Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

[yagodau]

Czesc dziewczyny!:-) Pierwszy dzien (a wlasciwie polowa) sloneczka!:-)
Humorek odrazu lepszy!:-) No i wiekszosc dnia poza domem! w koncu!:-) Do tego moj luby mial wolne wiec super dzionek mielismy!:-)
Troche tylko rozregulowalismy Filipa i jeszcze lobuz nie spi (23 z minutami), mam nadzieje, ze odespi rano
Co do facetow, to kiedys sasiadka powiedziala mi 'tego kwiatu i pol swiatu'. Nie chcialam jej wierzyc, bo wlasnie rozpaczalam po tym jak po dziewieciu latach bycia razem on ozenil sie z inna. A teraz jestem szczesliwa z kims zupelnie innym i mamy pieknego synia!:-)
Glowa do gory! Jak to mowia: nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo!:-)
Dobranoc!

 

[marza29]

Dorka julcia nie ma napiecia,poszlam tam poniewaz u nas gmina sponsoruje temn program ,moga z niego korzystac dzieci do pierwszego roku zycia,wiec poszlam zobaczyca z tymi zabawkami pani mowila,ze lepiej sie cwicza raczki lapiac wieksze zabawki w
dlon niz takie cienkie.
Mikusia dziwni ci faceci,bedzie kiedys zalowal!!!!!!!!!!!!!!
a jesli chodzi o miesiaczke to jeszcze nie mam i nie ukrywam,ze za nia nie tesknie
ide przebrac mala,bo m mowi,ze cos pachnie hihi,sam by sie wzial.........
milego dnia

 

[Dorka1809]

Witam milutko !
Marza przepraszam . Źle odebrałam wpis a nie jestem w stanie nadrobić Waszych wspólnych klikań przez tyle miesięcy . A gmina faktycznie się stara, Fajna sprawa jak można zasięgnąć fachowych informacji. Antośka ma tylko jedną taką "chudą" grzechotkę . Trzeba ją wyautować.Jeszcze raz przepraszam za gafę.
A wczoraj moja artystka jak zwykle kręciła się po łóżeczku i złapała prawie pełne opakowanie chusteczek nawilżanych i spuściła sobie na twarz tak niefortunnie ,że zrobił jej się siniak na ustach . A płaczu było . Strach mi tak napędziła. A zostawiłam tylko na chwilkę w łóżeczku chusteczki, bo poszłam wyrzucić "pachnącego" pampersa.
A z miesiączką to mnie pocieszyłyście , bo już myślałam ,że to może jakieś początki klimakterium Moja mamcia miała 42 lata a jej mama/moja babcia/ też urodziła wujka mając 39 lat i już nie dostała. hmm
Miłego dzionka ! Pogoda jak na razie zapowiada się dobrze. Zobaczymy

 

[marza29]

Dorka !!!!!!!!!nie przepraszaj nie ma za co az mi sie glupio zrobilo...nie dziwie
ci sie,tyle co my tu klikamy ciezko nadrobic,czasem mnie nie ma 2 dni i juz nie moge nadazyc za mamuskami)))
Antoska to niezla artystka))
u mnie tez sloneczko
po 11 jedziemy do Wrocka na lotnisko,tescie leca na krete,przy okazji moze jakies sklepy odwiedzimy)
milego dnia

 

[myszor78]

Hej laseczki, mam takiego doła że hej, a WY najlepiej mi pomagacie...pokłóciłam się z M i jest niefajnie, no ale cóż..

Moniczka, ja to już pisałam, jak reszta, co sądzimy o TWOIM FACECIE. Szukaj kochana kogoś kto by na Ciebie zasługiwał...

Jola, http://www.slowinskaperla.com.pl/ . MOże się spotkamy w przyszłym roku? Też zamierzamy jechać z dziećmi znowu...
A Marza, ja stawiam nie na luksus, tylko na inne rzeczy, bo co mi z tego,że jest jakaś willa wypasiona, jak dookoła tylko mały trawnik i jedna huśtawka. Jak mała podrośnie, to zobaczysz, że najważniejsza rzecz to dużo miejsca dookoła, plac zabaw, boisko, no i miejsce do zabawy w środku, jak by padało. No i przy dwójce dzieci ciężko robić samemu żarełko...a tak można nawet iść osobno i się podmienić..

