna,gorzej inne bliżej Baryczy.
No a gdzie podziała się reszta sióstr:wściekła/y:,wiem,ze pada,pogoda do kitu,ale..wracć mi tu szybko;-).Ania nasza w pracy,więc usprawiedliwiona.
Ale rzeczywiście,co można pisać...:szok: jeden wielki sment przy takiej aurze.Dzieci też jakieś takie niemrawe,bawią się,ale momentami same nie wiedzą czego chcą,marudzą,płaczą z byle g...,i chodzą takie smętne.Żeby chociaż było cieplej,to polazły by w kaloszach na podwórko,a tak siedzą w chałupie z nosem przy oknie i patrzą jak krople spływają po szybie...
 
uffffffff,ja już spakowana:tak:mam nadzieję,że najważniejsze rzeczy są w walizkach:tak:ale mam cykora...ciekawa jestem jak julo zniesie drogę.jutro wyjeżdżamy po 20 jak mi się jutro uda to jeszcze zaglądnę a jak nie to za 2 tyg:-)nie chorować proszę i oby ta wielka woda już się skończyła.
buziaki;-)
 
Yupi :-) u nas w końcu nie pada, dziś obudziła mnie nienaturalna cisza za oknem:happy2: Większość dróg została dziś rano otwarta więc mam nadzieję że najgorsze mamy za sobą. Ewa rano wstała szybciutko się ubrała bo ona chce do przedszkola:-) Także można powiedzieć wszystko wraca do normy. Popołudniu o ile nie będzie znów padać gumiaki peleryny i ruszamy w teren:-)
Marzenka udanego wypoczynku, w samolocie dacie radę, najwyżej sobie pogoni a daleko nie ucieknie;-)
Jagoda masz rację zostawienie dziecka samego w pokoju też moim zdaniem jest nieodpowiedzialnie Fajnie że sobie odpoczeliście
Dotinko nie było tak źle z zakupami nie było problemów bo praktycznie wszędzie mozna było dotrzec objazadami tylko trzeba było sie nastawic na stanie w gigantycznych korkach. Dzis juz jest ok. Jadę na zakupy bo przez te 2 dni z domu sie nie ruszałam
Ania jak po pracy? Was tam nie podlewało?
Co się dzieje z Kasia i Jolą, ma ktoś z nimi kontakt?
 
reklama
Witam lasencje, ale masakra...co sie dziej, ech.
Dzięki za pamięć, ale u nas w ogóle żadnej powodzi nie widać, troche mokro i tyle, nie ma tu żadnej rzeki i nie ma co wylewać, nie mam kłopotu z żadnymi dojazdami.
Ale teraz Justyś , do Wrocka leci ta fala...ups, jak u Was sytuacja?

Mloda juz dobrze, tylko ma trochę chrypy, w ogole straszna gaduła sie z niej zrobiła i ona serio wszystko rozumie..jak mówię, przynieść mamie, czy tacie to czy tamto, to przynosi -kuma nazwy przedmiotów. No i wie, jak robi krówka, piesek i auto - odgłosy umie wydawać, że juz nie wspomnę o tym, że doskonale wie, gdzie ma nos, uszy, oczy itp. Mądre te nasze dzieciaczki jak nie wiem co.

Alicja ma w poniedziałek urodziny w przedszkolu, więc musze upiec ciasto:szok::szok:, a ja piec nie umiem - z torebki standardowo wypróbuję, potem popołudniu ma w sali zabaw w Ciuciubabce urodziny dla 9 dzieci, więc znowu koszmar, torcik zamówiłam, no i w niedzielę pewnie babcie zjadą, znowu ciastko, kupiłysmy takie z serii Barbie tez z torebki i babeczki :-D:-D:-D Ale będzie jazda.
A w srode ma wystep na dzien mamy -będą tańczyć jako hiphopówy:szok::szok::szok:, po tym ostatnim wystepie nawet nie bardzo wiem, jak to będzie wyglądać, ale musiałam w szmateksie nabyć spodnie bojówki i koszulkę z napisami na ten występ..wrr

Oki, spadam, bo robię zapiekankę makaronową ze szpinakiem, pomidorami i mięsem..mmmm

Całuski dla wszystkich!!
 
Do góry