reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Hallo kobietki zabiegana dziś strasznie. Rano byłam z Jaskiem u lekarza bo coś zaczął kaszleć na szczęście osłuchowo czysto:happy: Mam nadzieję że przejdzie dostaliśmy flegaminę.Widzę że pneumokoki na tapecie akurat rozmawiałam dziś na temat szczepienia bo zaczynamy pneumokoki Prevenar owszem w tej chwili jest gorszy bo ma w swoim składzie tylko 7 szczepów a Synflorix 10, ale w lutym na rynek zostaje wypuszczony nowy Prevenar który w swojej dawce będzie miał już 13 szczepów także będzie lepszy od Synflorixu także rozpoczynając teraz szczepienie dostanie potem ten nowy Prevenar i tym samym lepsze ubezpieczenie Z tym że nie jest możliwe podanie teraz Synflorix-u a potem przejście na nowy Prevenar. Także my decydujemy sie na Prevenar.
Marzenka zaszczepić można już tą szczepionką dziecko po ukończeniu 6 tyg życia
P.S. Fajne to kino można na seansik:-D
Aneczka u nas tez raz była temperatura po szczepionce, jak mała już lepiej?
Justyś brawa dla małych akrobatek z tym serkiem to poczekam do końca tygodnia przyjeżdza moja przyjaciółka i przywiezie mi mleczko prosto od krówki :-)
Jola Olcia to mała modelka jak ona pozuje do tych zdjęć i duża z niej dziewczynka
Co sie dzieje z naszą Dorotką? nie odzywa się juz od kilku dni:-(
Zmykam jakąś kolacyjkę zjeść bo jak wyszłam dziś o 10 to powróciłam o 19 byłam między innymi na zakupach butków na zimę dla Ewy I Aneczko podzielam Twoje zdanie ceny są kosmiczne startuja od 180 zł ale kozaczki śliczne. U nas dziś otwarli znów nowe centrum handlowe a raczej "lekko" poszerzeli:szok: nie byłam przejeżdzxałam obok i powiem jedno gdzie ten kryzys ludzie chyba powariowali jak za czasów komuny:-D
 
reklama
Hanna, juz u nas lepiej, tempki nie ma ale młoda wyła bez powodu caly dzień, miałam dość...
A z tymi szczepionkami jest tak, że ten nowy Prenevar tez będzie kijowy za pół roku, bo wejdzie znowu cos nowego z 18 szczepami i tak w koło...Jak by tak czekać na nowe to tak jak z komputerem, zmiana co pół roku...a ja chciałam zaszczepic już teraz, bo Ala z przedszkola takie syfy przynosi, że niech ręka boska broni...
Marza, fotka fajowa :-)

Moja młoda przeszła do nastepnego etapu, raczkowanie to juz nuda, teraz staje przy czym sie da a skutki sa opłakane, mamy juz dwa guzy...
 
Nie wiem od czego zacząć:szok::zawstydzona/y:...
Może tak:Justyś gratulacje za postępy Dziewczynek:-D.Takie maluch naprawdę potrafią zaskoczyć nas w każdej chwili swoimi zdolnościami.
Jola twoja Oleńka duża dziewuszka:-),aż mi dziwnie.Bo moja Emilka ciągle ma jeszcze rozmiar 62 i dopiero niektóre rzeczy 68zaczynam zakładać:szok:.
Marzenka Juleczka śliczna dziewuszka.Widać,że lubi jak mierzy do niej aparat:-D.Ten błysk w oczach jest uroczy;-),później pokaże co potrafi.
Aniu oby ta gorączka u Natalki była chwilowa tylko.I masz rację muszę lepiej obserwować moją Emilkę.Dwa ziewnięcia i już kłaść ją spać,wtedy zasypia bez problemu.
A,mój mai- dotmar3@WP.PL gg-1303865Zapraszam

Dzisiaj miałam dzień "pozadomowy".Rano rehabilitacja Emilki,a zaraz po tym zabrałam resztę dzieci i pojechałam do koleżanki na krótkie pogaduchy.Krótkie,bo zostawiałam u niej moją farajnę i jechałam na pogrzeb.Wróciłam do domu z dzieciaczkami przed 18,ale juz było ciemno:szok:,a ja pierwszy raz sama odpowiedzialną byłam za jazdę:eek:.Koszmar,ciemno jak u murzyna i jeszcze ciągle ktoś z naprzeciwka jechał.Ale dałam radę,trafiłam do domu cała i szczęśliwa.Dzieci też;-).Teraz już smacznie śpią po zjedzeniu naleśników,które robiłam na szybkiego.
...nie wiem co jeszcze pisać...:zawstydzona/y:..jakoś wena mnie opuściła i nie potrafię myśleć.Idę się popluskać i spaty.Chyba to będzie najlepsze wyjście.Spokojnej nocki:-)
 
Tak Marza..
Moja mama jest prawnikiem i jak pracowała to miała kilkanaście spraw sądowych o zamknięcie wytwórni wód mineralnych....okazywało się, że wszystko szło z kranu albo ze studni....
Prawda jest taka: wszystkie wody źródlane to ściema, tak jak byśmy sobie wodę z czajnika wlewały.
A ostatnio sluchałam wykładów na temat wód mineralnych i picie np. wody niskozmineralizowanej to makabra, ona jest tylko i wyłącznie dla niemowaląt, potem powinno sie pić najlepiej wysokozmineralizowane wody, bo ilość minerałów w nich zawarta i tak nie nie jest wystarczająca. I mówili, że reklamowanie wody nieskozmineralizowanej np. dla kobiet w ciąży jest kryminałem, bo taka kobieta potrezbuje minerałów jak nikt inny...
My pijemy w domu tylko Muszyniankę i Piwniczankę, bo one są najbardziej wartościowe..