Dorotka, nie szalej na drodze kierowniczko...

Co do zabawek, najlepiej sprawdzają się u mnie foremki do piskownicy pożyczone od Alicji, zgniecione plastikowe butelki i kółeczka plastikowe nakładane na pałąk takie od największego do najmniejszego, aha, no i lala szmacianka..

A co do miesiączki, to ja mam nadzieję nie dostać, mam tą Mirenę i ponoć mam nie mieć okresu tylko najwyżej plamienie....no zobaczymy..Aha, Dorota NOWA ( nie wiem, jak rozróżniać)...ja jak karmiłam piersią przy Alicji do 8 miesiąca, to okres dosrtałąm po 13 miesiącach, więć nie masz się co zamartwiać na razie...Jak coś pominełąm istotnego, to przepraszam, ciężko było nadrobić tyle skrobania..

 

[jolka25101]

HEJ !!!!!
Aniu- dziękuje bardzo, fajnie było by spotkać się tam za rok może jakoś się zgadamy i będzie nam pasować w tym samym czasie, to się okaże. Nie martw się kłutnią bo to każdemu się zdarza i tak pewnie zgoda nastąpi szybciutko.;-).
Dorotko- oj biedna Anośia, nawet na sekunde nie można zostawić tych naszych urwisów bo rozrabiają .
A co do zabawek to moja lubi się bawić pluszakami i plastykowymi grzechotkami .
Miłego dnia życze.

[/url]

 

[justyś80]

Ale tu sie dzieje
NOWA DOROTKA uważaj na Tosię... a i tak nie da się uniknąc katastrof... ech

MIKUSIA wiem, że jest Ci napewno cieżko ale szkoda prądu... Co nas nie zabije to nas wzmocni Najważniejsze że masz swoje małe cudeńko... Jest dla kogo życ

ANIU no cóż... sama wiesz, że zdarzają sie cięzkie dni.. ale zawsze po burzy przychodzi słonko! A godzenie się jest podobno faaajne

DOROTKO jak odbierzesz prawko to daj znać. Trzeba je opić oby nie zabrali jak juz dali I nie szalej za bardzo!

Moje córcie najchętniej bawią sie swoimi rączkami i czasem zabawkami z karuzelki. Inne zabawki tez czasem daja rade ale nic nie jest tak fajne jak łapki...
Dzisiaj jadłyśmy kaszkę mleczno ryżowa z BoboVity o smaku waniliowym... pyszna była dziewuchy zjadły 100ml na spółkę One tak lubią nowości,że aż sie sama dziwieAle to dobrze.
W czasie urlopu przyszły paczuszki z Nestle (3 sztuki!!) i z HIPPA 2 sztuki. No i sa do odebrania dodatkowe paczuszki w Rossmannie
Dzisiaj od rana tatuś śmiga ze smerfetkami po dworze, a ja moge sie poobijać no i dotlenić przy komuterze.

CZY KTÓRAŚ Z WAS MA DO ODSPRZEDANIA MATĘ EDUKACYJNĄ?? Jeśli tak, to proszę o kilka fotek na maila justyna.wsb@poczta.fm No i o podanie ceny

Pozdrawiam Was

 

[Dorka1809]

Kurczę diabli mnie biorą . Walczę z suwaczkiem

 

[Dorka1809]

Pomóżcie

 

[yagodau]

A my po spacerku, maly zjadl caaaly sloiczek warzywek z kurczakiem!:-)
Teraz kombinuje jakby sie tu odwrocic zeby widziec telewizor.
Najlepsze zabawki to: poduszka z metka, skarpetki, krokodyl - ta czesc z metka albo pampersy. Chwiliwo nie inwestuje w zabawki, glownie dlatego, ze dawno nie bylismy na zakupach. Moje kochanie uwielbia tez slinienie sie z czyms na ksztalt baniek, albo lezenie na pleckach i wyrzucanie bioderek do gory. Mnie tez by sie przydaly takie cwiczenia!:-)
Co do okresu, dostalam chyba dwa m-ce po porodzie, ale ja karmilam tylko pare tygodni. :-(
Widzialam dzisiaj chyba stuletnia dame za kierownica sporego samochodu i chyba wykupie pare lekcji, bo mi wstyd...