reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Zapomniałam:
HANIA chyba nie zrobisz tego serka z tak tłustego mleka:szok: rozciencz je chociaz... brrr:)
JAGODA młody musi się przyzwyczaic do grudek.. próbuj i napewno niedługo bedzie je tez zjadał:) Powodzenia:)
A jak M chce sie popisac w kucni, to niech sie popisuje... Ty odpocznij :tak:

A my dzisiaj jadłyśmy serek biały z malinkami i bananem, a pożniej biszkopty z soczkiem, mniam:)
Jakie słodkie kwiatuszki:)))
Cześć Wam wszystkim no na forum jestem od wczoraj ale jest super.. Moja Maja ma 7 mieisecy i 22dni:)))
urodzona 6 marca:))jest super dzieckiem ale na złość mamie czasem trzyma główke na lewą strone:)))co prawda byłam u lekarza ale ona nic tam nie widzi a mnie jako młodą mame juz nerwy zjadają:)))
 
reklama
A co sądzicie dziewczyny o chodakach????Miałam mojej Majeczce kupić bo ona już wstaje i chodzi jak sie ją prowadza.niestety ze wszystkie kolezanki z ktorymi rozmawialam odradzały mi bardzo..
a co Wy o tym sądzicie???
 
Hej witam cieplutko !!! No i po ładnej pogodzie:-(
Witam cię moniko 18815 ja też jestem przeciwna chodzikom bo po co mają później cierpieć nasze pociechy.
Co do dzieci to zgadzam się że są różnice wagowe i wzrostowe , ale przecież wszystko się napewno unormuje z czasem.:tak:
Yagoda- poczekaj jeszcze troszkę, a zobaczysz co to raczkowanie wszedzie wejdzie i bedziesz padać z nóg :tak:
Justynko- oj te twoje smerfetki to są udane zasneły sobie i co im tam :-D , miłego weekendu życze.
Aniu- co znowu dzieje sie z Nati teraz jakaś biegunka ojjoj, może przez ząbki tak miała Ola jak jej dokuczały :no: niech szybciutko dochodzi do siebie ;-)
Miłego dnia życze.
POZDRAWIAM
 
Uff jestem jestem
Marzenka słyszałam już o tej wodzie i o innych też:szok: masakra powinni za takie coś zamykać ale u nas za pieniądze można wszystko załatwić niestety.
Kurcze Justyś ja zawsze pierwsze ściągam śmietankę (mniam mniam) zanim zrobię na kwaśne więc tłuszczu już tyle nie ma, a tego mleko z opakowania to ja się znów boję bo to coś podobnie jak z tymi wodami Maż tej koleżanki co przywozi mleko pracuje w firmie co skupuje "przetwarza" i rozprowadza mleko strach się bać lepiej nie wiedzieć.
Jagoda mój małż też ma czasami takie zajawki w stylu "źle trzymasz marchewkę":-D
Aniu co z Natusią ?to po szczepieniu czy echa rota?
Monika witaj a chodzikom mówimy zdecydowane nie!
Uciekam kobiety bo mam trochę problemów z siostrą przechodzi mały kryzys małżeński po roku ach szkoda gadać:no:
 
Hejka...
Hania, Jolka, Justyś...z Nati juz lepiej, po biegunce - rozeszło sie jakoś. Dr mówi, że bardzo prawdopodobne, że to Rota ale niekoniecznie,bo była szczepiona a to wszystko lekko i szybko przeszło(a szczepionka łagodzi objawy)...normalnie to by w szpitalu wylądowała..
Monika, o chodzikach jak wyżej :no::no:

Moja Natunia przegięła ( albo ja, bo jej nie upilnowałam:zawstydzona/y:)...wstała przy tym Hipciu i tak sie z tego cieszyła że sie puściła...spadła na meble i obiła sobie nos, ma całą zdarta skórę i krwiaka....:-:)-:)-(zaczynam tęsknic za czasami słodkiego leżenia na brzuchu, trzy dni i już obrażenia...
 
Witaj Moniko:-)
Ania fajne masz te smerfetki! Mam nadzieje, ze juz wszystko w porzadku!
Pol dnia spedzilam na probach nakarmienia Filipa. Rano zjadl tylko budyn - Justys, tym razem sie udalo!, potem kilka lyzeczek jazynek z kurczakiem, kilka lykow soczku i tyle, a jest 16! Mam nadzieje, ze nie bedzie niejadkiem, bo ja bylam i rodzice mieli przechlapane...:no:
 
reklama
Aniu zdjęcia super Ewcia też ujeżdża hipopotama i ciągle mówi ale mamuś wszystkie zabawki to nasze wspólne są:-D a te wypadki przy staniu maskra:szok: my mamy guza nabitego na czole:szok: tak się nie możemy doczekać aż nasze pociechy zaczną raczkować stać itd a potem upilnować nie idzie
Jagoda mój jeszcze 2 tyg pochłaniał jak odkurzacz a teraz bieda miseczkę zupki i kaszki zjeść a ile zabawiania przy tym nie wiem o co chodzi może ząbki. Ciekawe ile rzeczy jeszcze można ząbkowaniem wytłumaczyć:-D
Martwię co tam u Dorotki tak długo się nie odzywa niepodobne do niej.
 
Do góry