Ok, ale się rozgadałam...
A moja Nati ma biegunkę :-:)-(, byłam juz u dr-a i jest ok, ma pić dużo i tyle.
Dotinka, to rzeczywiście Emi malutka jest. Ale np. moja bratanica ma 9,5 miesiąca i waży 7,5 kg i ma 72 cm i jest ok...dzieci są różne..
 
ANIA:szok::szok::szok::szok::szok:SZOK NORMALNIE!!!!!!!!
biedna NATI:-:)-:)-(
a co do wagi dzieciaczkow,kolezanki coreczlka ma skonczone 2 latkai 11kg.a kolezanki syn 6 lat i 39 kg:szok:.
za 3 tygodnie mamy zaproszenie na impreze-poprosze rodzicow,zeby przyjechali do Julki na noc-ale co z karmieniem?????????musze cos wymyslec.jakie kupic modyfikowane i sprobowac?mam bebiko w domu.
pozdrawiam
 
Czesc!
Moj luby mial dwa dni wolnego wiec nie mialam czasu tutaj zajrzec. Zakupy, sprzatanie, klotnie, niestety nie mozemy byc w kuchni razem w tym samym czasie - chba nie ma takiej rzeczy, ktora robie dobrze. Wczoraj dowiedzialm sie , ze zle trzymam marchewke na tarce...Ja sie wcale nie przejmuje, nie to nie - niech robi wszystko sam!:-)
Mikusia, 10kg to maly klocuszek, mam nadzieje, ze nie musisz Matiego duzo nosic:-D
Jola, Olenka tez niczego sobie. Moj Filip troche sie zatrzymal, cos ok 7.700, i ciuszki 68 juz roche male. W dalszym ciagu 'raczkuje' do tylu, chociaz dzisiaj zaczal cos przypominajace pompki. No i wczoraj, po raz pierwszy od nie pamietam kiedy, nie budzil sie z placzem. Az chodzilam sprawdzac czy oddycha.
Nie wiem jak go zmusic do jedzenia mniej zmiksowanych rzeczy, byle grudka i juz po jedzeniu - odruch wymiotny i plucie.
Co do wody, to masakra, ze za takie cos trzeba jeszcze tyle placic! Ja kupuje tylko gazowana, bo innej nie lubimy.
Cos marudzi, chba spiacy...
Milego dzionka zycze!
 
Ale tragedia z tą wodą!!! Wiedziałam, że to gorsze niż kranówa ale nie sądziłam, że aż tak:wściekła/y: I jeszcze cenią sobie to ohydztwo:zawstydzona/y:
ANIA co twojej Natce jest?? Najpierw gorączka, teraz biegunka... ząbki idą??
MARZA te dzieci , to rzeczywiscie bywają różne: moja chrzesnica wazy 15 kg a ma 5 lat:szok: Jest taaaka cienka, a wyszczekana:szok: Jutro jedziemy na jej 5te urodziny:) Kupiłam jej matę do tanczenia:happy: Ciekawe czy jej sie spodoba...
DOROTKA narobiłaś mi smaka na nalesniki:-)Już wiem co dzisiaj zjem:) Dzieki za pomysł:tak:

Moje smerfetki dzisiaj trenowały raczkowanie i się uśmiałam po pachy z nich... Jak one kombinują żeby dojść do zabawek:szok::tak: Licytuję im pełzaka z Fishera, a niech mają...
Chciałam pojechac z nimi do TESCO na zakupy. Wyszykowałam Gwiazdy, połozyłam do łóżeczek, chciałam zamontowac foteliki na wózek, przychodze do pokoju a one ... śpią:szok::sorry: No niech im bedzie - pogoda do bani, tez mi sie nie chce jechac na te zakupy:( Na dwór nie pojdziemy bo paskudnie, więc otworzyłam im okno w pokoju, może dłużej pośpią:)
Umyłam okno w kuchni bo bruuudne jak 150!! same pozabijane muchy, tzn slady po zwłokach:(:szok:
A dzisiaj jestem cały dzień sama w domu:no: Benek pojedzie po pracy z bratem po auto i nie wiem o której wrócą... i jak na złość tesciowa w czw pracuje do 18:wściekła/y: I gdzie jest sprawiedliwosc??:zawstydzona/y:
Jutro kontrola u neurologa a potem myk do moich rodziców na weekend!! Odpocznę troche bo się ciociunie zajmą chrzesnicami:))) Ufff! Moze pojde do fryzjera:tak:tak to dobry pomysł!
 
reklama
Zapomniałam:
HANIA chyba nie zrobisz tego serka z tak tłustego mleka:szok: rozciencz je chociaz... brrr:)
JAGODA młody musi się przyzwyczaic do grudek.. próbuj i napewno niedługo bedzie je tez zjadał:) Powodzenia:)
A jak M chce sie popisac w kucni, to niech sie popisuje... Ty odpocznij :tak:

A my dzisiaj jadłyśmy serek biały z malinkami i bananem, a pożniej biszkopty z soczkiem, mniam:)
 

Załączniki

  • 3.jpg
    3.jpg
    89,3 KB · Wyświetleń: 26
Do góry